Łapiemy oddech po sobotnim wieczorze z Kibbutz Contemporary Dance Company. I odliczamy dni do listopada. Przed nami Batsheva Dance Company!
To był ich wieczór: Shani Cohen, David Ben Shimon, Martin Harriague, Ilya Nikurov, Su Jeong Kim, Hagar Shachal, Niv Elbaz, Rony Ben Simon, Anastasia Cheshun,Megan Doheny, Jin Hwan Seok, Léa Bessoudo, Shelly Lemel, Albert Galindo, May Assor, Nat Wilson, Jungwoon Jung.
Tancerze Kibbutz Contemporary Dance Company sprawili, że blisko 1000 osób siedziało w niemym podziwie. Byliśmy jak zaczarowani. A nikt nie połykał ogni, żadne multimedia nie otwierały piątego wymiaru, szaleństwa scenografii i kostiumów nie mamiły. Uroda choreografii i jej wykonanie wystarczyły za wszystkie efekty specjalne świata. Jest na to kilkuset świadków. I choć to było absolutnie niemożliwe, sporo osób bijąc brawo krzyczało „bis”.
"Horses in the Sky" w wykonaniu gości z Izraela było idealną propozycją uczczenia Międzynarodowego Dnia Tańca. Tancerze tworzący światową czołówką, przyjechali na zaproszenie Lubelskiego Teatru Tańca, który sukcesywnie przybliża lubelskim widzom izraelskich twórców. Do tej pory w ramach Międzynarodowych Spotkań Teatrów Tańca oglądaliśmy mniejsze zespoły i mniej znanych wykonawców. Teraz przyszła pora na wielkie gwiazdy i oglądanie najlepszych z najlepszych. Co może nas czekać po świetnych tancerzach Rami Be’era?
- Dzięki dobrej współpracy z Centrum Spotkania Kultur możemy planować, że znane międzynarodowe zespoły zapraszamy dwa razy do roku. Wiosną na Międzynarodowy Dzień Tańca i na jesieni w ramach Międzynarodowych Spotkań Teatrów Tańca – mówi Ryszard Kalinowski z Lubelskiego Teatru Tańca. – W listopadzie na scenie Sali Operowej CSK w Lublinie zobaczymy Batsheva Dance Company.
Zespół jest starszy niż KCDC, bo powstał w 1964 roku. Jego założycielka, baronowa Bethsabée (Batsheva) de Rothschild, była miłośniczką tańca i wieloletnią przyjaciółką Marthy Graham. Graham została dyrektorem artystycznym powstałego zespołu. Izraelscy tancerze odwiedzali Stany Zjednoczone, uczyli się od przyjeżdżających do Izraela członków zespołu Graham, aż w końcu zostali nazwani „izraelskimi dziećmi amerykańskiego tańca współczesnego”.
Dziś Batsheva Dance Company to Mr. GaGa, czyli Ohad Naharin. Stworzył on język ruchu GaGa, stosując autorską metodę w czasie szkolenia tancerzy Batsheva Dance Company. W efekcie powstał światowy system kształcenia.
Kto jeszcze nie widział dokumentu „Mr.Gaga” który przez kilka lat kręcił Tomer Heymann usiłując opowiedzieć historię izraelskiego tancerza, choreografa i muzyka ma okazję 14 maja o godz. 15.30 w lubelskim Kinie ABC (ul. Kiepury 5a).
Korzystałam z www.taniecpolska.pl