

O degustacji win słyszał chyba każdy. Wielu widziało ją również na filmach czy w różnych materiałach dokumentalnych. Dla patrzącego z boku praktyka ta może się wydawać dziwna – grupa ludzi wymachująca kieliszkami wącha, siorbie i, o zgrozo, wypluwa wino.

Jednak po zaznajomieniu się z tym procederem okazuje się, że degustacja wina może być świetną rozrywką, która urozmaici np. spotkanie z przyjaciółmi czy romantyczny wieczór we dwoje i przyniesie sporą dawkę satysfakcji. Właśnie dlatego postanowiliśmy przygotować ten krótki poradnik dla początkujących degustatorów win, dzięki któremu poznasz podstawy tego fascynującego zajęcia.
Od czego zacząć?
Absolutną podstawą jest zapoznanie się z najważniejszą zasadą degustacji – ma to być ciekawe doświadczenie, a smak wina ma odpowiadać przede wszystkim Tobie. Nie sugeruj się więc tym, co o nim już napisano, czy powiedziano – cała radość płynie z „własnoręcznego” odkrywania win.
Aby degustacja win mogła się odbyć, poza samymi winami będziesz potrzebować odpowiednich kieliszków. Najlepiej sprawdzają się stosunkowo duże, pękate u dołu, ale ze zwężającymi się ku górze czarkami. Taki kształt ułatwi zamieszanie winem (co wbrew pozorom nie jest takie łatwe) i sprawi, że uwolnione w ten sposób aromaty łatwiej trafią do Twojego nosa. Potrzebne będą też białe serwetki lub kartki papieru – dzięki nim łatwiej będzie Ci ocenić kolor – i notes do zapisywania wrażeń/spostrzeżeń na temat degustowanego wina.
O czym pamiętać przed degustacją?
Pomieszczenie, w którym będzie się odbywać degustacja, należy dokładnie wywietrzyć – pozwoli to pozbyć się wszelkich zapachów, które mogłyby drażnić Twój zmysł powonienia. Powinno też być dobrze oświetlone, aby można było dokładnie zobaczyć barwę wina i dało się podziwiać jej głębię.
Przed degustacją unikaj jedzenia i napojów, których smaki długo utrzymują się w ustach – zrezygnuj zwłaszcza z kawy i czekolady, gdyż ich smak dodatkowo zatyka kubki smakowe. Tuż przed lub już w trakcie (jeśli nie czujesz smaku kosztowanego wina) zjedz kawałek świeżego chleba lub przepłucz usta czystą wodą – pozwoli to oczyścić podniebienie i zneutralizować smaki mogące zalegać w jamie ustnej.
Pamiętaj też, że najwięcej radości przynoszą degustacje w gronie przyjaciół lub w towarzystwie ukochanej osoby – wspólne poznawanie nowych win to ciekawy pomysł na wspólny wieczór i zacieśnianie łączących Was więzi.

Przebieg degustacji wina
Degustacja win składa się łącznie z trzech etapów – próby koloru, próby zapachu i próby smaku.
1. Próba koloru
Zacznij od nalania niewielkiej porcji wina (mniej więcej 75 ml) do kieliszka i przyjrzenia się jego barwie. Aby lepiej ocenić kolor, przechyl kieliszek nad wspomnianą wcześniej serwetką/kartką papieru pod kątem 45°. Pomijając banalną kwestię rozróżnienia między białym a czerwonym, zastanów się, jak wygląda wino. Przykładowo, białe wina mogą być zielonkawe, złote, żółte lub niemalże przeźroczyste, a czerwone – blade, wpadające w głęboką purpurę, bordowe, a nawet fioletowe lub ciemnobrązowe.
Postaraj się ocenić intensywność koloru oraz to, czy różni się on między powierzchnią wina a tym, co widać w głębi kieliszka. Kolor wina jest zależny nie tylko od sposobu produkcji czy gatunku winogron, z którego powstaje wino, ale także wieku i sposobu jego przechowywania. Zresztą po kolorze można łatwo oszacować wiek wina – w przypadku czerwonego upływające lata zmniejszają jego intensywność, natomiast przy białym sprawiają, że staje się ciemniejszy.
Następnie bardzo delikatnie rozkołysz kieliszkiem wina – pozwoli to ocenić jego lepkość, która zależy od zawartości alkoholu lub cukru resztkowego (im ich więcej, tym wolniej będzie spływał po ściankach naczynia). Pamiętaj jednak, że wbrew temu, co często się słyszy, nie jest to wskaźnik jakości wina – to tylko mit, który utrwalił się w ogólnej świadomości. Ten krok można połączyć z oceną woni – zamieszanie wina uwolni bowiem kryjące się w nim aromaty.
2. Próba zapachu
Degustacja win nie może się obejść bez przetestowania bukietu. Samo powąchanie jednak nie wystarczy – w winie kryje się wiele różnych aromatów, które trzeba najpierw uwolnić. W tym celu delikatnie je rozkołysz, wykonując oszczędne koliste ruchy kieliszkiem. Powąchaj trunek, przynajmniej 3 razy, wciągając powietrze mocno i głęboko. Następnie zamknij oczy i pomyśl, co przypomina Ci zapach danego wina. Swoje skojarzenia zapisuj w przygotowanym notesie. Na początku może być Ci trudno rozpoznać poszczególne aromaty, dlatego przygotowaliśmy krótką „ściągę”:
- Czerwone wino często pachnie przyprawami, czerwonymi owocami, grzybami, mięsami, wilgocią;
- W białych winach często da się wyczuć kwiaty, trawy, jasne owoce i minerały.
Oczywiście jest to bardzo duże uproszczenie, ale bardzo przydaje się na początku przygody z winami. Co ważne, zapach winogron jest raczej rzadko spotykany (da się go wyczuć zaledwie w kilku rodzajach win), więc nie szukaj go w każdym degustowanym winie.
Jeśli jest Ci to potrzebne do identyfikacji zapachów, możesz wąchać wino wiele razy. Pamiętaj jednak, że najważniejsze jest pierwsze wrażenie (które często bywa bezbłędne) i przy każdym kolejnym teście mogą zagubić się pewne niuanse bukietu. Nie przejmuj się też, że nie udało Ci się rozpoznać wszystkich zapachów – wina mogą mieć ich nawet kilkaset. Na początek w zupełności wystarczy, że znajdziesz ich 5. Jeśli celujesz w profesjonalną degustację wina, wystrzegaj się subiektywnych spostrzeżeń typu „owoce z sadu babci”, jednak na własny użytek i dla zabawy możesz stosować dowolne metafory. Z czasem i praktyką będziesz w stanie rozróżnić bardzo wiele nut zapachowych i wyłapywać różnice np. w stopniu dojrzałości jabłek.
3. Próba smaku
Oceny wina dopełnia oczywiście skosztowanie go. Aby ocenić smak, weź do ust jego łyk i postaraj się rozprowadzić go równomiernie po całej jamie ustnej. I tutaj dochodzimy do wspomnianego na początku siorbania – degustatorzy wraz z winem nabierają do ust nieco powietrza, które pomaga uwolnić całe bogactwo smaku. Kosztując wino, zapisuj w notesie swoje odczucia, np. w kwestii zawartości alkoholu, koncentracji tanin (im ich więcej, tym intensywniejsze uczucie drętwienia języka, policzków lub dziąseł), wytrawności czy czasu utrzymywania się smaku. Po tym teście profesjonalni degustatorzy (czyli kiperzy) wypluwają wino – Ty możesz z nim zrobić, co tylko chcesz. W przeciwieństwie do nich raczej nie czeka Cię testowanie setek butelek w ciągu jednego dnia i związane z tym ryzyko upicia się jeszcze przed obiadem.
Na koniec postaraj się opowiedzieć coś o właśnie skosztowanym winie, np. czy czegoś mu brakowało. Jak już wspomnieliśmy, najważniejszą kwestią będzie to, czy Ci smakowało, czy jednak wolisz raczyć się czymś innym.
Degustacja win – podsumowanie
Degustacja wina to interesujący sposób na spędzenie czasu zarówno samotnie, jak i w gronie bliskich osób. Umiejętność wyczuwania drobnych niuansów np. w czerwonych winach czy znajomość ciekawostek związanych z uprawą winorośli może ubarwić spotkanie z przyjaciółmi. Z czasem możesz nawet stać się prawdziwym ekspertem w dziedzinie wina. Gdy dojdziecie już do wprawy, możecie urozmaicić takie spotkania, decydując się np. na degustację w ciemno (czyli rozpoznawanie win po smakach i zapachach), pionową (testowanie różnych roczników tego samego wina) lub poziomą (ten sam rocznik, ale różne wina). Bardzo ciekawą opcją są też wycieczki z winem, w ramach których można nie tylko odwiedzić egzotyczne miejsca, ale też wypróbować lokalne wina, nierzadko wytwarzane całkowicie unikalnymi metodami.
