Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Oswojenie ludzi z autyzmem, a przede wszystkim uświadomienie im, czym jest ta choroba – to cel projektu, realizowanego od kilku dni przez Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne „Leżak”.
Przyczyny autyzmu nie są do końca znane. Dziecko autystyczne ma problemy w kontaktach z rówieśnikami, światem. Nie potrafi reagować spontanicznie. Rodzice dzieci autystycznych muszą radzić sobie z trudnymi zachowaniami: atakami agresji, krzykami, powtarzaniem tych samych wyrazów, apatią i bezczynnością. To przede wszystkim oni znajdą pomoc i wsparcie w „Leżaku”, a ich dzieci mogą liczyć na fachowo prowadzoną terapię. W Dęblinie mieszka ośmioro autystycznych dzieci. Ale na zajęcia do Dęblina chcą też przyjeżdżać rodziny z Puław.
– Chcemy też nagłośnić nasz projekt we wszystkich gminach powiatu ryckiego – mówi Joanna Żurawska z „Leżaka”.
W ramach projektu planowana jest arteterapia, imprezy integracyjne, po to, żeby mieszkańcy miasta mogli dowiedzieć się, czym jest autyzm i oswoić się z tą chorobą. Stworzona zostanie także medioteka z publikacjami i wydawnictwami multimedialnymi o autyzmie. Instruktorzy pracujący w „Leżaku” zaliczyli już pierwszy etap kursu ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne. Opracowała ona system ćwiczeń rozwijający poczucie bezpieczeństwa, wrażliwość i umiejętność nawiązywania kontaktów. Teraz zdobywają drugi stopień uprawnień.
Projekt finansowany przez Fundację Batorego i Fundację PZU ruszył w sobotę w siedzibie stowarzyszenia przy ul. Wiślanej 33.
– Chcemy też nagłośnić nasz projekt we wszystkich gminach powiatu ryckiego – mówi Joanna Żurawska z „Leżaka”.
W ramach projektu planowana jest arteterapia, imprezy integracyjne, po to, żeby mieszkańcy miasta mogli dowiedzieć się, czym jest autyzm i oswoić się z tą chorobą. Stworzona zostanie także medioteka z publikacjami i wydawnictwami multimedialnymi o autyzmie. Instruktorzy pracujący w „Leżaku” zaliczyli już pierwszy etap kursu ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne. Opracowała ona system ćwiczeń rozwijający poczucie bezpieczeństwa, wrażliwość i umiejętność nawiązywania kontaktów. Teraz zdobywają drugi stopień uprawnień.
Projekt finansowany przez Fundację Batorego i Fundację PZU ruszył w sobotę w siedzibie stowarzyszenia przy ul. Wiślanej 33.
