Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

6 marca 2004 r.
12:20
Edytuj ten wpis

Ruskie won!

Kiedy dwa lata temu na murze pojawił się napis:Ruskie won! -Olga Grabski, repatriantka ze Wschodu, która na rynku sprzedaje obrazy, w milczeniu połykała łzy. Wydawało się, że gdy przed kazimierską farą stanął papieski krzyż - po antyruskiej ksenofobii nie będzie śladu. A jednak znowu komuś przeszkadzają malarze. Komu?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Bez malarzy i obrazów trudno wyobrazić sobie kazimierski rynek. Tak jak trudno wyobrazić sobie bez nich Bramę Floriańską w Krakowie, rynek w Warszawie czy Długi Targ w Gdańsku. Kto zatem jako pierwszy wpadł na pomysł, by wyrzucić malarzy i obrazy spod budynku Stowarzyszenia Architektów RP i rozparcelować ich po miasteczku?
Próbowali przekonać Łazorka
- Nie pamiętam, czy było to cztery czy pięć lat temu. A może później? Siedziałem z Jasiem Łazorkiem w jego galerii. Przyszła pani Magda Żuk z listą w garści. Oświadczyła, że zbiera podpisy pod pismem do magistratu, żeby zrobić porządek z tymi, co handlują pod SARP-em - wspomina znany lubelski kolekcjoner i właściciel galerii. - Ale proszę bez nazwisk.
• Co na to Łazorek?
- Puknął się w czoło i powiedział, żeby go w to nie mieszać. - Jak to, przecież ja tam kiedyś stałem, Tramecurt stał, Gnatowski stał i nikomu to nie wadziło - rzucił wzburzony.
Nie chciałam wyrzucać malarzy
Magdalena Żuk jest doktorem nauk przyrodniczych. Prowadzi w Kazimierzu modną kawiarnię z galerią, gdzie zbiera się towarzyska śmietanka.
• Czy to prawda z tym Łazorkiem?
- Tak, byłam w jego galerii z projektem, żeby uporządkować sprawę handlu obrazami pod SARP-em. Ale nigdy w życiu nikogo nie namawiam, żeby ich stamtąd wyrzucić - tłumaczy Magda Żuk, która oprócz tego, że sprzedaje obrazy, stoi na czele miejscowego Stowarzyszenia Kupców i Przedsiębiorców.
W sukurs Żukowej idzie Konfraternia
Kazimierska Konfraternia Sztuki to stowarzyszenie artystów młodszego pokolenia, które zasłynęło w Polsce błyskotliwymi wydarzeniami artystycznymi.
Najgłośniejsze to wspólne malowanie obrazu o tym, jak Szekspir Wisłą przypłynął do Kazimierza. Takiego portretu magicznego miasteczka jeszcze nie było. Nic więc dziwnego, że wielki obraz objechał całą Polskę. Dobrym duchem konfratrów i jego mózgiem jest Cezary Garbowicz, właściciel autorskiej galerii "Bohema”.
• Nie wie pan, kto mógł na SARP-ie napisać "Ruskie won”?
- Pojęcia nie mam.
• Dlaczego konfratrzy napisali pismo do burmistrza, żeby zrobić porządek z malarzami przed SARP-em?
- Nie z malarzami, tylko z handlarzami obrazów. Pamiętam, jak chciała wśród nich stanąć moja córka. Kiedy ją przegonili, powiedziałem "dość!!”. Pamiętam też, jak żony "malarzy” zza Buga wzięły się za łby. W tamtych realiach uważaliśmy: niech przed SARP-em sprzedają swoje obrazy malarze ze sztalug, a nie handlarze ze stojaków - mówi Garbowicz.
Wyrzuciłem ich na chodnik
Andrzej Zdonek, szef sarpowskiej restauracji, hotelu i galerii nie kryje, że zgodnie z planem zagospodarowanie przestrzennego miasta sprzed kilku lat chciałby mieć przed restauracją markizy i stoliki. Po to, żeby goście mieli gdzie wypić kawę.
- Nie wiem, kto z nich jest malarzem, a kto handlarzem. Najpierw stali u mnie w podcieniach. Jak się zaczęli między sobą kłócić, jak się baby pobiły, wyrzuciłem ich na chodnik.
A tymczasem po interwencjach Magdy Żuk i Kazimierskiej Konfraterni Sztuki doszło do burzliwego spotkania w Domu Kultury. W sprawie uporządkowania handlu pod SARP-em wypowiadali się konfratrzy, malarze i mieszkańcy.
- To było parę lat temu, więc nie pamiętam szczegółów. Ale pomysł ruszania malarzy z rynku wydawał się mieszkańcom poroniony. Z czasem upadł. Ale widzę, że znowu odżył - mówi nauczyciel Józef Czerwiec, który wówczas działał w samorządzie mieszkańców.
Ruskie won!
Dwa lata temu na murze SARP-u ktoś namalował czerwoną farbą napis "Ruskie won”.
- Przyjechaliśmy z obrazami. Ja zabrałam się za malowanie ukochanych kotów. Jan zaczął szkicować rynek. Nagle ktoś mówi: Zobacz napis na ścianie. Odwróciłam się i zesztywniałam. To było do nas - opowiada Olga Grabski, repatriantka ze Wschodu, która wraz z mężem Janem prowadzi w Lublinie dwie galerie.
Pierwszy żal minął. Smak połykanych łez osłodzili turyści i mieszkańcy Kazimierza.
- Przepraszali nas za tych, co namalowali "Ruskie won”! Byłam dumna z Polaków - mówi Grabski, która dziś należy do Stowarzyszenia Malarzy, Artystów i Twórców "Kazimierz Dolny Duży Rynek”.
Co dziś zrobić z malarzami?
Po naszym artykule o próbach wyrzucenia malarzy spod SARP-u na internetowym portalu www.kazimierzdolny.pl rozpętała się burza. Magda Żuk stwierdziła, że nikt malarzy nie wyrzuca, tylko miasto chce uporządkować handel obrazami. Internauci z Polski pukali się w czoło. Dziś z Kazimierza śmieje się pół Polski.
Póki co specjalna komisja do opracowania planu usytuowania miejsc handlowych na terenie miasta przygotowała wniosek o wyznaczeniu miejsc dla malarzy pod kamienicą Przybyłów, na skwerku pomiędzy placem zabaw a Grodarzem oraz na ulicy Senatorskiej.
Z wnioskami mają zapoznać się zainteresowani. W przyszłym tygodniu nad wnioskiem będą głosować radni. To oni rozstrzygną, czy malarze zostaną pod SARP-em, czy będą rozparcelowani...
To jest chore
Mówi Jerzy Gnatowski, malarz, który w Kazimierzu i Polsce cieszy się dużym autorytetem.
• Co jest chore?
- Malarze zawsze na rynku malowali i sprzedawali. Nie mogę się nadziwić, że gdy z kulturą jest tak ciężko, komuś zależy, by tych, co ją tworzą, różnić, dzielić i sankcjonować. Nie! Trzeba zostawić malarzy. Nie ruszać ich - mówi Gnatowski.
- Po wyrzuceniu malarzy należy zlikwidować targi wtorkowe i piątkowe. W dalszej kolejności zlikwidować muzeum, Urząd Miasta i Gminy oraz wytruć Cyganki - postuluje malarz Daniel de Tramecurt.
Może pomoże papieski krzyż?
Mieszkańcy Kazimierza są przekonani, że burza wokół malarzy to kwestia konfliktu interesów. Pani Żuk ma galerię i handluje obrazami, to i nie dziw, że chce z innymi malarzami porządek robić - mówią - Ale bez nazwisk, bo to małe miasteczko - dodają.
• Pani Magdo. Gdyby doszło do głosowania w sprawie malarzy, to jak by pani głosowała?
- Żeby ich zostawić pod SARP-em. Ale uporządkować zasady.
• Czy pani Olga Grabski z mężem Janem też może tam stać?
- Nie zgadzam się, żeby stali tam ci, co mają galerie.
• Pani Olga ma galerię, więc stać nie może?
- Powtarzam, nie zgadzam się z tym, żeby stali tam ci, co mają galerię...

Pozostałe informacje

Przemysław Wiśniewski przebywa z kolegami na zgrupowaniu reprezentacji Polski, ale przeciwko Holandii na pewno nie zagra

Problemy w defensywie reprezentacji Polski przed piątkowym meczem z Holandią

Przed dwoma ostatnimi meczami w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata reprezentacja Polski musi sobie poradzić z brakiem trzech bardzo ważnych zawodników z linii defensywy

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

W celu sprawdzenia, czy zbiórka pieniędzy jest legalna, należy zweryfikować jej numer w oficjalnym rejestrze na portalu rządowym zbiorki.gov.pl lub, w przypadku zbiórek online, ocenić wiarygodność platformy i przejrzystość celu. Zrozumienie różnic między zbiórką publiczną a internetową jest kluczowe dla bezpiecznego wspierania potrzebujących i unikania oszustw.

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie
galeria

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie

W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie otwarto nową przestrzeń – sensoryczną Salę Doświadczeń Świata. To miejsce, które łączy nowoczesne podejście terapeutyczne z troską o emocje i dobrostan najmłodszych pacjentów.

garaż blaszany z garaze.org.pl

Blaszak 3x5 – idealne rozwiązanie na małą działkę lub ogródek

Blaszak 3x5 to kompaktowy metalowy garaż idealny na małe działki i ogródki, oferujący trwałą konstrukcję z ocynkowanej blachy, różne warianty dachu i kolorystykę. Może służyć jako garaż, schowek na narzędzia lub warsztat, zapewniając Tobie i twoim przedmiotom ochronę przed warunkami atmosferycznymi. Jego montaż jest prosty, a dla powierzchni do 35 m² wystarczy jedynie zgłoszenie w urzędzie, co stanowi dodatkową zaletę. To ekonomiczne i funkcjonalne rozwiązanie łączące praktyczność z estetyką, idealne dla osób szukających wygodnego sposobu na zagospodarowanie niewielkiej przestrzeni.

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Od lat trenujesz i znajomi proszą Cię o rady dotyczące ćwiczeń? A może pracujesz na siłowni i widzisz, jak wiele osób wykonuje treningi nieprawidłowo, ryzykując kontuzję? Jeśli sport to Twoja pasja i chcesz, by stał się także sposobem na życie – rola trenera personalnego będzie właśnie dla Ciebie. Sprawdź, jak możesz rozpocząć tę ścieżkę i rozwijać się w branży fitness. Czytaj dalej!

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Województwo lubelskie, a w szczególności Lublin i jego okolice, przechodzą dynamiczne zmiany na rynku pracy. Choć wiele osób nadal szuka zatrudnienia na ogólnopolskich portalach, coraz częściej zauważalne są ruchy w stronę lokalnych serwisów z darmowymi ogłoszeniami, takich jak posrednik.pl.

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami oraz kradzieży. Po przesłuchaniu w lubelskim wydziale Prokuratury Krajowej jego obrońcy poinformowali, że nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Na różnego rodzaje drogowe niespodzianki mogą od jutra napotkać kierowcy poruszający się w centrum miasta. Te przy ulicach Spokojnej i Chmielnej będą miały krótkotrwały charakter. Dłużej potrwają zmiany w organizacji ruchu przy Zamojskiej.

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Szymon Hołownia podpisał w czwartek rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Jego decyzja wejdzie w życie we wtorek, 18 listopada, kiedy obowiązki marszałka przejmie Włodzimierz Czarzasty – najstarszy wiekiem wicemarszałek i kandydat Lewicy na nowego szefa niższej izby parlamentu.

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, został w czwartek po południu doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i przemytem narkotyków.

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy
ZDJĘCIA
galeria

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy

Zamiast szkolnej ławki - szachownica, zamiast kartkówki - emocje przy partii. W dniach 13-14 listopada w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie przy ul. Wodopojnej 2 odbywa się turniej szachowy z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Środki z budżetu można po prostu wydać, albo zainwestować w wytrzymały sprzęt, który będzie świetną inwestycją na lata. Namioty, siedziska czy ścianki z nadrukiem nie tylko podnoszą poziom wydarzeń i przyciągają uwagę uczestników, ale też pokazują, że Twoja instytucja potrafi wydawać pieniądze z głową. I to w sposób, który doceni każdy dyrektor.

Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych
galeria

Tomasz Siemoniak w Lublinie. Sporo o Zbigniewie Ziobrze, mało o sukcesach agentów

Młodzi funkcjonariusze lubelskiej delegatury ABW są rozżaleni brakiem nominacji na pierwszy stopień oficerski. Informację tę potwierdził Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej sporo było również o Zbigniewie Ziobrze, a niewiele o sukcesach lubelskiej delegatury ABW w tropieniu szpiegów działających na zlecenie służb ze Wschodu.

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

W Lublinie rusza charytatywna zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na leczenie Frania Styły, chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD) – ciężką, genetyczną chorobę powodującą postępujący zanik mięśni.

Ustalenia śledczych przekazała prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Polowanie zakończone tragedią. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa

50-letni Dariusz L. twierdzi, że strzelał do dzików. Tych wyjaśnień nie przyjmują jednak śledczy, według których oskarżony przewidywał możliwość, iż celem może być człowiek.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium