Andrzej Czapski będzie kandydował na urząd prezydenta Białej Podlaskiej, ale nie z komitetu Kukiz'15, tylko z KWW Radzyńskiego Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych.
– Nasi przyjaciele z Białej Podlaskiej zwrócili się do nas z pytaniem czy udostępnimy im szyld, bo mieli jakieś problemy z kandydowaniem. Daliśmy upoważnienie i nie ingerujemy teraz w te sprawy – przyznaje Józef Korulczyk prezes radzyńskiego stowarzyszenia. Komitet z Radzynia zarejestrował już listy kandydatów do rady miasta w Białej Podlaskiej, znalazła się na nich m.in. radna Alicja Łagowska, w przeszłości radna z PiS, ale klub PiS ją wykluczył.
Z tego komitetu kandydować będzie Andrzej Czapski, który rządził nieprzerwanie miastem przez 16 lat aż do wyborów w 2014 roku. Wówczas pokonał go Dariusz Stefaniuk z PiS który w drugiej turze zdobył 58,11 proc. głosów wyborców, a Czapski który kandydował z komitetu AS–Nasze Miasto Wspólne Dobro, uzyskał 41,89 proc. poparcia. Jeszcze tydzień temu mowa była o starcie z komitetu Kukiz'15. – Ale były problemy z działaczami miejscowymi od Kukiza, którzy opieszale działali i wystraszyłem się, że możemy się nie zarejestrować. Dlatego zmieniłem komitet na taki który może być skuteczny – tłumaczy Czapski, który od września 2016 pracuje w filii Urzędu Marszałkowskiego w Białej Podlaskiej jako kierownik w Oddziale Zezwoleń Na Usunięcie Drzew i Krzewów.
Ostatecznie, komitet Kukiza nie zarejestrował nawet listy kandydatów do rady miasta w Białej Podlaskiej. Wcześniej Radosław Januszko zrezygnował z funkcji koordynatora Kukiz'15 w wyborach samorządowych na terenie miasta. – Nigdy nie prowadziłem jakichkolwiek rozmów z panem Andrzej Czapskim ani z panią Alicją Łagowską i zdecydowanie sprzeciwiam się umieszczeniu ich na listach wyborczych. Ewentualne kontakty z tymi kandydatami odbywały się bez mojej wiedzy i bez porozumienia ze mną, sprzecznie z podstawowymi zasadami ruchu społecznego Kukiz’15, którymi od początku istnienia flagowała oddolność i transparentność– napisał w oświadczeniu Januszko.
Jak dotąd w wyścigu o fotel prezydenta Białej Podlaskiej stanęli obecny prezydent Dariusz Stefaniuk (PiS), Michał Litwiniuk (Koalicja Obywatelska) i Bogusław Broniewicz (Biała Samorządowa). Przypomnijmy , że Stefaniuk zdymisjonował Litwiniuka ze stanowiska zastępcy prezydenta, zaraz po tym jak ten ogłosił swój start w wyborach. – Do pewnego momentu myślałem że to ustawka, ale teraz widzę że panu Stefaniukowi puściły nerwy i w ogóle reaguje histerycznie na ludzi myślących inaczej. A pan Litwiniuk chcąc zachować twarz, musiał się określić że chce wystartować ze swoim programem – uważa Czapski.
On sam miał podobny przypadek. – Po mojej pierwszej kadencji wystartował przeciwko mnie wiceprezydent Waldemar Godlewski. Ale nigdy mi do głowy nie przyszło aby go z tego powodu zwalniać – przyznaje. – Zresztą chyba każdy gołym okiem widzi, że nie ma porównania pomiędzy stylem pana Stefaniuka a moim – dodaje Andrzej Czapski. Skąd taki wniosek? – Ile ludzi straciło pracę w urzędzie miasta tylko dlatego że coś nie tak mruknęło. Niektórzy merytoryczni pracownicy byli kilka lat przed emeryturą. Tak robi ktoś kto nie ma duszy i empatii– zaznacza były prezydent.