Szkoła Trenerów PZPN w Białej Podlaskiej. Boniek: "To historyczny moment"

– To historyczny moment w dziejach polskiego futbolu – mówił na poniedziałkowej gali otwarcia prezes PZPN Zbigniew Boniek.

– To ogromne wyróżnienie, bo konkurencja była duża. Zawód trenera to ciężka praca. Musimy stale podnosić swoje kwalifikacje – przyznaje Maciej Huzarski, uczestnik kursu, a przed laty napastnik AZS-AWF Biała Podlaska.

Władze PZPN nie mają żadnych wątpliwości, co do lokalizacji ośrodka. – To idealne miejsce z odpowiednią infrastrukturą. Trenerzy skupią się tutaj na nauce i wymianie doświadczeń – argumentuje Boniek.

– Podążamy śladem innych europejskich federacji – włoskiej, niemieckiej czy francuskiej. Ośrodki szkoleniowa są tam umiejscowione poza stolicami – dodaje Stefan Majewski, szef Szkoły Trenerów w Białej Podlaskiej i dyrektor sportowy PZPN.

Jeszcze kilka miesięcy temu szkoleniowcy sceptycznie odebrali ideę utworzenia szkoły z dala od Warszawy. – Później, zdaliśmy sobie sprawę, że dzięki temu będziemy ściślej ze sobą współpracować. To bardzo ważne, aby wymieniać się na bieżąco uwagami – podkreśla Huzarski. Jerzy Sadowski, prorektor Wydziału Wychowania Fizycznego i Sportu uważa, że powołanie placówki w Białej Podlaskiej jest początkiem nowej koncepcji i jakości polskiego futbolu.

– Niebawem przy naszej uczelni powstanie Naukowe Centrum Wspomagania Treningów w Piłce Nożnej, z którego korzystać będą m.in. uczestnicy kursu UEFA Pro – informuje Sadowski.

W kuluarach po gali dyskutowano m.in. o Akademii Piłkarskiej dla młodych adeptów piłki nożnej, która miałaby powstać w oparciu o bazę bialskiego klubu sportowego Top-54.

Podczas poniedziałkowego otwarcia wykład inauguracyjny wygłosił Franco Ferrari, włoski instruktor UEFA i FIFA. – Oby polska piłka ruszyła teraz tak szybko, jak ferrari – żartował po wystąpieniu Włocha Roman Kosecki, wiceprezes PZPN. Czy powołanie Szkoły Trenerów w Białej Podlaskiej odwróci złą kartę polskiego futbolu?

– Na efekty trzeba będzie poczekać kilka, a nawet kilkanaście lat – przewiduje Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN.