Podpalenie albo zaprószenie ognia było przyczyną dzisiejszego pożaru przy ul. Pobereżańskiej w Hrubieszowie. Ale strażacy mieli ręce pełne roboty od czwartku.
Strażacy mieli jednak od czwartku pełne ręce roboty, bo paliło się w kilku miejscach.
W Gozdowie pod Werbkowicami ogień strawił stodołę. – Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w garażowanym w stodole samochodzie – informuje Piotr Sendecki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Hrubieszowie.
Straty oszacowano na 35 tys. złotych.
Nieszczelność przewodu kominowego była z kolei przyczyną pożaru budynku wielorodzinnego w Mirczu. Spłonęło wyposażenie jednego z mieszkań warte 10 tys. złotych.
Na 100 tys. złotych oszacowano straty powstałe w wyniku pożaru drewnianego budynku w podhrubieszowskich Kułakowicach. Tam przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej w przybudówce.