Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Radzyń Podlaski

29 grudnia 2016 r.
6:23

"Grzyb, robaki, szczury. Moje dziecko jest pogryzione." Mieszkanie komunalne nie do zamieszkania

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
 Maria Kosidło przyznaje, że w takich warunkach nie mogła dłużej mieszkać w mieszkaniu komunalnym. Prosiła ZGL o remont/ fot. archiwum prywatne
Maria Kosidło przyznaje, że w takich warunkach nie mogła dłużej mieszkać w mieszkaniu komunalnym. Prosiła ZGL o remont/ fot. archiwum prywatne

Spór o mieszkanie komunalne w Radzyniu Podlaskim. Lokatorka wyprowadziła się na zimę ze względu na złe warunki. Miały zagrażać zdrowiu jej niepełnosprawnego syna. Tymczasem radzyński Zakład Gospodarki Lokalowej rozwiązuje z nią umowę najmu i nakazuje opróżnienie mieszkania.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Grzyb na ścianach, robaki, a nawet szczury. Moje dziecko było pogryzione. Zalane ściany, dziurawe podłogi. Te warunki zagrażały zdrowiu mojego syna. Dlatego na zimę wyprowadziłam się do bloku – opowiada Maria Kosidło, która na komunalnym osiedlu Koszary mieszka od urodzenia. Jest samotną matką, ma niepełnosprawnego syna, sama przeszła udar.

– Jakiś czas temu ZGL zamontował piece grzewcze tak, że piec się zapalił. Musiałam straż wzywać. Dopiero jak zabrałam głos na sesji Rady Miasta, to naprawili – dodaje pani Maria, która od kilku już lat w pismach adresowanych do władz miasta i ZGL prosi o poprawę warunków mieszkaniowych. – To już są takie warunki, że się nie da tam przebywać. Ale człowieka jak śmieć traktują – żali się kobieta, która kilka lat temu we własnym zakresie wyremontowała łazienkę. I jak mówi wtedy zaczęły się jej problemy.

– Spisałam z ZGL umowę, że wyrażają zgodę na ten remont i odliczą koszty w ramach czynszu. Ale okazało się że pismo zaginęło i teraz twierdzą że jestem u nich zadłużona na 12 tys. zł – relacjonuje Kosidło. Na tym nie koniec. Na początku grudnia ZGL skierował do niej pismo z rozwiązaniem umowy najmu i nakazem opróżnienia lokalu do końca tego roku. W przeciwnym razie wszczęta zostanie procedura eksmisyjna.

– To są zasoby komunalne miasta i strony są związane umową najmu. Każda ze stron ma obowiązki i swoje prawa. Najemca musi płacić za lokal. Mamy pewne instrumenty, aby przy chwilowych problemach wstrzymać naliczanie kar, ale nie możemy umorzyć należności. Tej kwoty nie możemy anulować. Ostatecznie to sąd będzie badał podstawę jej naliczenia – tłumaczy Marek Niewęgłowski, dyrektor radzyńskiego ZGL. – Poza tym lokal komunalny przeznaczony jest dla osób, które nie mają zaspokojonych potrzeb mieszkaniowych. Zatem jeżeli ktoś opuszcza taki lokal, to znaczy, że nie jest on mu potrzebny. Dowiedzieliśmy się od osób trzecich, że lokal stoi pusty. A są czekający w kolejce na przydział – dodaje Niewęgłowski.

ZGL widzi jednak rozwiązanie. – Nie ma takiej możliwości, aby eksmitować kogoś na bruk. Proponujemy zamianę na mniejszy lokal komunalny. Bo ten obecny ma 64 mkw. i jest za duży. Mniejszy lokal to mniejszy czynsz – zaznacza dyrektor ZGL, deklarując chęć porozumienia z Marią Kosidło.

– Nie zamierzam się stamtąd wyprowadzać. Przede wszystkim do tego potrzebny jest sądowy wyrok eksmisji. Rozwiązanie umowy najmu jest bezprawne – twierdzi pani Maria, która nie chce też zastępczego mniejszego mieszkania. – Mam tam 2 pokoje. Nie mogę w jednym pomieszczeniu mieszkać z niepełnosprawnym nastolatkiem. On musi mieć miejsce dla siebie – tłumaczy kobieta. – Poza tym mam pokwitowania, że płaciłam czynsz – dodaje.

Z kolei ZGL przypomina, że remontował lokal pani Marii. – Przez ostatnie pięć lat wykonaliśmy tam remonty na kwotę 9 tys. zł. Za mikroklimat, który tworzy się w lokalu odpowiada najemca. O mieszkanie trzeba dbać. W jednym lokalu nie możemy robić remontów, które przekraczają tzw. średnią, a innym mieszkańcom odmawiać – podkreśla Niewęgłowski.

– Nie wiem co mam robić, dwóch mieszkań nie mogę utrzymywać – stwierdza Kosidło.

O swojej sytuacji zamierza powiedzieć jutro radnym na sesji Rady Miasta.

Pozostałe informacje

Poseł Moskal chce kontroli w lubelskim MPK. Składa zawiadomienie do Państwowej Inspekcji Pracy

Poseł Moskal chce kontroli w lubelskim MPK. Składa zawiadomienie do Państwowej Inspekcji Pracy

Poseł Michał Moskal razem z radnym miejskim Tomaszem Gontarzem (obaj PiS) chcą, aby Państwowa Inspekcja Pracy zbadała co dokładnie dzieje się w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Lublinie. Władze spółki zapewniają, że wszystko jest w normie. Zdaniem urzędników to próba politycznej gry.

Lublin stawia na łąki kwietne i rzadsze koszenie

Lublin stawia na łąki kwietne i rzadsze koszenie

Miasto ogranicza koszenie traw i rozwija sieć łąk kwietnych. Dzięki temu m.in. poprawia się jakość miejskiego środowiska, a owady zapylające zyskują nowe siedliska.

Folklor na wysokości – Tajwan i Ukraina spotykają się pod niebem Lublina
ZDJĘCIA
galeria

Folklor na wysokości – Tajwan i Ukraina spotykają się pod niebem Lublina

Niecodzienne spotkanie dźwięków z dwóch krańców świata rozegrało się wysoko nad brukiem Starego Miasta. Tajwan i Ukraina zaprezentowały się na Wieży Trynitarskiej w Lublinie, a to jeszcze nie koniec.

Górnik Łęczna zakończył serię gier sparingowych porażką z Hapoelem Tel Awiw

Górnik Łęczna zakończył serię gier sparingowych porażką z Hapoelem Tel Awiw

Górnik Łęczna bez Przemysława Banaszaka w składzie, który ma niebawem zmienić barwy klubowe, w piątek zmierzył się w Siedlcach z Hapoelem Tel Awiw. Dla łęcznian był to ostatni sprawdzian przed startem ligi i zakończył się ich porażką 1:3

Policjanci z puławskiego garnizonu z awansami. Sto lat kobiet w mundurach
Końskowola
galeria

Policjanci z puławskiego garnizonu z awansami. Sto lat kobiet w mundurach

Przy wietrznej pogodzie na rynku w Końskowoli grupa funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Puławach odebrała awanse i wyróżnienia. Podczas powiatowych obchodów Święta Policji, słowa podziękowania skierował do nich m.in. z-ca komendanta wojewódzkiego i starosta.

Tina i Zora w akcji. Udaremniono dwa duże przemyty papierosów

Tina i Zora w akcji. Udaremniono dwa duże przemyty papierosów

Ponad 16 tysięcy paczek nielegalnych papierosów oraz 11 litrów spirytusu zabezpieczyli funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej. Do dwóch prób przemytu doszło w Oddziale Celnym w Małaszewiczach, a nieocenioną pomoc podczas kontroli zapewniły psy służbowe – Tina i Zora.

Innpro ROW Rybnik - Orlen Oil Motor Lublin [na żywo]

Innpro ROW Rybnik - Orlen Oil Motor Lublin [na żywo]

O godzinie 18 najsłabszy zespół PGE Ekstraligi ma podjąć lidera z Lublina. Przez złą pogodę na Górnym Śląsku istniało zagrożenie, że mecz się nie odbędzie. Na szczęście organizatorom udało się przygotować tor i zawody wystartują z nieco ponad godzinnym opóźnieniem

Kto zgubił gotówkę? Czeka na odbiór na komisariacie policji

Kto zgubił gotówkę? Czeka na odbiór na komisariacie policji

Na komendę policji w Kraśniku jeden z mieszkańców przyniósł pewną kwotę pieniędzy. Teraz czekają one na odbiór przez właściciela.

Wełna mineralna twarda i miękka – zalety

Wełna mineralna twarda i miękka – zalety

Prawidłowa izolacja termiczna budynku jest niezwykle istotnym elementem, kluczowym w kontekście utrzymania we wnętrzu komfortowej temperatury, niezależnie od pory roku. Dzięki temu latem dużo lepiej poradzimy sobie z uciążliwymi upałami, z kolei zimą znacząco ograniczymy koszta związane z ogrzewaniem. Naturalnie pojawia się coraz więcej pytań o wełnę mineralną twardą i miękką – jej zalety oraz właściwości. Nie czekaj i dowiedz się wszystkiego już teraz!

Automaty vendingowe zamiast firmowej stołówki – czy to się opłaca?

Automaty vendingowe zamiast firmowej stołówki – czy to się opłaca?

Widać ciekawy trend - firmy z różnych branż coraz częściej rezygnują z tradycyjnych stołówek na rzecz rozwiązań bardziej elastycznych i ekonomicznych. Automaty vendingowe, bo o nich mowa - zdobywają popularność jako alternatywa dla klasycznych punktów gastronomicznych w biurach, halach produkcyjnych i obiektach usługowych.

Szkoła Podstawowa nr 10 w Puławach. Jedna z nielicznych szkół podstawowych w powiecie, w której lekcje religii prowadzi siostra zakonna

Polityczna lekcja religii. Zakonnica nie gryzła się w język

Szkoda, że na Trzaskowskim mama nie popełniła aborcji - to jedno ze zdań, jakie padło z ust siostry zakonnej podczas lekcji religii w Szkole Podstawowej nr 10 w Puławach pomiędzy pierwszą, a drugą turą wyborów. Zakonnica odpowie za uchybienie godności nauczyciela.

Pomnik Ofiar Wołynia w Lublinie

Prof. Gil o rzezi wołyńskiej: „To było ludobójstwo. Ponad sto tysięcy ludzi zginęło tylko dlatego, że byli Polakami”

– Ponad sto tysięcy ludzi zginęło tylko dlatego, że byli Polakami – mówi prof. Andrzej Gil z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, komentując rocznicę rzezi wołyńskiej. 11 lipca po raz pierwszy obchodzony jest w Polsce Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA.

Dziękujemy za wspólne chwile nad Jeziorem Białym!
NASZA AKCJA
film

Dziękujemy za wspólne chwile nad Jeziorem Białym!

Za nami wyjątkowe spotkania, rozmowy i wspólnie spędzony czas nad jednym z najpiękniejszych akwenów Lubelszczyzny – Jeziorem Białym. W ramach akcji „Spotkajmy się nad wodą”, mieliśmy przyjemność gościć wielu wspaniałych rozmówców i spotkać się z mieszkańcami oraz turystami, którzy kochają ten region tak samo jak my.

Reprezentacja Polski siatkarek przegrała z Brazylią 1:3 w Lidze Narodów

Reprezentacja Polski siatkarek przegrała w Lidze Narodów z Brazylią 1:3

W drugim meczu turnieju Ligi Narodów, który rozgrywany jest w Japonii, reprezentacja Polski siatkarek przegrała z Brazylią 1:3

Znęcał się nad wujkiem i zabił kota. 31-latek trafił do aresztu

Znęcał się nad wujkiem i zabił kota. 31-latek trafił do aresztu

Na trzy miesiące trafił do tymczasowego aresztu 31-letni mieszkaniec gminy Turobin, który znęcał się nad swoim 77-letnim wujkiem i w brutalny sposób uśmiercił jego kota. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał 3 promile alkoholu w organizmie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium