Do Macieja Maleńczuka, Sonii Bohosiewicz i Łukasza Nowickiego dołączył Mirosław Zbrojewicz, znany z roli (i sweterka) w filmie Chłopaki nie płaczą. Całą czwórkę usłyszymy w polskiej wersji jednej z najlepszych gier tego roku.
Czyli takich, w których się dużo mówi, stąd też takie znaczenie ma polska wersja językowa. W końcu zły dubbing może zniszczyć najlepsza nawet produkcję.
Człowiek Iluzja kontra Zbieracze
Mirosław Zbrojewicz w grze Mass Effect 2 podkłada głos pod postać Człowieka Iluzji (w wersji angielskiej jest to Martin Sheen).
Człowiek Iluzja to potężny i charyzmatyczny przywódca grupy Cerberus, tajemniczej organizacji bezgranicznie oddanej swojej misji: dbaniu o interesy rodzaju ludzkiego we wszechświecie, bez względu na koszty i ofiary (stąd nie wszyscy za nimi przepadają).
Grupa Cerberus będzie miała w grze mnóstwo okazji do zastosowania swych nieszablonowych metod, a to w związku z nowym, wielkim i bardzo strasznym zagrożeniem ludzkości: tajemniczymi Zbieraczami (a na walce z nimi opiera się cała fabuła gry). Człowiek Iluzja decyduje się połączyć siły z kierowaną przez nas postacią: komandorem Shepardem.
Co swojej roli sądzi Zbrojewicz? Posłuchajcie sami:
A tu, dla przypomnienia, pozostałe główne role z polskiej wersji językowej (z bardzo „śmiesznym” Łukaszem Łowickim, który każe nam nie przejmować się szkołą i rodzicami, choć gra jest przeznaczona dla graczy pełnoletnich).
premiera gry (PC i Xbox 360): 29 stycznia