Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Rolnictwo

27 lutego 2015 r.
19:30
Edytuj ten wpis

Korporację zamienił na alpaki. Dziś ma jedną z największych hodowli w kraju

0 14 A A

Sposób na biznes 7 tysięcy złotych – tyle kosztuje samica w ciąży. Ale jak przekonują hodowcy alpak, jest to biznes, który się opłaca

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Jakieś 30 lat temu byłem w Peru. To była wyprawa mojego życia. Tam po raz pierwszy zobaczyłem alpaki i od pierwszego wejrzenia zakochałem się w tych fascynujących zwierzętach – opowiada Janusz Woć, hodowca alpak z Józefowa-Pociechy koło Lublina.

Dziś Woć ma trzecią pod względem wielkości hodowlę w Polsce. Jego stado liczy 41 sztuk. – Kiedy zakończyłem pracę w korporacji szukałem swojego miejsca na ziemi. Kupiłem kilka hektarów, pobudowałem stajnie i zamierzałem hodować konie. Znajomi, którzy na własnej skórze przekonali się jak wymagającym hobby jest amatorska hodowla koni, w porę wybili mi to z głowy. Zostały jednak budynki, które przez kilka lat stały puste.

W międzyczasie były dziennikarz poznał hodowcę z województwa podlaskiego. I się zaczęło. – Na początku kupiłem sześć samic sprowadzonych z Chile – opowiada Woć. – Potem systematycznie dokupywałem następne. Doczekałem się już ośmiu zwierząt urodzonych w mojej hodowli. Na razie żadnych nie sprzedaję, wciąż buduję stado. Moją ambicją jest by było jak najlepszej jakości, dobrze wyselekcjonowane. Chcę mieć zwierzęta w rożnych barwach: od białej do czarnej. I oczywiście takie, których wełna jest najwyższej jakości.

Hodowców przybywa

Pierwszą w Polsce farmę alpak otworzył w 2004 roku Mariusz Wierzbicki z Bujenki koło Ciechanowa. Wciąż jest liderem w hodowli tych zwierząt w naszym kraju. A hodowców z każdym rokiem przybywa. Do Polskiego Związku Hodowców Alpak należy już ponad 30 osób. – Sporo jest jeszcze hodowców, którzy się nie zapisali do związku – mówi Wierzbicki.

Hodowla alpak jest opłacalna. Zarobić można zarówno sprzedając wełnę oraz na rozrodzie zwierząt. To ile się zarobi, zależy od ilości hodowanych zwierząt.

– Zalecamy rozmnażanie raz do roku jeśli zdrowie alpak na to pozwoli – radzi hodowca z Bujenki na swojej stronie internetowej. – Samce mogą stać się reproduktorami po 3-4 latach od urodzenia. Samice mogą zacząć rozmnażać się po 2 latach od urodzenia, ponieważ wtedy osiągają prawidłową wysokość, wagę oraz budowę kości.

– Hodowlę alpak można rozpocząć od każdej ilości zwierząt – mówi Wierzbicki. – Na mojej stronie można znaleźć symulację wzrostu liczebności stada zaczynając od pięciu samic i dwóch samców.

Pod koniec pierwszego roku liczba alpak wzrasta z siedmiu do jedenastu sztuk. Trzy lata później zwierząt może być już 27.

– Przy dobrym układzie w pierwszym roku może się zwrócić dwie trzecie inwestycji. Jak mamy trochę szczęścia i rodzą się same samice to zysk jest jeszcze większy – przewiduje Wierzbicki.

Ceny za alpakę zaczynają się od 5 tysięcy. – My sprzedajemy samice w ciąży, która kosztuje 7 tysięcy złotych – podaje Wierzbicki.

Tańsze niż psy

W Polsce alpaki hoduje się od ok. 10 lat. – W Niemczech dwa lub nawet trzy razy dłużej – mówi Janusz Woć. – Tam rynek związany z alpakami obejmuje nie tylko wystawy i handel zwierzętami. Jest tam wielkie zapotrzebowanie na ekskluzywne produkty z wełny alpak: rękodzieła, włóczkę i przędzę, ale też kołdry, koce czy pledy.

Z moich rozmów z hodowcami na ostatnich targach w Chemnitz wynika, że alpaki w Niemczech najczęściej kupują dobrze sytuowani przedstawiciele wolnych zawodów, którzy zdecydowali się wyprowadzić z miasta. Mają po trzy, cztery sztuki. Na przydomowej działce można z łatwością stworzyć tym zwierzętom dogodne warunki i cieszyć się ich towarzystwem, a dodatkowo każdego roku pozyskiwać kilka kilogramów wełny uważanej za najszlachetniejszą na świecie.
Żywienie alpak jest mało skomplikowane. – Trawią nawet mniej wartościowe części roślin. Oprócz trawy i siana, którego zjadają ok. 3 kg dziennie, alpaki potrzebują specjalistycznej, uzupełniającej karmy granulowanej dla wielbłądowatych. Ale dorosła alpaka nie powinna dostawać jej więcej niż 15 do 20 dag na dobę. – tłumaczy hodowca z Pociechy. – Miesięczny koszt wyżywienia alpaki jest znacznie niższy niż małego nawet psa lub kota - nie przekracza 30 złotych.
Alpakoterapia

– Cztery alpaki, dwie samice i dwóch samców, kupiłam w sierpniu ubiegłego roku z hodowli koło Konina – opowiada Katarzyna Zdzienicka z Baranówki koło Lubartowa. – Dwie są brązowe, dwie białe. Każda ma swoje imię. To Katrina, Suzana, Szampanek i Hamer.

– Zanim kupiłam alpaki skończyłam w Bydgoszczy kurs alpakoterapii – odpowiada pani Katarzyna. – Już wcześniej interesowałam się tymi zwierzętami. Są bardzo inteligentne. Praca z nimi to czysta przyjemność.

Alpaki wykorzystuje się do pracy z osobami cierpiącymi m.in. na depresję, zaburzenia psychiczne, ADHD i chorymi na mózgowe porażenie dziecięce. Pani Katarzyna współpracuje m.in. z Fundacją Stella z Lubartowa, która organizuje zajęcia dla pacjentów z autyzmem, dziecięcym porażeniem mózgowym czy zespołem Downa.
– Zajęcia polegają głównie na kontakcie bezpośrednim ze zwierzęciem: głaskaniu i karmieniu – mówi Katarzyna Zdzienicka. – Alpaki to zwierzęta pozbawione agresji. W sytuacji zagrożenia po prostu uciekają. Jedyny problem, który mogą sprawić to to, że podobnie jak do koni nie można do nich podchodzić od tyłu. W takiej sytuacji alpaka może kopnąć. Ale mnie się taka sytuacja nigdy nie przydarzyła.

Alpaki łatwo się uczą. – Chodzą na kantarku, są nauczone wchodzenia i schodzenia po schodach, czy wsiadania do samochodu. Jeżdżę z nimi do przedszkoli, bierzemy też udział w imprezach np. urodzinowych – mówi pani Katarzyna.
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

50 implantów jodu w walce z rakiem. To pierwsze takie zabiegi w Lublinie
NAUKA I MEDYCYNA

50 implantów jodu w walce z rakiem. To pierwsze takie zabiegi w Lublinie

Implanty z jodem zamiast tradycyjnego leczenia raka gruczołu krokowego. Nowa metoda wprowadzona przez COZL może osiągać nawet stuprocentową skuteczność.

Agata Kornhauser-Duda w Puławach. Pakowała świąteczne paczki
WSPARCIE
galeria

Agata Kornhauser-Duda w Puławach. Pakowała świąteczne paczki

Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę: w Puławach, w Szkole Podstawowej nr 2, z wolontariuszami spotkała się pierwsza dama, małżonka prezydenta Andrzeja Dudy, która objęła tę inicjatywę honorowym patronatem.

Odkryj magię roślin egzotycznych w Twoim domu

Odkryj magię roślin egzotycznych w Twoim domu

Rośliny egzotyczne od lat przyciągają uwagę miłośników natury i aranżacji wnętrz. Ich niezwykłe kształty, intensywne kolory i egzotyczny wygląd potrafią odmienić każde wnętrze, nadając mu charakteru i unikalności.

Dlaczego uzdatnianie wody jest tak istotne?

Dlaczego uzdatnianie wody jest tak istotne?

Woda jest jednym z najważniejszych zasobów na naszej planecie. Codziennie wykorzystujemy ją do picia, gotowania, higieny osobistej oraz wielu procesów przemysłowych. Niestety, woda, która trafia do naszych kranów, nie zawsze spełnia najwyższe standardy jakości.

Świetnie zaczęli, ale źle skończyli. Kolejna domowa porażka Azotów Puławy

Świetnie zaczęli, ale źle skończyli. Kolejna domowa porażka Azotów Puławy

W spotkaniu drugiej kolejki rundy rewanżowej Azoty Puławy przegrały z COROTOP Gwardią Opole 26:29. Była to trzecia domowa porażka puławian.

Kacper Stokowski (z prawej) był trzeci na 100 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski z AZS UMCS Lublin znowu na podium

Drugi dzień mistrzostw świata na krótkim basenie i drugi medal Kacpra Stokowskiego. Zawodnik AZS UMCS Lublin w środę był trzeci na 100 metrów stylem grzbietowym.

Iwona Kuś, była prezes MZK Puławy, zwołała konferencję prasową, na której opowiedziała o powodach złożenia do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa na jej szkodę
SPISEK I PRZYSTANKI

Była prezes MZK idzie do prokuratury. Cel: ukaranie związku

Iwona Kuś dwukrotnie traciła stanowisko prezesa Miejskiego Zakładu Komunikacji w Puławach. Za swoje odwołanie winą nie obarcza rady nadzorczej, ale szefową jednego ze związków zawodowych: Renatę Wyskwar. Ta miała stać za spiskiem, który sprowadził czarne chmury nad byłą szefową MZK.

Marihuana za 1 163 745 złotych. Jest akt oskarżenia
KONTROLA NA GRANICY

Marihuana za 1 163 745 złotych. Jest akt oskarżenia

Kontrola ciężarówki w Terespolu skończyła się odnalezieniem 89 foliowych pakietów. Było w nich marihuana. A dokładnie: 25 861,09 grama suszu. Jest akt oskarżenia w tej sprawie.

Odkrywanie sztuki kobiecej. Rozpoczyna się Festiwal Sztuki Kobiet Demakijaż
festiwal
13 grudnia 2024, 18:00

Odkrywanie sztuki kobiecej. Rozpoczyna się Festiwal Sztuki Kobiet Demakijaż

W najbliższy weekend (13-15 grudnia) rozpocznie się dziewiąta edycja Festiwalu Sztuki Kobiet Demakijaż. W programie znalazły się projekcje filmowe, spotkania, warsztaty i wieczorne koncerty. Będzie to okazja do odkrywania kobiecej sztuki w całej jej różnorodności.

NBA – Najlepsza liga koszykówki na świecie

NBA – Najlepsza liga koszykówki na świecie

NBA (National Basketball Association) to nie tylko liga koszykówki – to prawdziwe widowisko, które każdego roku przyciąga miliony fanów z całego świata. Niezależnie od tego, czy kibicujesz Los Angeles Lakers, Boston Celtics, czy młodym gwiazdom, takim jak Luka Dončić czy Ja Morant, NBA to sportowa magia na najwyższym poziomie. Ale gdzie oglądać NBA za darmo? O tym dowiesz się w dalszej części artykułu.

Kraty nierdzewne i kwasoodporne - zastosowanie i zalety w budownictwie

Kraty nierdzewne i kwasoodporne - zastosowanie i zalety w budownictwie

Współczesne budownictwo wymaga rozwiązań, które łączą trwałość, funkcjonalność i estetykę. Kraty nierdzewne i kwasoodporne doskonale wpisują się w te potrzeby, oferując niezrównaną odporność na korozję oraz wszechstronność zastosowań. Sprawdźmy, dlaczego te elementy konstrukcyjne zdobywają uznanie w wielu sektorach budownictwa.

Cztery kilometry i trzy miejscowości. Ma być lepiej i bezpieczniej
POCZĄTEK BUDOWY

Cztery kilometry i trzy miejscowości. Ma być lepiej i bezpieczniej

Przebudowa drogi powiatowej nr 2427L – za tymi słowami kryje się bardzo ważna inwestycja. Ważna przede wszystkim dla mieszkańców miejscowości Czółna, Tomaszówka i Niedrzwica Duża.

Grzejnik dekoracyjny – funkcjonalność i styl w jednym

Grzejnik dekoracyjny – funkcjonalność i styl w jednym

Dobór odpowiedniego grzejnika to dziś nie tylko kwestia praktyczna, ale również estetyczna. Współczesne grzejniki dekoracyjne łączą wysoką wydajność z atrakcyjnym wyglądem, stając się integralnym elementem aranżacji wnętrz. Dzięki różnorodnym formom i materiałom z łatwością można dopasować je do stylu każdego pomieszczenia.

Egzon Kryeziu po niespełna roku wrócił na boisko
NA BOISKU

Egzon Kryeziu po roku przerwy znowu pojawił się na boisku. Wszyscy w Górniku Łęczna na niego czekali

Kiedy piłkarz wchodzi na boisko w końcowych minutach spotkania z reguły nie jest przesadnie zadowolony, bo wolałby wybiec na murawę w pierwszym składzie. Jednak w przypadku wracającego do gry Egzona Kryeziu, który zagrał pięć minut w meczu ze Stalą Rzeszów pojawienie się na murawie miało zupełnie inny wymiar.

STING 3.0, czyli Sting, Dominic Miller i Chris Maas
DO ZOBACZENIA

Sting: Miał być jeden koncert, a będą dwa

Termin pierwszego koncertu Stinga w Polsce pozostaje bez zmian: 20 października 2025 roku. Ale będzie jeszcze jeden koncert: 21 października 2025 roku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium