Władze puławskich Zakładów Azotowych odpowiadają na zarzuty wysuwane przez związkowców o wysokich kosztach utrzymania menedżerów nowego pionu handlowego. Kopiowanie „bizantyjskich zwyczajów”, jak zapewnia zarząd firmy, to nieprawda
W ostatnich tygodniach puławscy związkowcy zrzeszeni w ramach komitetu strajkowego organizowali pikiety zarzucając zarządowi ZA wyrażenie zgody na nieregulaminowe wynagrodzenia dla 28 menedżerów nowego pionu handlu nawozami. Warto dodać, że regulamin w puławskich Azotach pozwala na „dyrektorskie” pensje w wysokości do 25 tys. złotych miesięcznie. Informacja o tym, że w nowym departamencie te limity nie będą obowiązywać, oburzyła związkowców. Publicznie zaczęli mówić o „Tarnowicy”, „bizantyjskich zwyczajach”, czy przenoszeniu „Bizancjum” z Tarnowa do Puław. Była to sugestia mówiąca o tym, że nielimitowane wynagrodzenia to domena Grupy Azoty S.A.
Puławski zarząd w oświadczeniu wydanym 22 maja przekonuje, że żadnego „Bizancjum” w Puławach nie będzie. – Nie ma to najmniejszego potwierdzenia w faktach i jest zwykłą nieprawdą – ocenia Michał Mulawa, rzecznik Zakładów Azotowych „Puławy”. Władze puławskich Azotów przekonują, że pion handlu to obszar, gdzie już w przeszłości wprowadzono „znaczące i systemowe redukcje kosztów”. Podkreśla jednocześnie, że celem dalszej konsolidacji handlu nawozami w Grupie Azoty jest „dalsza optymalizacja kosztów” w skali całej grupy.
Ponadto, jak informuje zarząd ZA, nowy departament korporacyjny handlu nawozami nie będzie zatrudniał nowych osób, a jedynie przenosił do niego pracowników z pionów handlu działających w innych spółkach GA do Puław.
– Grupa Azoty stanowczo dementuje przekaz o zatrudnianiu 28 dyrektorów – pisze Michał Mulawa, przypominając o tym, że wszystkie spółki grupy będą uczestniczyć w kosztach działania nowego, puławskiego departamentu. – Nie ma ryzyka, żeby „Puławy” ponosiły samodzielnie ciężar jego funkcjonowania – dodaje w imieniu zarządu rzecznik ZA.
Ta ostatnia informacja była prezentowana już wcześniej, także na naszych łamach. Z kolei wysokość wynagrodzenia menedżerów nowego pionu to prawdopodobnie tajemnica. Zarząd nie odnosi się do kwestii ich zgodności z wewnętrznym regulaminem firmy. – Wynagrodzenia dla pracowników nowego departamentu będą na poziomie rynkowym – informują władze spółki.