
Na stadionie w Górze Puławskiej w niedzielę setki mieszkańców gminy Puławy bawiło się podczas tegorocznego Truskawkobrania. Były truskawkowe desery, truskawkowe konkursy i dużo muzyki. Gwiazdą wieczoru był śląski zespół Weź Nie Pytaj.

Za nami największa plenerowa impreza organizowana w gminie wiejskiej Puławy. Na stadionie przy ul. Długiej pojawiły się stoiska wielu sołectw. Wszystkie z truskawkowymi ozdobami oraz stołami uginającymi się od przeróżnych dań wykonanych specjalnie na Truskawkobranie przez miejscowe koła gospodyń. Co ciekawe, liczba tych ostatni w całej gminie rośnie.
- Kiedyś nasze mamy tworzyły koło gospodyń, występowały wspólnie, śpiewały. Nam po latach, udało się to koło reaktywować. Same jeszcze nie występujemy, ale do konkursu zgłosiłyśmy kilka dań i od razu wygrałyśmy. Nasza drożdżówka z budyniem i truskawkami zajęła pierwsze miejsce. Nagrodę zdobyła także nalewka truskawkowo-malinowo-pigwowa. Poza tym mamy lody, sałatki, dania regionalne jak pierogi lubelskie, pierogi chłopskie, ziemniaki z gzikiem, sernik z pistacjami - mówią nam Anna Stępień i Justyna Kamola z KGW "Dobrosławianki". Panie wyróżniały charakterystyczne wianki i korale. Te pierwsze wykonały florystyki, które także należą do koła.
Sporo przekasek i deserów przygotowały również panie z nowego sołectwa Góra Puławska-Osiedle.
- Mamy przeróżne ciasta, słone przekąski, paszteciki, kotlety z kalafiorem, rurki z kremem truskawkowym, lemoniadę, nalewki truskawkowe. Przygotowania trwały cały tydzień - przyznaje Justyna Grzesiowska z miejscowego koła gospodyń. Ceny na stoisku dość przystępne. Paszteciki szły po 3 zł, duże kawałki ciast po 7-10 zł. Im bliżej wieczora tym taniej.
Sołectwo wyróżniło się także programem scenicznym. Przed szerszą publicznością w niedzielę zadebiutowała ich nowa grupa kabaretowa - "Z Górnej P'u'łki - Rodzicielska Rada Rozrywki", którą tworzą Justyna Bąk, Marek Maik i Paweł Targosiński - rodzice uczniów ze Szkoły Podstawowej w Górze Puławskiej, samorządowcy i społecznicy.
Na nalewki i nie tylko zapraszały panie z KWG "Zawiślanki" w Górze Puławskiej. - Polecamy nalewkę truskawkową, ale mamy także bardzo dobre naleśniki z truskawkami albo sosem i nutellą, mamy też pierogi z serem, bigos, smalec z ogórkiem, truskawkowe koktajle, desery. Kulinarnie dużo eksperymentujemy - wymienia Anna Szarpak, przewodnicząca koła.
Z kolei na pierogi z gęsiną, truskawkowe przetwory w tym dżemy, soki, octy, a takze jagodzianki ze świeżych jagód zaprasza Edyta Wójcik, szefowa KGW "Anielanki" z Anielina. To kolejne z nowych kół, które jak przyznają jego członkowie, łączy pokolenia. Nie brakuje w nim również aktywnych mężczyzn, więc być może grupa zmieni nazwę na koło gospodyń i gospodarzy.
Stoiska starano się ozdobić w różne, truskawkowe elementy i ozdoby. W Piskorowie była nawet kukła plantatora, który szypułkuje truskawki. - Wykonaliśmy tego pana specjalnie na Truskawkobranie. Co roku staramy się dodawać coś nowego, by urozmaicić stoisko - mówi Marlena Marek, przewodnicząca miejscowego KGW.
Warto było się starać, bo za najlepsze stoiska gmina fundowała nagrody finansowe. W tym roku pierwsze miejsce zdobyły Opatkowice (2000 zł), drugie miejsce dla Leokadiowa (1500 zł), a trzecie dla wspomnianego Piskorowa (1000 zł). Przyznano również kilka wyróżnień (500 zł).
Wieczorem na scenie wystąpili artyści, w tym lubelski zespół Grzaniec wykonujący weselno-taneczny repertuar od Italo Disco lat 80' jak "Buona Sera", przez klasyki lat 90' jak "Bailando" przez popularne utwory disco polo i folku "Takiego Janicka". Na zakończenie imprezy przed coraz liczniej zgromadzoną publicznością koncert dała grupa "Weź Nie Pytaj" z wokalistką Sylwią Morcinek. To śląski zespół łączący taneczne i folkowe rytmy z charakterystyczną sekcją dętą.
