Starosta awansował jedną ze swoich pracownic. "Zapomniał” jednak o tym fakcie powiadomić resztę załogi.
– Jest to jedna z największych komórek w starostwie. Dlatego uchwałą rady zatwierdziliśmy zmianę struktury organizacyjnej tego wydziału – tłumaczy starosta Waldemar Wezgraj.
Zgodnie z nowym regulaminem, w ramach wydziału powołano Referat Zarządzania Kryzysowego i Obronności. Na początku październiku Magdalena Nowicka-Nowak została kierownikiem tego referatu i jednocześnie zastępcą kierownika Wydziału Organizacyjno-Prawnego.
– Być może przez nawał obowiązków nie do końca dopilnowałem sprawy tego awansu – przyznaje starosta i dodaje, że załoga powinna być poinformowana przez kierownika Wydziału Organizacyjno-Prawnego, Elżbietę Zdolską. Poproszona o komentarz w tej sprawie, odmówiła wypowiedzi.
– W starostwie usłyszałem plotki, że niektórzy urzędnicy nie wiedzą o awansie pani Nowickiej-Nowak. Dlatego w połowie listopada oficjalnie poinformowałem urzędników o zmianach – przyznaje Wezgraj.
Wcześniej, Magdalena Nowicka-Nowak była szeregowym pracownikiem największego wydziału starostwa. – Nie wiem, dlaczego ktoś zrobił z tego sensację. Kogoś się awansuje, to inni czują się pokrzywdzeni – przypuszcza starosta parczewski.
W Referacie Zarządzania Kryzysowego i Obronności pani kierownik ma pod sobą tylko jednego pracownika, inspektora Janusza Pawelca. – Nie pamiętam, od kiedy pani Nowicka-Nowak jest kierownikiem, od października chyba. Zresztą ja się plotkami nie zajmuję, tylko pracą – mówi Pawelec.
Co ciekawe, nowa pani kierownik referatu, jednocześnie zastępca kierownika wydziału, będzie również pełnomocnikiem starosty ds. informacji niejawnych.