Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Być może nawet do połowy grudnia zamknięte zostanie jedno z przejść w budynku zamojskiego ratusza.
Wszystko przez budowę windy, która umożliwi osobom niepełnosprawnym dotarcie do magistratu.
Pomysł na budowę urządzenia padł pod koniec ubiegłego roku i bardzo spodobał się radnym ze wszystkich ugrupowań. Do tego stopnia, że w budżecie na ten rok przeznaczyli na ten cel 500 tys. zł. Zanim pieniądze mogły zostać wydane zgodę na przeprowadzenie prac musiał wydać konserwator zabytków oraz eksperci z Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Miastu udało się też otrzymać 100 tys. zł na dofinansowanie inwestycji z PFRON.
Po przekazaniu wykonawcy placu budowy, 10 sierpnia zamknięte zostało przejście od Biura Obsługi Interesanta do Oficyny Ratusza.
– Do BOI będzie można przejść tylko schodami, które prowadzą z 1 i 2 pietra oraz głównym wejściem obok Straży Miejskiej. Do Wydziału Finansowego wejście od Rynku Solnego przez małą klatkę i wejście do Oficyny po stronie zachodniej – tłumaczy Marek Gajewski, rzecznik prezydenta miasta. – Przejście będzie zamknięte ze względów bezpieczeństwa.
Wykonawca windy dostarczy, zamontuje urządzenie i udzieli na nie gwarancji. W czasie jej trwania będzie zobowiązany do prowadzenia prac konserwacyjnych i dbania o serwis techniczny.
