Złota Setka 2011: Oni zarobili najwięcej

Emperia wciąż na szczycie

Pierwsza piątka Złotej Setki jest identyczna, jak w ubiegłym roku. Tradycyjnie nasz ranking otwiera Grupa Handlowa Emperia.

Spółka pobiła kolejny rekord – jej przychody za ubiegły rok to 6,3 mld zł (o 400 mln zł wyższe niż rok wcześniej). Handlowy potentat zarobił na czysto 700 mln zł. Rekordowy zysk to wynik transakcji, do której doszło w ubiegłym roku.

Emperia sprzedała spółce Eurocash za ponad 1 mld zł grupę dystrybucyjną Tradis. Do sprzedaży wystawiono także część detaliczną (w całej Polsce ponad 230 sklepów), za którą Emperia chce otrzymać co najmniej 900 mln zł. Nie wiadomo więc, czy ten rok nie jest ostatni w historii największej lubelskiej spółki.

Tymczasem wyniki Emperii za 2011 rok są znakomite. Spółka straciła, co prawda, tytuł największego pracodawcy, ale jest najbardziej zyskownym przedsiębiorstwem i wciąż liderem naszego rankingu.

„Srebro” po raz drugi

Drugą lokatę w tegorocznej Złotej Setce zajęła, podobnie jak rok temu, PGE Dystrybucja SA w Lublinie z przychodami rzędu 5,2 mld zł (rok wcześniej 5 mld zł). Spółka rozpoczęła działalność 1 września 2010 roku.


Powstała w wyniku konsolidacji ośmiu lokalnych operatorów systemów dystrybucyjnych. Z naszego regionu w skład spółki weszły PGE Dystrybucja Lubzel w Lublinie i PGE Dystrybucja Zamość. To właśnie skonsolidowane przychody wywindowały już po raz drugi spółkę na „srebrną” pozycję w głównym rankingu Złotej Setki i wysokie lokaty w podrankingach.

W tym roku PGE Dystrybucja jest największym lubelskim pracodawcą, największym inwestorem oraz spółką o najwyższym zysku brutto.

„Puławy” jubileuszowo

Miniony rok był znakomity dla Zakładów Azotowych „Puławy”, które zajęły trzecie miejsce na podium. Spółka, która świętowała jubileusz 50-lecia powstania, przejęła „Fosfory” w Gdańsku oraz Azoty Adipol w Chorzowie.

Firma zakończyła też jeden z największych projektów inwestycyjnych ostatnich lat w polskiej chemii – oddała do użytku instalację do separacji powietrza (tzw. nową tlenownię) oraz zakończyła inwestycję intensyfikującą produkcję mocznika na miarę pozycji drugiego producenta w Europie. Projekty, które kosztowały łącznie blisko pół miliarda złotych, zostały przeprowadzone na terenie SSE „Starachowice” podstrefa Puławy. 2

011 rok spółka zamknęła przychodami na poziomie 3,5 mld zł i zyskiem netto 500 mln zł. Jest także największym eksporterem w województwie lubelskim i jedną z najbardziej zyskownych firm oraz jednym z największych inwestorów.

Black Red White walczy o rynek

Dobrze radzi sobie także Grupa Kapitałowa Black Red White, która zajęła czwarte miejsce w naszym rankingu. Co prawda, zysk netto spadł z 47 mln zł w 2010 roku do 38 mln zł w 2011 r., ale przychody utrzymały się na tym samym poziomie 1,7 mld zł. Spółka jest wciąż drugim co do wielkości lubelskim pracodawcą (zatrudnia 8 tys. osób).

Właściciel i założyciel Black Red White, Tadeusz Chmiel, jako jedyny przedsiębiorca z naszego regionu znalazł się także w najnowszym rankingu 100 Najbogatszych Polaków sporządzonym przez miesięcznik Forbes. Z majątkiem wycenionym na 1,75 mld zł zajął siódme miejsce. Przed rokiem w podobnym rankingu „Forbesa” Chmiel także zajął 7 lokatę z majątkiem wycenionym na 1,65 mld zł.

Bogdanka pnie się w górę

Znakomity rok ma za sobą Lubelski Węgiel „Bogdanka”, który zamyka pierwszą piątkę największych lubelskich przedsiębiorstw. W październiku 2011 r. spółka uruchomiła Pole Stefanów – nową kopalnię na europejskim poziomie. To przełomowy moment w historii Bogdanki, która dzięki tej inwestycji planuje w 2014 roku podwoić wydobycie do 11,5 mln ton rocznie.

Już w listopadzie ubiegłego roku mieliśmy tego przedsmak – wydobycie węgla było rekordowe i osiągnęło poziom 699 tys. ton (543 tys. ton w październiku 2011 roku). Przychody Bogdanki za 2011 rok to 1,3 mld zł, a zysk netto 218 mln zł.

Z nakładami inwestycyjnymi w wysokości 722 mln zł spółka jest drugim co do wielkości inwestorem w regionie (po PGE Dystrybucji). Jest także w gronie największych pracodawców i najbardziej rentownych firm.