Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Najnowsze

26 października 2018 r.
17:43

Łukasz Maciec: Wiem, że stać mnie jeszcze na dobre boksowanie

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
(fot. Krzysztof Mazur)

Rozmowa z Łukaszem Maćcem, lubelskim bokserem, który w piątek zmierzy się z Damianem Ezequielem Bonellim podczas B.ILO Boxing Night.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Ostatnio było o tobie dość cicho. Wprawdzie stoczyłeś w marcu pojedynek z Sebastianem Skrzypczyńskim, ale przeszedł on bez większego echa. Czym dla ciebie jest piątkowa walka w Lublinie?

- To ma być dla mnie okazja do pokazania, że wciąż żyję i mam się bardzo dobrze. Przed walką ze Skrzypczyńskim miałem blisko dwuletnią przerwę. W jej czasie część osób zapomniała o moim istnieniu. Chcę pokazać, że Łukasz Maciec jeszcze się nie skończył i nadal stać go na dobre wyniki.

• Co się działo podczas tej dwuletniej przerwy?

- Zmieniłem promotora z Andrzeja Wasilewskiego na Mariusza Grabowskiego. W marcu pojawiłem się ponownie w ringu i bez większych problemów pokonałem Sebastiana Skrzypczyńskiego. Później cały czas byłem w treningu, bo wiedziałem, że niedługo znowu wejdę do ringu. Nie znałem jednak rywala czy miejsca walki. Kiedy okazało się, że będzie nim mój Lublin, to bardzo się ucieszyłem.

• Kto jest faworytem piątkowego pojedynku?

- Oczywiście, że jestem nim ja. Walczę u siebie, mam duże doświadczenie i dobrą formę. Przepracowałem sumiennie okres przygotowawczy i naprawdę nie mam się czego obawiać. Wszystko jednak zweryfikuje ring. Bonelli to niezły pięściarz, w końcu skończył przez nokaut aż 20 pojedynków.

• Gdzie widzisz swoją przewagę?

- Widziałem kilka jego walk i widzę, że jestem lepszy pod względem techniki. Argentyńczyk często stara się iść do przodu i robi to trochę bez głowy.

• Masz plan na ten pojedynek?

- Plan wyklaruje się dopiero po pierwszej rundzie. Dopiero wtedy przekonamy się w jakiej dyspozycji Bonelli przyjechał do Lublina. Mój trener Władysław Maciejewski będzie wszystko obserwował z narożnika i z pewnością przekaże mi odpowiednie wskazówki.

• Co da ci ewentualne pokonanie Bonelliego?

- Nie będę ukrywał, że w przypadku mojej wygranej, to zapewne dostanę jakieś ciekawe oferty. Zobaczymy jednak, jak będą przedstawiać się one pod względem finansowym.

• Nie masz wrażenia, że trochę straciłeś czas robiąc sobie aż dwuletnią przerwę?

- Cały czas byłem w treningu. W tym okresie miałem może ze dwa miesiące przerwy. Poza tym zająłem się rozkręcaniem firmy meblarskiej. 10 lat mojej kariery to okres pełen różnych zawirowań. Nie miałem szczęścia do promotorów, nie było jednej osoby, która poprowadziłaby mnie do bardzo dużych wyzwań. Między walkami zdarzały się długie przerwy, miałem też 2 lata bez jakiegokolwiek występu. Łącznie zmarnowałem 4 lata, czyli niemal połowę czasu od momentu przejścia do grona profesjonalistów. Ale mam nadzieję, że z pomocą promotora Mariusza Grabowskiego jeszcze szczęście do mnie wróci i dostanę poważną szansę zaistnienia w boksie.

• Dlaczego wróciłeś do ringu?

- Bo ciągnie wilka do lasu. Mam 29 lat, a nie 40 i wiem, że stać mnie jeszcze na dobre boksowanie. Czuje w sobie olbrzymi głód.

• Ból po niespełnionej karierze za Oceanem już minął?

- Nie używałbym raczej takich słów. Żałuję takich walk jak z Hugo Centeno Jr, który niedawno boksował o tymczasowe mistrzostwo świata. Miałem brać udział w turnieju WBC, ale imprezę odwołano. Kiedy jechałem na amerykańskie walki, a trenerzy mówili, że mnie nie poznają, bo tak dobrze wyglądam na sparingach, okazywało się, że pojedynki są odwoływane lub przesuwane. Potem ciężko było utrzymać wysoką dyspozycję i gdzieś szansa uciekała. Drobne rzeczy, a miały wpływ na moje boksowanie.

• Jak można porównać obecnego Łukasza Maćca z tym, który pojawiał się w ringu przed dwuletnią przerwą?

- Ten obecny jest bardziej doświadczony i dobrze wie, czego nie robić.

• Jedno na pewno się nie zmieniło. Znowu w Lublinie będziesz mógł liczyć na gorący doping ze strony kibiców.

- Tak, uwielbiam walczyć w Lublinie. Gorący doping tylko mobilizuje mnie do jeszcze większego wysiłku. Już nie mogę doczekać się tej walki.

Łukasz Maciec

Do profesjonalnego ringu wszedł mając zaledwie 19 lat i pokonał wówczas na punkty Rafaela Tibora ze Słowacji. 18 kwietnia 2009 r. odniósł pierwszy wielki sukces, w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie zdobył pas Baltic Boxing Union International. Było to możliwe dzięki pokonaniu Konstantinsa Sakary z Łotwy. Ten triumf otworzył mu drogę do wielkich gal. W 2009 r. wystąpił w Atlas Arenie w Łodzi podczas Polsat Boxing Night, w czasie której w ringu rywalizowali Andrzej Gołota i Tomasz Adamek. Bijący się wówczas z Krzysztofem Szotem Maciec musiał uznać wyższość rywala. W kolejnych latach słynne były jego pojedynki z Anthonym Ukehem. W Olsztynie zremisował z Nigeryjczykiem, a w Zabrzu go pokonał.

W 2013 r. Maciec ponownie pojawił się na wielkiej gali, ale przegrał rywalizację o pas mistrza Unii Europejskiej z Gianlucą Branco. W 2015 r. postanowił spróbować swoich sił w USA. Już w pierwszej walce dostał jednak lekcję od Hugo Centeno Jr. Wprawdzie kilka miesięcy później na Brooklynie pokonał na punkty Jeremy Ramosa, ale do USA już więcej nie wrócił.

I.LO Boxing Night w Lublinie

Walką wieczoru podczas piątkowej gali w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie będzie starcie Ewy Brodnickiej z Nozipho Bell z RPA. Miejscowi kibice najbardziej zainteresowani są jednak występem Łukasza Maćca. Ceny biletów zaczynają się od 50 zł, a kończą nawet na 800 zł. Można je zakupić na portalu ebilet.pl. Gala będzie transmitowana na antenie Polsatu Sport Fight i Polsatu Sport. W tej pierwszej stacji relacja rozpocznie się o godz. 19.15, a w drugiej o godz. 20.30.

Pozostałe informacje

Polski F-16

Myśliwce poderwane, bo Rosjanie atakują w Ukrainie

O godzinie 4 rano nad naszym regionem ponownie latały wojskowe samoloty. Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało nad ranem w niedzielę, że w związku z aktywnością rosyjskich wojsk nad terytorium Ukrainy.

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

Klaudia Klimczyk czyli Mama Na Obrotach

Gwiazda TikToka jedzie z nowym programem. Odwiedzi dwie miejscowości

Popularność zdobyła dzięki TikTokowi, ale znana jest również ze stund-upu. Klaudia Klimczyk występująca pod pseudonimem Mama Na Obrotach odwiedzi na początku października dwie miejscowości w powiecie tomaszowskim. Jej występy w Łaszczowie i Jarczowie będą biletowane.

Zniszczony dom w Wyrykach

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze – powiedział PAP wójt gminy Bernard Błaszczuk. Dom został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września, gdy nad Polskę wtargnęły rosyjskie drony. Budynek zostanie odbudowany od podstaw na koszt państwa.

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Gwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

Świdniczanka wygrała drugi mecz z rzędu

Świdniczanka lepsza od Wisły II Kraków

W siedmiu pierwszych występach tylko trzy punkty. W dwóch ostatnich aż sześć „oczek”. Świdniczanka po derbowej wygranej z Avią poszła za ciosem i w meczu na dnie tabeli pokonała u siebie Wisłę II Kraków 4:1.

Bogdan Nowak i jedna z jego rozmówczyń - Jadwiga Kropornicka
galeria

Powrót do wyjątkowo trudnej przeszłości. Książka i reportaż pełne traumatycznych wspomnień

Godziny rozmów, setki zdjęć i nagrań. Gmina Skierbieszów wydaje kolejną wyjątkową książkę. Uzupełnieniem publikacji będzie też filmowy reportaż. Zawarte w nich są wspomnienia trudne, dotyczące czasów wojny i tego, co mieszkańcy Zamojszczyzny przeżyli podczas wysiedleń.

Bryan Griffin rozegrał niezłe zawody

PGE Start Lublin pokonał Górnika Zamek Książ Wałbrzych i zagra w finale Superpucharu Polski

PGE Start zagra w finale Pekao S.A. Superpucharu Polski. W sobotnim półfinale ekipa z Lublina pokonała Górnika Zamek Książ Wałbrzych 80:66.

Protest przeciwko myśliwym
Protest w Lublinie
galeria

Dość przypadkowych śmierci z rąk myśliwych

Kolejna tragedia, kolejny raz usłyszeliśmy „pomyliłem z dzikiem”. Ile tragedii z rąk myśliwych musi się jeszcze wydarzyć? Czy możemy czuć się bezpiecznie? – dopytywali aktywiści z lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego podczas dzisiejszego protestu pod siedzibę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego przy ul. Wieniawskiej.

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji ma finansować NFZ.

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium