Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W niedzielę, 31 sierpnia, w godzinach 11-17 w Muzeum Wsi Lubelskiej wydarzenie pt. "Z zagrody na jarmark do miasteczka.
Zorganizowane na obszarze 17 ha i przy udziale kilkudziesięciu wykonawców, artystów ludowych, którzy prezentują się i zapraszają publiczność do wspólnej zabawy przy swoich warsztatach. Będą tu - jak w ubiegłym wieku - rzemieślnicy, chłopi, gospodynie wiejskie, przedstawiciele najrozmaitszych zawodów.
- Wszystko odbywać się będzie niemal od wejścia na teren muzeum i dalej na terenie Wyżyny Lubelskiej, Roztocza, miasteczka - mówi Krystyna Figiel, zastępca dyrektora Muzeum Wsi Lubelskiej. - Jarmarki były tradycyjnym spotkaniem mieszkańców wsi i miasteczek, na których i jedni i drudzy mogli zaopatrywać się w potrzebne przedmioty, produkty, narzędzia.
Wydarzenie w muzeum jest już dwudziestą edycją pokazów ginących zawodów organizowanych rokrocznie w Muzeum Wsi Lubelskiej. Obejmą one tradycyjne rzemiosła i umiejętności ludowe powszechne na Lubelszczyźnie w XIX wieku i w pierwszej połowie XX wieku, dziś zanikające, uprawiane sporadycznie. W czasie pokazów rzemieślnicy zaprezentują: kowalstwo, garncarstwo, młynarstwo, stolarstwo, rymarstwo, olejarstwo, tkactwo, powroźnictwo.
Będzie też pokaz wyrabiania masła i zobaczymy czynności, które jeszcze nie tak dawno charakterystyczne były dla wsi i drobnego rzemiosła. - Jarmark był także okazją do spotkań towarzyskich, wymiany najnowszych wiadomości, informacji, ploteczek, do zawierania nowych znajomości - dodaje Figiel.
Bilety: 6 (ulgowy) i 12 złotych.
- Wszystko odbywać się będzie niemal od wejścia na teren muzeum i dalej na terenie Wyżyny Lubelskiej, Roztocza, miasteczka - mówi Krystyna Figiel, zastępca dyrektora Muzeum Wsi Lubelskiej. - Jarmarki były tradycyjnym spotkaniem mieszkańców wsi i miasteczek, na których i jedni i drudzy mogli zaopatrywać się w potrzebne przedmioty, produkty, narzędzia.
Wydarzenie w muzeum jest już dwudziestą edycją pokazów ginących zawodów organizowanych rokrocznie w Muzeum Wsi Lubelskiej. Obejmą one tradycyjne rzemiosła i umiejętności ludowe powszechne na Lubelszczyźnie w XIX wieku i w pierwszej połowie XX wieku, dziś zanikające, uprawiane sporadycznie. W czasie pokazów rzemieślnicy zaprezentują: kowalstwo, garncarstwo, młynarstwo, stolarstwo, rymarstwo, olejarstwo, tkactwo, powroźnictwo.
Będzie też pokaz wyrabiania masła i zobaczymy czynności, które jeszcze nie tak dawno charakterystyczne były dla wsi i drobnego rzemiosła. - Jarmark był także okazją do spotkań towarzyskich, wymiany najnowszych wiadomości, informacji, ploteczek, do zawierania nowych znajomości - dodaje Figiel.
Bilety: 6 (ulgowy) i 12 złotych.
