Dwa rowery skradziono ostatnio w Zamościu. Policji udało się już ustalić sprawcę jednej z kradzieży.
Chłopiec ukradł rower wart 1200 zł i odjechał nim w siną dal, ale niedługo cieszył się "nabytkiem”. Namierzyli go policjanci. Skradziony jednoślad wrócił do swojej kilkunastoletniej właścicielki.
Na razie nie wiadomo, czy równie szczęśliwy finał będzie miała kradzież, do której w środę doszło przy ul. Reja w Zamościu.
Złodziej wytaszczył jednoślad z piwnicy, do której dostał się przez otwarte okno. Poszkodowana 39-latka oszacowała swoje straty na 1000 zł. Trwają poszukiwania sprawcy.