Premier zaśpiewał "Hey Jude" Beatlesów i nie do końca było wiadomo, o co chodzi. Na pewno chodziło o zaskoczenie. Sprawa się wyjaśniła następnego dnia, kiedy się okazało, że to kampania z okazji 10 lat naszej obecności w Unii. I zaczęły się pytania, ile to kosztowało. W 85 proc. zapłaciła Unia, ale emocje są spore.