Bardzo przyjemnie zapowiada się środowy (27.01) wieczór dla lubelskich zwolenników jamajskich brzmień.
– Gramy reggae, muzykę z natury prostą, łatwo przemawiającą do człowieka. Chcemy skłaniać do refleksji na temat Boga, miłości, wszystkiego dookoła, ale też bawić ludzi, nakręcać do tańca – mówią członkowie lubelskiego zespołu.
Kapela wykonuje przede wszystkim utwory autorskie, inspirowane jamajską muzyką lat 70., 80. i 90. Ma też w repertuarze kilka coverów.
Początek koncertu o godz. 20. Adres: ul. Narutowicza 9.
Wstęp wolny.