Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

19 października 2013 r.
16:50
Edytuj ten wpis

Motor Lublin – Wisła Puławy 3:3. Bramki i skrót meczu (wideo)

Motor Lublin – Wisła Puławy 3:3 (Maciej Kaczanowski)
Motor Lublin – Wisła Puławy 3:3 (Maciej Kaczanowski)

Motor Lublin po raz trzeci z rzędu podzielił się punktami z rywalem grając przed własną publicznością. Sobotni mecz z Wisłą Puławy miał być pod tym względem przełomowym, ale znowu nic z tego nie wyszło.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Derby Lubelszczyzny mogły się podobać kibicom, choć szkoda, że frekwencja nie powalała na kolana. Na stadionie zasiadło ok. tysiąca widzów, w tym dokładnie 39 fanów z Puław.

To właśnie przyjezdni jako pierwsi mieli powody do radości. W sytuacji sam na sam z Przemysławem Frąckowiakiem znalazł się Konrad Nowak, a że najlepszy strzelec ligi nie zwykł marnować takich okazji to już w 7 min zrobiło się 0:1.

Zaskoczeni gospodarze próbowali odrobić stratę, ale uderzenia Igora Migalewskiego i Tomasza Sedlewskiego wyłapywał Nazar Penkovec. W 29 min bramkarz Wisły nie miał jednak żadnych szans po tym jak Maciej Tataj uderzył mocno z woleja z dystansu a piłka wpadła pod poprzeczkę.

Jeszcze przed przerwą lubelscy kibice znów mieli ogromne powody do radości. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Damiana Kądziora do piłki w polu karnym najwyżej wyskoczył Dawid Ptaszyński i strzałem głową dał prowadzenie Motorowi 2:1. Zaraz po tym golu sędzia zakończył pierwszą połowę.

Po zmianie stron "żółto-biało-niebiescy” już na początku znowu dali się zaskoczyć Wiśle. W zamieszaniu podbramkowym największym sprytem wykazał się były zawodnik Motoru Michał Budzyński i na tablicy wyników ponownie pojawił się remis.

Tyle, że odpowiedź Motoru była niemal błyskawiczna, a w roli głównej znów wystąpił Tataj, który strzelił swoją drugą bramkę w tym meczu z bliska pokonując Penkovca. W sumie to jego dziesiąte trafienie w tym sezonie, dzięki czemu zrównał się z prowadzącym w klasyfikacji najlepszych strzelców Nowakiem.

Na tym jednak emocje przy Zygmuntowskich się nie skończyły. W 74 min po rzucie wolnym piłkę do bramki Motoru wpakował Rafał Wiącek i jak się później okazało ustalił tym samym wynik derbowego spotkania. W końcowym kwadransie obie drużyny nie miały już klarownych okazji bramkowych.

W końcówce w zespole Motoru zadebiutował Kamil Stachyra, który zmienił Sedlewskiego.

http://get.x-link.pl/9bf02454-8de4-e9cc-5967-2e51c8c9c40d,1073e9f6-fb64-ee5f-a602-b46c27482a1c,embed.html

Motor Lublin – Wisła Puławy 3:3 (2:1)

Bramki: Tataj (29, 52), Ptaszyński (45) – Nowak (7), Budzyński (49), Wiącek (74).
Motor: Frąckowiak – Jaroń, Ptaszyński, Karwan, Kądzior, Wrzesiński, Koziara, Król (86 Gamla), Sedlewski (77 Stachyra), Migalewski (85 Broź), Tataj.
Wisła: Penkovec – Gawrysiak, Gorskie, Budzyński, Kwiatkowski, Szczotka (79 Niezgoda), Maksymiuk (46 Charzewski), Wiącek, Litwiniuk, Nowak, Martuś (78 Pożak).

Żółte kartki: Sedlewski, Koziara (M) – Wiącek, Gawrysiak (W). Sędziował: Sylwester Rasmus (Toruń). Widzów: 1000.

Trenerzy o derbach

Jacek Magnuszewski (Wisła)

- Były to bardzo emocjonujące derby. Nie pamiętam, żeby w naszych spotkaniach w ostatnich dwóch sezonach padło aż tyle goli. Cieszę się z punktu, bo Motor był w bardzo dobrej dyspozycji. Szczególnie w pierwszej połowie meczu zdominował wydarzenia boiskowe i słusznie prowadził 2:1. W przerwie zrobiłem trochę zmian. Przestawiłem zespół na grę ofensywną i udało nam się szybko odrobić straty. Niestety, moi zawodnicy w pewnym momencie stanęli, bo myśleli, że była ręka zawodnika Motoru. Sędzia puścił jednak grę i z tego padła bramka na 3:2, ale cieszę się, że pokazaliśmy charakter. Graliśmy do końca, walczyliśmy o kolejną bramkę i udało nam się ją zdobyć po stałym fragmencie. Na pewno z punktu żadna z drużyn nie jest zadowolona. My go szanujemy, ale sytuacji jeden i drugi zespół miał sporo. My mogliśmy pokusić się o trzy punkty, ale Motor też, bo pokazał bardzo dużą siłę ofensywną i dzięki temu ten mecz był widowiskowy.

Robert Kasperczyk (Motor)

- Chcieliśmy, jak chyba nikt w tej kolejce, wygrać ten mecz u siebie, po dwóch porażkach wyjazdowych i słabszej dyspozycji jeśli chodzi o grę z tyłu. O ile mamy jednego z najlepszych strzelców w przodzie to niestety przy dwóch stałych fragmentach zachowaliśmy się jak sztubaki i daliśmy najgroźniejszym zawodnikom trochę miejsca, co spowodowało, że dostaliśmy dwie bramki, najpierw na 2:2, potem na 3:3. Żal mi chłopaków ponieważ zaangażowanie w tym meczu było u nich olbrzymie i widać było, że potraktowali go bardzo poważnie, przejęli się tymi derbami. Poza tym chcieli odzyskać wiarę we własne umiejętności i wygrać dla siebie i kibiców. Szkoda, bo kolejny raz strzelamy tak dużo bramek, ale też tak dużo tracimy.

Not. (MAWI)

http://get.x-link.pl/9bf02454-8de4-e9cc-5967-2e51c8c9c40d,c10392a3-da0c-0a0f-c399-d341c76a81d3,embed.html

Rozmowa z Michałem Budzyńskim, obrońcą Wisły Puławy

• Grałeś kiedyś w Motorze, więc gol strzelony w Lublinie to dla ciebie podwójna okazja do radości?
- Tak. I powiem jeszcze szczerze, że wielu kibiców przed tym meczem obawiało się, że nie będzie w nim bramek, a tymczasem trochę się rozczarowali (śmiech – przyp. red.). Padło ich aż sześć i myślę, że dla wszystkich widzów obecnych na trybunach było to fajne spotkanie, w którym było co oglądać.

• Dla was chyba trochę mniej fajne, bo zdobyliście tylko punkt.
- Rzeczywiście szkoda, bo dobrze nam się to wszystko ułożyło. Już na początku strzeliliśmy bramkę. Ale później Motor nas dobił przed zejściem do szatni. W drugiej połowie udało mi się na początku uderzyć, później było jeszcze dużo emocji. Motor miał swoje okazje. Myślę jednak, że wynik remisowy jest sprawiedliwy.

• Daliście sobie strzelić w tym meczu aż trzy gole co nie zdarza wam się często.
- To efekt podejścia Motoru do tego meczu. Gospodarze zaskoczyli nas bardzo ofensywną grą. W podstawowym składzie lublinian od początku grało tylko dwóch nominalnych obrońców. Zresztą my też chcieliśmy wyjść z nastawieniem ofensywnym i szybko strzelić bramkę co nam się udało. Niestety, nie udało się już utrzymać tego prowadzenia do końca.

• Ale, jak podkreślał po meczu trener Jacek Magnuszewski, pokazaliście charakter, więc puławscy kibice nie mogli mieć do was pretensji.
- Jeśli w każdym meczu będziemy walczyć tak jak w tym z Motorem to będzie dobrze. Jeśli chodzi o stracone bramki to znowu padły po indywidualnych błędach, a to ze stałego fragmentu gry, a to z jakiejś akcji. Patrząc na to musimy na pewno nad tym popracować. Zresztą nie tylko my, ale Motor również, bo u niego gra w defensywie też wygląda słabo.

Rozmowa z Dawidem Ptaszyńskim, obrońcą i kapitanem Motoru Lublin

• Powrót do składu wypadł dla ciebie okazale, bo strzeliłeś gola, ale z wyniku i postawy całej defensywy radości już chyba nie ma?
- To był mecz, w którym mieliśmy zagrać na zero z tyłu i zwrócić szczególną uwagę na Konrada Nowaka i Szymona Martusia. Wiadomo, że są dobrymi napastnikami i to na nich opiera się cała gra ofensywna Wisły. Ale tak się nie stało. Straciliśmy bramki po dwóch stałych fragmentach gry, gdzie mówiliśmy sobie w szatni, że musimy na nie uważać.

• Powstrzymać Konrada Nowaka chyba nie jest łatwo, skoro już w 7 min strzelił wam bramkę?
- Zgadza się. Konrad zaskoczył nas już na początku, później też miał sytuację. Ale na tyle ile mogliśmy to staraliśmy się mu przeszkadzać. Nie zawsze to wychodziło, to jest piłka i nie zawsze wychodzi się z takich konfrontacji wygranym.

• Do przerwy to jednak wy prowadziliście 2:1. Jakie były założenia na drugą połowę?
- Do przerwy prowadziliśmy grę i byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym. W przerwie trener mówił nam tylko żebyśmy się skoncentrowali. Przestrzegał nas żeby nie powtórzyła się historia z meczu z Radomiakiem, gdzie wyszliśmy na drugą połowę i zaraz dostaliśmy bramkę. Ale niestety, tutaj znowu było to samo.

• Kiedy Motor zagra wreszcie na zero z tyłu?
- Trudno powiedzieć, bo staramy się grać żeby sprawić jak najwięcej radości kibicom, a więc bardzo efektownie. Wiadomo, że jeżeli tak robimy to rzucamy większość sił do przodu i próbujemy strzelić bramkę, szczególnie w spotkaniach u siebie. Nie jesteśmy zespołem, który tylko się broni, rzuca długie piłki i gra na kontrę. Myślę, że pierwsza połowa z Wisłą potwierdziła to.

Pozostałe informacje

„Dzień Wschodzi”: ZUS ostrzega przed fałszywymi „listopadowymi przeliczeniami” i apeluje o ostrożność w sieci
DZIEŃ WSCHODZI
film

„Dzień Wschodzi”: ZUS ostrzega przed fałszywymi „listopadowymi przeliczeniami” i apeluje o ostrożność w sieci

ZUS ostrzega przed fałszywymi informacjami o rzekomych listopadowych przeliczeniach emerytur i rent. W internecie pojawiła się fala materiałów generowanych przez sztuczną inteligencję, które mogą prowadzić do wyłudzenia danych i pieniędzy. Instytucja przypomina, że rzetelne informacje o świadczeniach dostępne są wyłącznie w jej oficjalnych kanałach.

Lekcje z wojskiem w lubelskich szkołach. Uczą, jak reagować w kryzysie

Lekcje z wojskiem w lubelskich szkołach. Uczą, jak reagować w kryzysie

Żołnierze 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej ponownie odwiedzają szkoły regionu. Wystartowała czwarta edycja ogólnopolskiego programu „Edukacja z wojskiem”, realizowanego wspólnie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Ministerstwo Obrony Narodowej.

Po niedzielnej porażce ze Skrą Bełchatów w środę siatkarze Bogdanki LUK Lublin zagrają w Zawierciu

Bogdanka LUK Lublin zagra wieczorem z Aluron CMC Wartą Zawiercie

W meczu rozgrywanym awansem z 13. kolejki Bogdanka LUK Lublin zmierzy się na wyjeździe z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Pierwszy gwizdek środowego spotkania o godzinie 20.30

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium