Najbliżsi pożegnali zabitego w Afganistanie kapitana Daniela Ambrozińskiego, który swego czasu przez kilka lat służył w jednostce wojskowej w Zamościu.
Hołd zastrzelonemu przez terrorystów kpt Danielowi Ambrozińskiemu oddali w jednostce w wojskowej w Leźnicy Wielkiej koło Łodzi żołnierze, dowódcy oraz żona Natalia z trzyletnią córeczką.
- Nie posłuchałeś mojego rozkazu Danielu. Miałeś wrócić pełen sił i zdrowia - mówił gen. Skrzypczak.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się we wtorek w Jarocinie o godz. 12.
Talibowie zaatakowali polskich i afgańskich żołnierzy w poniedziałek. Ranni zostali m.in. dwaj mundurowi z jednostki w Hrubieszowie. Czują się już coraz lepiej. Niestety zginął kapitan Daniel Ambroziński, który również przez kilka lat służył na Lubelszczyźnie - w Zamościu.