Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jest źle. Zamość dusi się w komunikacyjnym chaosie. Najgorzej jest w centrum. Według urzędników to się zmieni. Wyremontowane zostaną największe parkingi. Powstaną też chodniki. Już w przyszłym roku ma być w mieście luźniej.
– Na Starówce ludzie parkują gdzie i jak chcą – mówił Jerzy Nizioł, radny SdPL na ostatniej sesji Rady Miejskiej. – To powoduje chaos. Podobnie jest m.in. przed zamojską "budowlanką” (ZSP nr 4-red.). Wjazd dla samochodów jest obok przejścia dla pieszych. Ludzie tam uciekają, muszą się cofać. To jest niebezpieczne.
– Dlatego trzeba w mieście stworzyć program budowy i remontów parkingów i chodników – dodał Ireneusz Godzisz, wiceszef Rady Miejskiej i szef klubu PO.
– Jest wiele do zrobienia. – Zwłaszcza ruch na Starówce musimy jakoś uporządkować – skwitował Michał Malec, radny PiS.
Taka jednomyślność radnych z opozycyjnych klubów jest niezwykła. Bo Zamość stał się za ciasny. Korki na ulicach, kłopoty z parkowaniem i drogowy chaos to w tym mieście chleb powszedni.
Kilka lat temu władze Zamościa postanowiły uporządkować ruch pojazdów na Starym Mieście. Samochody można tam zostawiać tylko na płatnych parkingach (tylko mieszkańcy parkują za darmo).
Z ruchu wyłączono część ulic, na innych zmieniono tzw. organizację. To miało "rozluźnić” ulice. Efekt tego jest mizerny. Krnąbrni kierowcy parkują nawet na deptakach, gdzie niedawno ustawiono ławki i drzewka.
Wokół Starówki są jednak duże parkingi. Dlaczego kierowcy z nich nie korzystają? – Obok Bramy Szczebrzeskiej wyremontowano parking, ale już jest przepełniony – złości się pan Adam, mieszkaniec zamojskiej wsi. – Przy Partyzantów i obok parku jest za to mnóstwo dziur i kałuż… To zniechęca. Kierowcy są często leniwi i stają tam gdzie jest najwygodniej.
Urzędnicy robią co mogą. Niedawno powstał duży parking przy ul. Szczebrzeskiej, obok stacji benzynowej. Planowany jest też remont następnego przy ul. Partyzantów (obok PZU) i przy Parku Miejskim.
– Te inwestycje zostaną zrealizowane z udziałem środków unijnych już w przyszłym roku – zapewnia Karol Garbula, rzecznik prezydenta Zamościa. – Roboty będą prowadzone etapowo. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie będziemy parkingów w całości zamykać. To jest bardzo ważne.
To ma rozładować chaos. – Teraz mamy sytuację… kryzysową – tłumaczy rzecznik. – Na Starówce prowadzone są remonty, co to wzmaga zamieszanie. Wszystko się zmieni. Także w innych częściach miasta. Opracowywany jest program budowy chodników i parkingów. Podobny mamy dla dróg. Dzięki temu stopniowo zrealizujemy wszystkie ważne inwestycje.
– Dlatego trzeba w mieście stworzyć program budowy i remontów parkingów i chodników – dodał Ireneusz Godzisz, wiceszef Rady Miejskiej i szef klubu PO.
– Jest wiele do zrobienia. – Zwłaszcza ruch na Starówce musimy jakoś uporządkować – skwitował Michał Malec, radny PiS.
Taka jednomyślność radnych z opozycyjnych klubów jest niezwykła. Bo Zamość stał się za ciasny. Korki na ulicach, kłopoty z parkowaniem i drogowy chaos to w tym mieście chleb powszedni.
Kilka lat temu władze Zamościa postanowiły uporządkować ruch pojazdów na Starym Mieście. Samochody można tam zostawiać tylko na płatnych parkingach (tylko mieszkańcy parkują za darmo).
Z ruchu wyłączono część ulic, na innych zmieniono tzw. organizację. To miało "rozluźnić” ulice. Efekt tego jest mizerny. Krnąbrni kierowcy parkują nawet na deptakach, gdzie niedawno ustawiono ławki i drzewka.
Wokół Starówki są jednak duże parkingi. Dlaczego kierowcy z nich nie korzystają? – Obok Bramy Szczebrzeskiej wyremontowano parking, ale już jest przepełniony – złości się pan Adam, mieszkaniec zamojskiej wsi. – Przy Partyzantów i obok parku jest za to mnóstwo dziur i kałuż… To zniechęca. Kierowcy są często leniwi i stają tam gdzie jest najwygodniej.
Urzędnicy robią co mogą. Niedawno powstał duży parking przy ul. Szczebrzeskiej, obok stacji benzynowej. Planowany jest też remont następnego przy ul. Partyzantów (obok PZU) i przy Parku Miejskim.
– Te inwestycje zostaną zrealizowane z udziałem środków unijnych już w przyszłym roku – zapewnia Karol Garbula, rzecznik prezydenta Zamościa. – Roboty będą prowadzone etapowo. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie będziemy parkingów w całości zamykać. To jest bardzo ważne.
To ma rozładować chaos. – Teraz mamy sytuację… kryzysową – tłumaczy rzecznik. – Na Starówce prowadzone są remonty, co to wzmaga zamieszanie. Wszystko się zmieni. Także w innych częściach miasta. Opracowywany jest program budowy chodników i parkingów. Podobny mamy dla dróg. Dzięki temu stopniowo zrealizujemy wszystkie ważne inwestycje.
