Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Złota Setka

Wczoraj
20:46

Rzucił karierę w korporacji, by warzyć piwo. Tak powstał rodzinny browar

Mirosław Sołyga i Paulina Stępniak-Sołyga, małżeństwo połączyła wspólna pasja do browarnictwa. Dzisiaj tworzą zgrany duet na rynku lokalnych piw rzemieślniczych w kraju
Mirosław Sołyga i Paulina Stępniak-Sołyga, małżeństwo połączyła wspólna pasja do browarnictwa. Dzisiaj tworzą zgrany duet na rynku lokalnych piw rzemieślniczych w kraju (fot. rs)

Mirosław Sołyga rzucił karierę w korporacji i zajął się tym, co kocha najbardziej. W niewielkiej wiosce Przybysławice koło Garbowa kilka lat temu stworzył własny browar. Dzisiaj "Chmiele Nałęczowskie" to jedna z najbardziej znanych kraftowych marek na Lubelszczyźnie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

"Chmiele Nałęczowskie" to dzisiaj rodzinna firma, która produkuje i sprzedaje ok. 25 tys. litrów własnego piwa rocznie. Butelki z takim logo można kupić pojedynczych punktach gastronomicznych i handlowych w Nałęczowie, Lublinie, Warszawie i Kazimierzu Dolnym. W sezonie stoisko firmy z powiatu lubelskiego można spotkać na największych targach i chmielowych eventach w kraju, nie raz przywożąc za swoje trunki złote medale.

Takie, jak dawniej

Historia tego lokalnego browaru sięga 2013 roku, kiedy Mirosław Sołyga spróbował piwa, które uwarzył jego kolega. - Ten smak przypomniał mi słowa mojego ojca, który często wspominał piwo z lat 80-tych, bez ulepszaczy, bez skracanych procesów produkcji. Zapragnąłem wtedy zwarzyć własne, wtedy jeszcze używając granulowanego chmielu. Pamiętam, jak wyglądała nasza kuchnia po tych pierwszych eksperymentach (śmiech). Naszą pierwszą inwestycją był prezent, jaki dostałem od żony, mały kociołek z termostatem, wtedy to był koszt trochę ponad 2 tys. zł. Pierwszymi "klientami" była nasza rodzina i znajomi. Ich bardzo pozytywne reakcje zachęciły nas do tego, by to moje hobby rozwijać - opowiada browarnik.

Z biegiem lat piwne hobby zaczynało zajmować więcej czasu, a pan Mirosław znajdował coraz więcej miłośników swoich wyrobów. Na forach skupiających pasjonatów kraftowego browarnictwa występował wtedy jako "Browar Gniewko" od imienia swojego syna (ma także córkę Dobrawę przyp.). Zmiana brandu na znane do dzisiaj "Chmiele Nałęczowskie" nastąpiła kilka lat później po kolejnym ważnym wydarzeniu - nawiązaniu współpracy z dostawcą suszonych, chmielowych szyszek z gminy Nałęczów. Gdy tylko znajomi państwa Sołyga spróbowali piwa z tych szyszek poprosili, by od teraz robili już tylko takie. To był smakowy i marketingowy strzał w dziesiątkę.

Życiowa zmiana

- Stwierdziliśmy wtedy, że warto promować tę naszą małą ojczyznę, Nałęczów, Puławy, Kazimierz Dolny, a nazwa "Chmiele Nałęczowskie" zawsze będzie kojarzyła się z tym regionem. I rzeczywiście tak jest, gdziekolwiek jesteśmy, na eventach w Łodzi, czy w Szczecinie, ludzie nas rozpoznają i kojarzą nas z Lubelszczyzną - mówi właściciel firmy.

W 2020 roku browarnicze hobby stało się nowym sposobem na życie. Za namową żony Pauliny oraz lekarza kardiologa wskazującego na potrzebę "wyeliminowania źródła stresu", Mirosław Sołyga postanowił rzucić pracę w korporacji, jednym z wiodących koncernów spożywczych i zająć się własnym biznesem - warzeniem piwa. - Zawsze marzyłem, by robić coś swojego - przyznaje nasz rozmówca.

Kocioł od zakonników

Małżeństwo sięgnęło po oszczędności by kupić niezbędny sprzęt (w tym pozyskany od zakonników z Krakowa kocioł zacierno-warzelny, jedyny taki wśród browarów na Lubelszczyźnie) oraz przystosowało garaż przy swoim domu do rzemieślniczej produkcji trunków z własnego przepisu. Koszt, licząc z tym remontem, sięgnął kilkuset tysięcy złotych, ale...było warto. Gdy tylko "Chmiele" pojawiły się na rynku, telefony od lokalnych restauratorów i właścicieli sklepów wkrótce same zaczęły dzwonić.

Pierwsze kontrahenta browarnik pamięta bardzo dobrze, bo współpracują razem do dzisiaj. To była jedna z restauracji w Nałęczowie, potem doszły kolejne punkty w Kazimierzu Dolnym, Lublinie i Warszawie. Już teraz moce produkcyjne wystarczają na mniej więcej połowę zapotrzebowania, ale państwo Sołyga po zakupie ostatnich fermentatorów na razie rozkręcania skali działalności nie planują. Zamiast tego chcą iść w różnorodność swojej oferty, bawić się konstruowaniem nowych smaków i zachwycać klientów oryginalnością.

Złota lawenda

W rodzinnej firmie coraz większą rolę pełni żona pana Mirosława, Paulina Stępniak-Sołyga, która nie tylko pomaga mimo własnej pracy zawodowej, ale także projektuje nowe smaki. To właśnie ona stoi za hitami sprzedaży "Chmielów Nałęczowskich" jak piwo lawendowe (złoty medal publiczności na targach w Łodzi) stworzone na jeden z lokalnych festiwali oraz najnowsze piwo głogowe z głogu zrywanego z miejscowych łąk.

Pomysłów na kolejne piwowarskiemu małeżeństwo nie brakuje. Na święta Bożego Narodzenia oferują piwo Świętego Mikołaja, a na 14 lutego - piwo Świętego Walentego. Kolejnym hitem może być natomiast piwo dla diabetyków. Na razie jednak, jak sami przyznają, na eksperymenty nieco brakuje czasu, bo w sezonie pierwszeństwo mają zamówienia dla odbiorców. W zimie, gdy browarnicza maszyneria będzie mniej obciążona, najpewniej doczekamy się kolejnych smaków.

Dbałość o szczegóły

Sprzedawanych rodzajów piwa z Przybysławic na razie jest dziewięć od klasycznego smaku z lat 80 - "Jasne goryczkowe", przez łagodne "Lewendowe", ciemno-bursztynowe "Klasztorne mocne" po bardziej gorzkie "IPA aromatyczne". Każde wykonywane na miejscu, ze sprawdzonych składników, ręcznie nalewane do butelek przez właściciela browaru. I ta kraftowość, mała skala ale wysoka dbałość o szczegóły, według właścicieli jest najważniejsza.

Czy zatem jest szansa na kolejny rozwojowy krok, rozbudowę, zwiększenie produkcji? Pan Mirosław tłumaczy, że on sam takich planów nie ma, a obecną wielkość firmy wspólnie z żoną uznają za optymalną. W przyszłości jednak, gdy do głosu być może dojdą ich dzieci, wszystko jest możliwe. - Kto wie, może to doświadczenie, które dzisiaj zbierają pomagając nam, a dodam, że nikogo nie zatrudniamy, więc ich wsparcie jest naprawdę ważne, kiedyś zaowocuje na większą skalę. Ale o tym będą już decydowały nasze dzieci - przewiduje przedsiębiorca.

Browarnik samodzielnie pilnuje całego procesu aż po wlewanie gotowego piwa do butelek (fot. rs)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

AZS UMCS Lublin pewnie pokonał UZKK Student w drugiej kolejce FIBA EuroCup

AZS UMCS Lublin pewnie pokonał UZKK Student w drugiej kolejce FIBA EuroCup

Można powiedzieć, że w tym meczu faworyt był jeden. To oczywiście AZS UMCS Lublin i wydarzenia z czwartkowego wieczoru w zupełności potwierdziły ten stan. Drużyna z Serbii nawet przez moment nie była w stanie dorównać lubliniankom i zasłużenie przegrała aż 62:86.

Mirosław Sołyga i Paulina Stępniak-Sołyga, małżeństwo połączyła wspólna pasja do browarnictwa. Dzisiaj tworzą zgrany duet na rynku lokalnych piw rzemieślniczych w kraju
Złota Setka

Rzucił karierę w korporacji, by warzyć piwo. Tak powstał rodzinny browar

Mirosław Sołyga rzucił karierę w korporacji i zajął się tym, co kocha najbardziej. W niewielkiej wiosce Przybysławice koło Garbowa kilka lat temu stworzył własny browar. Dzisiaj "Chmiele Nałęczowskie" to jedna z najbardziej znanych kraftowych marek na Lubelszczyźnie.

Jakie projekty Budżetu Obywatelskiego zyskały uznanie?
Świdnik

Jakie projekty Budżetu Obywatelskiego zyskały uznanie?

Ponad 7,5 tys. osób oddało swój głos w XI edycji Świdnickiego Budżetu Obywatelskiego. Na 37 zgłoszonych projektów realizacji doczeka się 13 z nich.

Nie każdy ma pełną lodówkę. Jadłodzielnia w Lublinie daje posiłek i nadzieję
galeria

Nie każdy ma pełną lodówkę. Jadłodzielnia w Lublinie daje posiłek i nadzieję

Ponad 30 tysięcy osób w naszym województwie zmaga się z niedożywieniem, podczas gdy tony warzyw i owoców marnują się na polach. W odpowiedzi na ten problem lubelski oddział PCK otworzył jadłodzielnię – miejsce, gdzie każdy może zostawić nadmiar jedzenia lub z niego skorzystać.

Jolanta Mazurkiewicz (z lewej) i Aleksandra Mazurkiewicz - właścicielki rodzinnego gospodarstwa ze Starej Wsi tuż za miastem Końskowola w powiecie puławskim. Produkty ich Manufaktury Różanej to jeden z kulinarnych hitów Lubelszczyzny
Złota Setka

Różany sukces rodzinnej manufaktury z Końskowoli

Manufaktura Różana to gospodarstwo, które słynie z ręcznie wykonywanych, tradycyjnych przetworów z dzikiej róży i pigwowca. Wielokrotnie nagradzane stały się jednym z eksportowych produktów Lubelszczyzny. Za ich sukcesem stoi miłość do róż, praca i poświęcenie.

Elektryki

Cała pula 12 elektryków już dotarła do miasta. W planach centrum przesiadkowe

Już pełna pula, a więc 12 autobusów elektrycznych zakupionych przez miejskiego przewoźnika, jeździ po ulicach Białej Podlaskiej. Ale to nie koniec inwestycji w transport.

Prof. dr hab. inż. Marek Opielak promuje studentów pierwszego roku w WSEI

WSEI świętuje 25-lecie i rekordową liczbę studentów

Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji w Lublinie obchodzi 25-lecie powstania. Uczelnia, która zaczynała od 368 studentów, dziś kształci niemal 12 tysięcy osób z 99 krajów i jest drugą co do wielkości w Lublinie.

Lublin lubi zwierzaki. W tych miejscach zjesz, poczytasz czy zrobisz zakupy w towarzystwie pupila

Lublin lubi zwierzaki. W tych miejscach zjesz, poczytasz czy zrobisz zakupy w towarzystwie pupila

Lublin zaprasza firmy i instytucje do udziału w kolejnej edycji akcji „Miejsce przyjazne zwierzętom”. Dzięki niej mieszkańcy mogą załatwiać codzienne sprawy w towarzystwie swoich pupili, bez konieczności zostawiania ich w domu.

Kiedy sypać mączkę bazaltową? Klucz do żyznej gleby i zdrowych roślin

Kiedy sypać mączkę bazaltową? Klucz do żyznej gleby i zdrowych roślin

Większość ogrodników stosuje mączkę bazaltową intuicyjnie, często w przypadkowych momentach sezonu. Tymczasem właściwy czas aplikacji tego naturalnego nawozu może zadecydować o różnicy między przeciętnym a spektakularnym efektem. Mączka bazaltowa działa powoli i systematycznie, dlatego jej skuteczność zależy głównie od momentu wprowadzenia do gleby. Poznanie optymalnych terminów stosowania pozwoli Ci maksymalnie wykorzystać potencjał tego wulkanicznego skarbu natury.

Projektowanie elewacji – jak nadać budynkowi charakter i nowoczesny wygląd?

Projektowanie elewacji – jak nadać budynkowi charakter i nowoczesny wygląd?

Atrakcyjna elewacja może zwiększyć wartość nieruchomości nawet o 15%. Jednocześnie błędy popełnione na etapie projektowania fasady generują koszty naprawcze sięgające często dziesiątek tysięcy złotych. Elewacja stanowi wizytówkę budynku, łącząc funkcje estetyczne z praktycznymi aspektami ochrony konstrukcji przed warunkami atmosferycznymi. Przemyślane projektowanie fasady wpływa również na energooszczędność i komfort użytkowania całego domu.

Święta w firmie - jak budować relacje przez prezenty? O trendach 2025 mówi ekspert GiftDesign.pl

Święta w firmie - jak budować relacje przez prezenty? O trendach 2025 mówi ekspert GiftDesign.pl

Okres świąteczny w każdej organizacji to wyjątkowy czas, który sprzyja zacieśnianiu więzi i podsumowaniom całorocznej pracy. Wręczanie upominków stało się nieodłącznym elementem tej tradycji, jednak dziś to znacznie więcej niż tylko miły gest. Starannie dobrany prezent jest potężnym narzędziem budowania relacji oraz motywowania zespołu, a nadchodzące trendy na 2025 rok wyraźnie to podkreślają.

Właściciel psów, które zagryzły człowieka zatrzymany. Ataków na ludzi było więcej
na sygnale

Właściciel psów, które zagryzły człowieka zatrzymany. Ataków na ludzi było więcej

Na polecenie szefa wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, właściciel psów został zatrzymany. 53-latek to były policjant, właściciel miejscowej strzelnicy. Jego psy, jak poinformowała rzecznik prokuratury, w przeszłości atakowały już ludzi.

Fundusze Europejskie wsparciem dla instytucji rynku pracy

Fundusze Europejskie wsparciem dla instytucji rynku pracy

Wojewódzki Urząd Pracy w Lublinie zachęca do skorzystania z oferty w ramach programu „Fundusze Europejskie dla Lubelskiego 2021-2027”. Nabór konkurencyjny 9.3 Wsparcie instytucji rynku pracy (typ projektu 1) z alokacją na ponad 29 mln zł. Wnioskodawcy mogą aplikować o dofinansowanie projektów na podnoszenie kwalifikacji, kompetencji pracowników PSZ i innych instytucji rynku pracy, wynikających z potrzeb regionalnego/lokalnego rynku pracy.

Łukasz Reszka (z lewej) został dzisiaj nowym starostą łęczyńskim, a Mariusz Fijałkowski (na zdj.) zajął miejsce Teodora Kosiarskiego przejmując funkcję przewodniczącego rady powiatu
Łęczna

PiS bierze powiat łęczyński. Wybrali nowego starostę i przewodniczącego rady

Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga tracą powiat łęczyński. Na sporze koalicjantów zyskało Prawo i Sprawiedliwość. Podczas czwartkowej sesji na nowego starostę wybrano Łukasza Reszkę. Nowym przewodniczącym rady powiatu - Mariusz Fijałkowski.

Podczas obchodów prezydent Banaszek przyznał nagrody finansowe: 3700 zł dla nauczycieli oraz od 2000 do 5000 zł dla dyrektorów
galeria

Prezydent docenił nauczycieli. Podziękowania, wzruszenia i nagrody

W środę (15 października) w Szkole Podstawowej nr 6 w Chełmie odbyły się miejskie obchody Dnia Edukacji Narodowej. Wyróżniono kilkudziesięciu nauczycieli i dyrektorów – za pasję, poświęcenie i serce oddane uczniom.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium