Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Złota Setka

29 września 2022 r.
17:04

Nie może być ani jednego sęka. To jedna z tajemnic dobrej beczki z Rejowca Fabrycznego

70 0 A A
(fot. Przedsiębiorstwo Bednarskie „Pawłowianka” )

Czerpią z tradycji sięgającej 1932 roku. Mimo że lata 90. ubiegłego wieku przyniosły bankructwo wynikające z naszego zachłyśnięcia się plastikiem to teraz znów święcą tryumfy popularności. Bo moda na bednarstwo powróciła.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W Rejowcu Fabrycznym „Pawłowiankę” pamiętają najstarsi nawet mieszkańcy. Istniała ona w tym miejscu „od zawsze”. To „od zawsze” można sprowadzić do 1932 roku.

– Mieściła się ona w obecnym hotelu „Regent”. Pracowało w niej bardzo wielu mieszkańców, w tym moi dziadkowie – opowiada Marcin Rzepecki, syn właściciela firmy. – Ludzie byli wtedy dumni z bednarstwa. Chwalili się tym co robią. Wszystko skończyło się jakieś trzydzieści lat temu. Firma zbankrutowała, bo nie było popytu.

>>Złota Setka 2021 – dodatek Dziennika Wschodniego do pobrania w tym miejscu<<

Rodzice pana Marcina, Zofia i Marian Rzepeccy, nie chcieli się jednak poddawać. W upadku „Pawłowianki” widzieli szansę dla siebie i założyli firmę pod tą samą nazwą.

– Pomysł na przedsiębiorstwo bednarskie zrodził się z pasji i z chęci kontynuowania rodzinnych, wieloletnich tradycji. Rodzice widzieli w prawdzie, że na rynku pojawiają się tanie wyroby plastikowe, zastępując stare, drewniane i droższe beczki ale mimo niewielkiego zainteresowania wyrobami z drewna, nie rezygnowali. Byli uparci i wierzyli, że dobre czasy jeszcze wrócą – wspomina Rzepecki.

Od samego początku firma angażowała się też w działalność charytatywną, kulturalną i sportową, zwłaszcza tą lokalną. Nie zapominano też o marketingu i wystawiano swoje produkty na targach i wystawach w Polsce i za granicą.

– A potem na bednarstwo wróciła moda – mówi Marcin Rzepecki. – Dziś sprzedajemy bardzo wiele produktów. To głównie beczki. Wszystko dlatego, że coraz więcej firm produkujących alkohol wraca do jego leżakowania w prawdziwych drewnianych kadziach, które oddają trunkom swój niepowtarzalny aromat. Ale zyskujemy też coraz więcej klientów indywidualnych, bo wróciła moda na kiszenie kapusty i ogórków.

Do wyrobów bednarskich używa się głównie 200-letniego dębu (starodrzew). Ale nie tylko. Największym produktem „Pawłowianki” jest kadź modrzewiowa, która ma 7 metrów wysokości i 5-metrową średnicę dna. Beczka może zmieścić aż 134 tys. litrów płynu. Wróćmy jednak do starodrzewu. Raz w roku, w każdym województwie prowadzona jest jego submisja. Z całego regionu na olbrzymi plac zwożone są cenne pnie. Zwykle około 3 tysięcy. Kupujący najpierw chodzą między nimi, oglądają, a potem licytują upatrzony towar.

– W naszym przypadku szukamy drewna, które ma jak najmniejsze przyrosty, bo wpływają one na szczelność na późniejszym etapie produkcji. Wykorzystywane przez nas drewno nie może mieć żadnego sęka, nawet milimetrowego – zdradza pan Marcin. – Kupione drewno jest łupane na ćwiartki, a później leży u nas na placu jeszcze przez dwa lata żeby deszcz i słońce wypłukało z niego niepotrzebne czarne garbniki.

Potem powstają deseczki. Wtedy może się zdarzyć, że pojawią się sęki lub człowiek popełni błąd. Plany produkcyjne trzeba więc modyfikować. Zamiast metrowego kawałka powstanie kawałek zaledwie 20-centymetrowy. Zamiast beczki 200-litrowej stworzona zostanie więc beczka 30-litrowa.

Czy jest obawa, że zabraknie dobrego drewna na beczki?

– O dobry materiał jest rzeczywiście coraz trudniej. Coraz więcej trzeba się za nim najeździć – przyznaje Rzepecki. – Dlatego jesteśmy zabezpieczeni w drewno już na 3-4 lata produkcji do przodu. Przygotowujemy się też na kolejne submisje. Następna już wkrótce w Krasnymstawie. Na pewno będziemy dokonywali kolejnych zakupów z myślą o dalszych latach funkcjonowania firmy.

A jak długo można wykorzystywać beczki przy produkcji alkoholu? Wszystko zależy od ich wielkości. Im mniejsza beczka tym szybciej oddaje trunkom swoje walory smakowe. Im większa tym dłużej może być użytkowana. Po kilku latach powinna wrócić jednak do „Pawłowianki” na serwisowanie. Jest wtedy rozbierana, czyszczona w środku, wypalana i na nowo uszczelniana. Co ciekawe, firma z Rejowca Fabrycznego skupuje też używane beczki z winnic Francji i Hiszpanii. Część z nich poddawana jest renowacji. Pozostałe wykorzystywane są do produkcji… mebli.

ZŁOTA SETKA 2021 - POBIERZ PEŁNY RANKING NAJLEPSZYCH FIRM LUBELSZCZYZNY

– Tworzymy z nich m.in. ławy, barki, stoliki, siedziska. Takimi meblami zainteresowanych jest coraz więcej hoteli, sklepów i barów – wylicza Marcin Rzepecki. – Z naszych wyrobów bednarskich korzystają też miasta kupując m.in. olbrzymie donice na kwiaty. Kupują je też właściciele domów zainteresowani oryginalnym zagospodarowaniem ogrodów. Wykonujemy dla nich także np. domki i wanny z klepek dębowych. Pomysłów na przyszłość mamy zresztą znacznie więcej dlatego dalszy rozwój jest nam po prostu pisany.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju
Foto/Wideo
galeria
film

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju

Kardiolodzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego przeprowadzili małoinwazyjną ablację techniką PFA. To pierwsze takie zabiegi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]
galeria

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]

MKS FunFloor Lublin pokonał MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 po bardzo zaciętym spotkaniu.

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie
galeria

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie

Wojewódzki konserwator zabytków pochwalił się kolejnymi cennymi znaleziskami z terenów naszego województwa . Jedno z nich należało do papieża, a drugie reprezentuje prawosławnych staroobrzędowców.

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

Pod komendę policji w Krasnymstawie przyjechał 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zaparkował na wprost komendy. Na przejściu dla pieszych. Nie był trzeźwy.

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Jacques Ndiaye będzie mógł pojawić się już na boisku podczas czwartkowego meczu Motoru Lublin z Chrobrym Głogów (godz. 18, na Arenie Lublin). Skrzydłowy z Senegalu, z powodu kontuzji pauzował od ponad miesiąca.

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. Spotkanie w piątek, 26 kwietnia, o godzinie 9 w siedzibie Urzędu Miasta Lublin przy ul. Spokojnej 2.

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”
28 kwietnia 2024, 18:00

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”

W najbliższą niedzielę na scenie Sali Operowej w lubelskim CSK z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca odbędzie się przedstawienie „Z kapelusza”.

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza
25 kwietnia 2024, 18:00

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza

Gabinety historii naturalnej Lublina to tytuł wystawy nawiązuje do ducha oświeceniowych gabinetów historii naturalnej i osobliwości przyrody. Otwarcie wystawy odbędzie się 25 kwietnia o godzinie 18 w lubelskim Muzeum Józefa Czechowicza.

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji
Patronat Dziennika Wschodniego
26 kwietnia 2024, 9:00

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji

Profilaktyka, choroby metaboliczne, rehabilitacja i zdrowe żywienie - takie tematy poruszą specjaliści podczas międzynarodowej konferencji „Healthy Aging”.

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od czwartku, 25 kwietnia, część ulicy Wallenroda zostanie zamknięta. Wszystko przez rozpoczęcie kolejnego etapu prac remontowych.

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą
pilne

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą

Przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej znaleziono aż 11 niewybuchów. Saperzy zakończyli dziś pracę o godz. 16.30. Ale powrócą tu w piątek. Wówczas ponownie mieszkańcy będą ewakuowani.

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin
galeria

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin

Tegoroczna, 18. już edycja festiwalu Nocy Kultury odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę 1 i 2 czerwca. Poznaliśmy program tej imprezy. Będą się na niego składały projekty zgłoszone w otwartym naborze oraz wydarzenia specjalne Warsztatów Kultury.

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Platforma Obywatelska przedstawiła swoich kandydatów do europarlamentu. Wśród nich jest Borys Budka, Dariusz Joński oraz lubelska posłanka, Marta Wcisło.

Bakterie coli w popularnym tatarze

Bakterie coli w popularnym tatarze

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące obecności bakterii Escherichia coli w partii tatara wołowego łukowskiej firmy

Kawa. Fakty i mity
WIDEO
film

Kawa. Fakty i mity

Wokół kawy narosło wiele mitów. Z pomocą dietetyka Macieja Pokarowskiego postanowiliśmy sprawdzić co z nich jest prawdą, a co nie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium