– Nie ukrywam, że najbardziej zależy mi na apartamencie. Ale to chyba żadna niespodzianka. Chociaż inne nagrody też są niczego sobie – uśmiecha się Anna Kuczera, nasza Czytelniczka z Lublina.
– Kilka razy w życiu udało mi się wygrać. Mam nadzieję, że tak też będzie tym razem. Na wszelki wypadek część kuponów wypełniam na dzieci i wnuczkę. Może któreś z nich będzie miało więcej szczęścia ode mnie.