Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Przed derbami pomiędzy Avią, a Orlętami Łukasz Mierzejewski przyznawał, że jego drużynę czeka trudna przeprawa. Akurat mecze z tym rywalem od dawna nie wychodziły żółto-niebieskim. Potwierdzały to statystyki. W ostatnich czterech spotkaniach trzy razy górą byli piłkarze z Radzynia Podlaskiego, a raz padł remis. W sobotę świdniczanie przełamali się jednak w wielkim stylu, bo wygrali aż… 6:0
Tym razem w grupie czwartej z udziałem naszych drużyn odbędą się tylko trzy spotkania. Już dzisiaj Tomasovia zagra arcyważny mecz z ostatnią w tabeli Wólczanką (godz. 17). A w sobotę o tej samej porze Podlasie podejmie Chełmiankę, a Avia zmierzy się z Orlętami Spomlek.
Już w piątek o godz. 18 kolejny domowy mecz żużlowców Motoru Lublin. Tym razem na stadionie przy Al. Zygmuntowskich pojawi się ZOOLeszcz GKM Grudziądz.
Wychodzi na to, że Avia woli grać z czołówką. Piłkarze Łukasza Mierzejewskiego długo czekali na pierwsze zwycięstwo wiosną. Kiedy jednak w końcu pokonali rywali, to poszło już z górki. W odstępie czterech dni świdniczanie przywieźli sześć punktów z wyjazdowych meczów z: Chełmianką i Cracovią II. W sobotę pokonali lidera tabeli 2:1.
Chyba niewiele osób spodziewało się, że piłkarze Łukasza Mierzejewskiego pierwsze zwycięstwo na wiosnę wywalczą akurat w Chełmie. Zwłaszcza, że pierwsza połowa nie była zbyt specjalnie dla żółto-niebieskich. Po przerwie Avia spisała się jednak znacznie lepiej i w samej końcówce zdobyła jedynego gola.
Szykuje się bardzo ciekawa środa w grupie czwartej. Na boisku zobaczymy cztery z pięciu naszych drużyn. W Chełmie o punkty powalczą tamtejsza Chełmianka i Avia Świdnik. Tomasovia poszuka trzeciego z rzędu zwycięstwa w Dębicy, a Orlęta Spomlek postarają się pokonać u siebie ostatnią w tabeli Wólczankę.
W grupie czwartej na wiosnę jest jeszcze pięć drużyn, które w tym roku nie zainkasowały komplety punktów. Niespodziewanie w tym gronie znajduje się także Avia Świdnik. Żółto-niebiescy w swoim czwartym występie podzielili się punktami z wiceliderem tabeli ŁKS Łagów (0:0).
Po tygodniu przerwy do gry wracają piłkarze z niższych lig. Kolejny domowy mecz czeka też Motor Lublin, a także Wisłę Puławy.
Atak zimy spowodował, że w najbliższych dniach wiele meczów nie dojdzie do skutku. Wiadomo już, że z grupy czwartej III ligi o punkty powalczy tylko jeden nasz zespół. Podlasie Biała Podlaska zmierzy się na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Piłsudskiego z Wisłą Sandomierz (godz. 15). Reszta drużyn ma wolne.
Trzeci mecz na wiosnę i ciągle na koncie piłkarzy Avii nie ma zwycięstwa. Świdniczanie w sobotę rozegrali całkiem niezłą, drugą połowę meczu z Podhalem Nowy Targ, ale ostatecznie przegrali pechowo 1:2.
Przed nami piłkarski weekend. Jeżeli chodzi o piłkę nożną, to mecze u siebie rozegrają drugoligowcy, czyli: Motor Lublin i Wisła Puławy. A kibice ręcznej muszą wybrać spotkanie w piątek. Azoty Puławy grają z Orlen Wisłą Płock, a MKS FunFloor Perła z Koroną Kielce. W sobotę i niedzielę walkę w półfinale fazy play-off rozpoczną też koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS.
Piłkarze Rafała Borysiuka na inaugurację przegrywali 0:1 i 1:2, a mimo to uratowali punkt w meczu z Koroną Rzeszów. W sobotnich derbach z Avią Świdnik też jako pierwsi stracili gola, ale tym razem odwrócili losy spotkania i pokonali wyżej notowanych rywali 2:1.
W ramach drugiej serii gier w 2022 roku emocji nie powinno zabraknąć przede wszystkim w: Chełmie i Białej Podlaskiej. Drużyna Tomasza Złomańczuka zagra u siebie z Unią Tarnów. A Podlasie podejmie w derbach Avię. Oba spotkania startują w sobotę, o godz. 14.
Po niemal czterech miesiącach przerwy do gry wrócili trzecioligowcy z grupy czwartej. Emocji nie brakowało na inaugurację w Świdniku. Tamtejsza Avia była zdecydowanym faworytem meczu z trzecią od końca Wisłą Sandomierz. Niestety, do przerwy kibice gospodarzy nie mogli być zadowoleni, bo ich pupile przegrywali 0:2. Na szczęście w drugiej odsłonie udało się odrobić straty i uratować punkt
W sobotę rozpoczyna się runda wiosenna w grupie czwartej. Avia Świdnik zmierzy się u siebie z Wisłą Sandomierz (godz. 13). O tej samej porze, ale w niedzielę Tomasovia podejmie Orlęta Spomlek. Reszta naszych ekip zagra na wyjazdach.
Runda wiosenna coraz bliżej. Już w sobotę do gry wracają nasi trzecioligowcy. Avia Świdnik rozpocznie 2022 rok od domowego meczu z Wisłą Sandomierz (godz. 13). – Spodziewamy się trudnego spotkania – zapowiada Łukasz Mierzejewski, trener żółto-niebieskich.
Próba generalna drużyny Łukasza Mierzejewskiego na plus. Avia pokonała w piątek Świdniczankę 3:0. I zrobiła to w dobrym stylu. Sytuacji było więcej i wynik mógł być jeszcze bardziej okazały.
W piątek sportowym wydarzeniem dnia będzie mecz PlusLigi pomiędzy ekipami Luk Lublin i Asseco Resovią. Spotkanie w hali Globus zaplanowano na godz. 20.30. A dzień później pierwsze domowe spotkanie w tym roku rozegrają piłkarze Motoru, którzy o godz. 16 zmierzą się z Pogonią Siedlce
Ostatnie mecze kontrolne wyraźnie nie poszły piłkarzom Łukasza Mierzejewskiego. Z Legionovią było 0:4, z Górnikiem Łęczna 0:1 i w sobotę z Polonią Warszawa znowu 0:4.
Świdnicki klub był organizatorem ćwierćfinałów mistrzostw Polski juniorek. Młode zawodniczki MKS Avii były bliskie wywalczenia awansu do półfinałów.
Dzień po meczu z Wisłą w Krakowie piłkarze Górnika rozegrali dodatkowy mecz kontrolny z Avią Świdnik. Zielono-czarni wygrali z trzecioligowcem 1:0 po bramce jednego z zimowych nabytków – Rubena Lobato.
Wysoka porażka drużyny Łukasza Mierzejewskiego w sobotnim sparingu z Legionovią. Trzecioligowiec z grupy pierwszej ograł Avię Świdnik aż 4:0.
Piłkarze Łukasza Mierzejewskiego po raz trzeci w zimie zmierzyli się w sparingu ze swoim ligowym rywalem. Najpierw wygrali z Tomasovią 3:0, a później ulegli 2:3 Chełmiance. W sobotę znowu byli górą. W Białej Podlaskiej pokonali tamtejsze Podlasie 3:1.
Wyniki w meczach sparingowych niby nie są najważniejsze. Do tej pory Avia radziła sobie jednak w grach kontrolnych bardzo dobrze. Wygrała wszystkie, trzy spotkania, a przy okazji miała bilans bramkowy 10-0. W sobotę musiała jednak uznać wyższość ligowego rywala z Chełma. Podopieczni Tomasza Złomańczuka wygrali w Świdniku 3:2.
Niewiele do powiedzenia w starciu z Avią miała w środę Tomasovia. W drużynie Pawła Babiarza brakowało aż 10 zawodników. Z tego powodu szkoleniowiec musiał się ratować zawodnikami z rocznika 2004 i 2005. Trudno się dziwić, że zawody zakończyły się pewną wygraną świdniczan 3:0