Spółdzielnia Pracy Kierowców „Autonaprawa” w Zamościu nie zastosowała w tym roku zniżki na bilety miesięczne w okresie ferii zimowych. Rodzice uczniów są rozżaleni.
– Jak im się nie opłaca bilet miesięczny, niech sobie kupują bilety normalne – kwituje Ryszard Zimiński, prezes „Autonaprawy”. Uzasadnia, że w tym roku zniżki nie ma, bo... uczniowie i tak mają bilety ulgowe. Argumentuje też, że bilety miesięczne w jego firmie są i tak tańsze niż w PKS. Ponadto prezes kuriozalnie tłumaczy, że uczniowie ze wsi mają zwracane pieniądze za przejazdy, trzeba im wystawiać rachunki, itp., itp. A skoro tak, to niech płacą za cały miesiąc.
Miesięczny bilet uczniowski na trasie Ulhówek–Zamość (54 km) kosztuje w „Autonaprawie” 123,63 zł – do dworca PKS, lub 140,25 zł – na Starówkę. Bilet normalny, jednorazowy na tej trasie kosztuje 8,50 zł.