Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

3 listopada 2006 r.
8:31
Edytuj ten wpis

Zamość perłą architektury

Rozmowa z Marią Gmyz, kandydatką na prezydenta Zamościa

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować


• Cztery lata temu startowała pani do Ratusza z listy Ligi Polskich Rodzin. Teraz LPR poparła kandydaturę Andrzeja Lubczyka. Nie zabiegała pani o ich względy?
- Miejska struktura LPR rozpadła się po wyborach parlamentarnych. Chciałabym zobaczyć protokół Zarządu Miejskiego LPR. Wiem, że w mieście nie rozmawiano na ten temat, zresztą nie zabiegałam o żadne partyjne poparcie. W Forum Zamojskim są ludzie z różnych ugrupowań i niezrzeszeni. Jest to ruch oddolny, który ma dosyć układów, partyjnego układania list wyborczych i dzielenia stołków. Nie interesuje nas władza dla władzy.
• Ma pani poparcie środowisk katolickich i narodowych. Programowo najbliżej pani do kandydata PiS Andrzeja Lubczyka. Po co rozpraszać prawicowy elektorat?
- Do końca rozważaliśmy wystawienie jednego kandydata. Żaden jednak prawicowy kandydat nie jest tak mocny, by zagwarantować zwycięstwo w pierwszej turze. Stąd, według nas, aby pokonać obecnego prezydenta, wspieranego przez PO i - mniej lub bardziej oficjalnie - lewicę, trzeba mieć więcej niż jednego kandydata i odebrać panu Zamoyskiemu jak najwięcej głosów. W drugiej turze prawica powinna się zmobilizować i niech wygra ten najlepszy.
• Zamoyski to zły prezydent?
- Nie jest dobry. Nie dba o zwykłych obywateli, z nikim nie konsultuje decyzji, poniża mieszkańców Zamościa. Jest najmądrzejszy, reszta to nieudacznicy. Niejednokrotnie dał tego dowody, walcząc np. o sprowadzanie śmieci do Zamościa. Arogancja i cynizm to nie są dobre cechy przyszłego prezydenta.
• Nie lubi go pani?
- Nie w takich kategoriach należy to rozpatrywać. Lubić to można lody malinowe. Mam bardzo przykre doświadczenia z pracy z prezydentem, kiedy przez trzy lata byłam przewodniczącą Rady Miejskiej.
• Ale prawo to prawo. Poszło o pracownię architektoniczną, która jest w zasobach miasta. Może pani sama nawarzyła sobie piwa?
- Nie sama. Tę sytuację spowodowali radcy prawni w Ratuszu razem z panem prezydentem i panią wiceprezydent, która też jest prawnikiem. Takich udzielali mi porad, by mnie potem zdeptać. Ustawa weszła w trakcie kadencji, a oni razem z radnymi lewicy i lewicowym wtedy wojewodą pokierowali sprawę tak,
że musiałam odejść.
• Prezydent nic dobrego nie zrobił przez cztery lata?
- Postawił pomnik Janowi Zamoyskiemu, chociaż za dużo było szumu i skompromitowanych patronów. Jan Zamoyski zapewne nie byłby z tego dumy, że w honorowym komitecie znaleźli się Leszek Miller i Aleksander Kwaśniewski. Na pomniku brakuje tablicy o dokonaniach wielkiego kanclerza dla Zamościa, ojczyzny i Kościoła. Tak samo z remontami na Starówce. Dobrze, że się rozpoczęły, choć to żadna zasługa, a zwykły obowiązek. Proszę pokazać mi miasto, które tego nie robi. U nas nie dba się o interesy przedsiębiorców, pozbawia się ich rekompensaty za utratę przychodów, traktuje się ich jak poddanych, a to nie ta epoka. Razi brak organizacji pracy i dbałości o zwykłego obywatela.
• A jakim prezydentem chce pani być?
- Otwartym na ludzi, życzliwym, przedsiębiorczym, dbającym o wszystkich mieszkańców, niezależnie od ich pochodzenia i majętności. Chcę ich słuchać, poznać ich problemy. Zgodnie z moim hasłem wyborczym "Dajmy ludziom nadzieję,” chcę dać ludziom nadzieję na to, że można żyć inaczej, że można mieć motywację do pracy i wykonywać ją z pasją, że losy naszego miasta nie zależą tylko od prezydenta, który wszystko wie, ale od każdego z nas.
• Jak to zrobić?
- Mam swój program wyborczy, który opracowaliśmy wspólnie w oparciu o program PiS. Chcę zmniejszyć bezrobocie i emigrację zarobkową młodzieży. Chcę dla nich, na wzór angielski, stworzyć przy Urzędzie Miasta punkt pomocy przedsiębiorcy, skąd nikt nie wyjdzie bez pomocy. Chcę bardziej intensywnie zająć się rewitalizacją miasta, współpracować z okolicznymi gminami i miastami, by razem stworzyć ciekawszą długoterminową ofertę turystyczną. Chcę przeanalizować sytuację "Delii” i innych upadających przedsiębiorstw, by działające jeszcze w mieście firmy nie podzieliły tego samego losu. Chcę pozyskać dużych przedsiębiorców. Mamy linię LHS, bliskość granicy, będziemy również zabiegać o specjalne strefy ekonomiczne. Mamy obok czyste ekologicznie rolnictwo. W Zamościu nie brakuje mądrych i przedsiębiorczych ludzi. Chcę ich zachęcić, by nie zmarnowali żadnego swojego talentu.
• Mówi też pani o reaktywowaniu Akademii Zamojskiej…
- Prawdziwa uczelnia z tradycjami rozwinęłaby miasto. Akademia to nie mit. Działające obecnie w Zamościu szkoły wyższe mogłyby współpracować na zasadzie idei federacji, tak jak uniwersytety angielskie Oxford czy Cambrige. Gdybym słuchała przeciwników, że nie jest to możliwe, nie byłoby dziś w Zamościu pięknie rozwijającej się szkoły katolickiej.
• Jaki Zamość pani się marzy?
- Kocham Zamość, szkicuję jego zaułki, piszę o nim wiersze. Jestem nim zachwycona jako architekt. Jednocześnie widzę więcej zaniedbań i brak dostatecznej troski o miasto światowego dziedzictwa kultury. Marzy mi się,
by Zamość był prawdziwą perłą architektury. Chciałabym też, by wszyscy ludzie, którzy tu mieszkają, znaleźli pracę, czuli się bezpiecznie i by zaczęli uśmiechać się na ulicy.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium