Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

3 marca 2014 r.
11:21
Edytuj ten wpis

Czy Rosji grozi usunięcie z ONZ? Rozmowa z profesorem z USA

75 lat temu Polska doprowadziła do usunięcia ZSRR z Ligi Narodów. Było to po napaści Sowietów na Finlandię. Co może Polska zrobić dziś w ONZ po napaści Federacji Rosyjskiej na Ukrainę? Czy powtórka "sowieckiej lekcji Zygmunta Gralińskiego jest dziś możliwa?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Rozmowa z prof. Michaelem Szporerem z University of Maryland, członkiem Towarzystwa Jana Karskiego. Patryk Małecki: - Profesor Madeleine Albright, następczyni profesora Jana Karskiego na Wydziale Służby Zagranicznej Uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie, po jego przejściu na emeryturę, a potem szefowa dyplomacji amerykańskiej powiedziała w telewizji, że Rosję, za to, co robi na Ukrainie mogą spotkać konsekwencje praktycznie wykluczające ją ze społeczności międzynarodowej. Podziela Pan ten pogląd? Prof. Michael Szporer: - Podzielam. Jest to agresja w czystej postaci. O ile w przypadku wojny rosyjsko-gruzińskiej można było mieć uzasadnione wątpliwości, kto ją sprowokowało, o tyle tu żadnych wątpliwości nie ma. Jest to najazd niepodległego państwa w imię jakichś imperialnych urojeń wielkościowych. Dodam, że gdyby profesor Jan Karski był dziś z nami miałby stanowisko dokładnie takie samo, jak jego następczyni na katedrze uniwersyteckiej, a zapewne jeszcze bardziej kategoryczne. Czy uważa Pan, że mogło chodzić o... usunięcie Rosji z Organizacji Narodów Zjednoczonych? - Nie jestem interpretatorem intencji pani profesor Albright. Teoretycznie mogę sobie jednak wyobrazić procedurę, jaka doprowadziła do wyrzucenia przed 75 laty z Ligi Narodów ówczesnego ZSRR po najeździe Finlandii. Miał w tym swój wielki udział przedstawiciel Polski w tej poprzedniczce ONZ, wiceminister spraw zagranicznych Zygmunt Graliński. Nota bene znajomy Jana Karskiego.
Jak doszło do napaści ZSRR na Finlandię? - Po napaści na Polskę 17 września 1939 roku oraz zagarnięciu Litwy, Łotwy i Estonii kremlowski władca Stalin, skierował wzrok ku Finlandii. W październiku 1939 roku złożył jej "propozycję” przesunięcia o 100 kilometrów granicy na strategicznym Przesmyku Karelskim w zamian za "rekompensatę” na odludziu. Przesmyk Karelski zwany wrotami Finlandii decydował o jej bezpieczeństwie, był świetnie ufortyfikowany, trudny do pokonania przez wroga. Oddanie go Sowietom oznaczało praktyczne poddanie się im. Dodatkowo chcieli jeszcze bazy wojennej na wewnętrznym półwyspie Hanko. Stalin twierdził, że to wszystko niezbędne jest dla bezpieczeństwa jego imperium i łatwego operowania sowieckiej floty. Finowie w negocjacjach odrzucili te warunki. Sowieci pod koniec listopada dokonali ostrzału swoich oddziałów zabijając kilku żołnierzy, po czym oskarżyli Finlandię o napaść na ZSRR. Bezzwłocznie Stalin dał rozkaz wkroczenia do Finlandii. Tak 30 listopada 1939 roku rozpoczęła się agresja, która dała początek wojnie. 14 grudnia, na wniosek Finlandii, zwołano zgromadzenie Ligi Narodów. Jednym z głównych mówców był wiceminister spraw zagranicznych - podbitej przez Hitlera i Stalina - Rzeczypospolitej Polskiej doc. dr Zygmunt Graliński.
Kim był? Nie jest to nazwisko szczególnie znane. - Miał wtedy czterdzieści dwa lata. Pochodził z rodziny inteligenckiej. Miał za sobą studia na Uniwersytecie warszawskim i doktorat na paryskiej Sorbonie uzyskany w 1925 roku. Po powrocie do Polski pracował w MSZ i wykładał prawo w Warszawie i Łodzi. Związał się z ruchem ludowym i PSL "Wyzwolenie”, z ramienia którego zasiadał w Sejmie. Był wiceprezesem jego Rady Naczelnej i i prezesem zarządu Wojewódzkiego w Lublinie. Jako adwokat bronił w procesie brzeskim represjonowanych opozycjonistów. Po klęsce wrześniowej znalazł się we Francji, gdzie wszedł w skład formowanego rządu, jako zastępca szefa dyplomacji i przedstawiciel w Lidze Narodów. Co mówił w Genewie? - Była to porywająca mowa i lekcja na temat istoty sowietyzmu. Rozpoczynał słowami: "Zabieram głos w imieniu Polski w tragicznej chwili historii Europy, ażeby oddać hołd rycerskiemu narodowi fińskiemu, który bohatersko broni swej niepodległości i wolności przeciwko atakom brutalnego wroga [...]”. Kończył zaś: [...] "Każde z państw, należących do Ligi Narodów, winno odpowiedzieć czynem na pytanie, czy rozwój ludzkości ma się opierać na prawie czy na przemocy; na sprawiedliwości czy na gwałcie; na wolności narodów i jednostek, czy też na ich ujarzmieniu; na nihilizmie moralnym czy też na moralności chrześcijańskiej; na cywilizacji czy na barbarzyństwie? Polska dokonała już swego wyboru”.
Sala wstała i zgotowała mu owację. Z loży kłaniał się Gralińskiemu sam Ignacy Paderewski, który nazwał mowę znakomitą. ZSRR został wykluczony z Ligi Narodów. Wojna z Sowietami trwała do marca 1940 roku, a zakończyło ją "porozumienie pokojowe”, na mocy którego zagarnięto 10 procent terytorium Finlandii. Wcześniej w geście solidarności na mocy decyzji Najwyższej Rady Wojennej z 5 II 1940 roku powołana została Polska Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich z myślą o wysłaniu do Finlandii w składzie angielsko-francusko-polskiego korpusu ekspedycyjnego, mającego bić się ramię w ramię z Finami przeciw Armii Czerwonej. Możne powiedzieć: "piękne moralnie, bezowocne gesty”... - Jeżeli uznamy, że stosunki międzynarodowe są funkcja siły i tzw. potencjału (ukochanego pojęcia dyplomacji kremlowskiej), to - owszem - można tak ironizować. Podobnie jeden z wodzów moskiewskich dopytywał, ile dywizji ma Watykan. Ale ten Watykan za Polaka Wojtyły doprowadził do rozmontowania imperium sowieckiego. Są Rzeczy, które trzeba robić. Po co? Żeby były... zrobione. Nikt, nigdy i żadną miarą nie wymaże z historii stosunków międzynarodowych, że ZSRR wywalono z Ligi Narodów na zbity pysk, za napaść na Finlandię. A Polska, częściowo zagarnięta przez Stalina, znakomicie do tego się przyczyniła. Nawet jak samej Finlandii pomóc w wygraniu wojny nie była w stanie. To nie są żadne puste gesty. To jest moralność w polityce.
Sugeruje Pan, że teraz, kiedy Rosja dokonuje najazdu Ukrainy, Polska mogłaby zrobić powtórkę swego gestu w ONZ? - Najpierw musiałaby zostać rozpoczęta procedura usuwania Federacji Rosyjskiej. Abstrahując od faktu, czy jest to możliwe czy nie, już sama dyskusja nad tym, kto jest godzien członkostwa ONZ, a kto nie, ma swój sens moralny. Być może Polska ma coś na ten temat do powiedzenia. Jan Karski spotkał Zygmunta Gralińskiego podczas swej tajnej pierwszej misji, kiedy w początku 1940 roku raportował we Francji premierowi gen. Władysławowi Sikorskiemu i ministrowi spraw wewnętrznych prof. Stanisławowi Kotowi. Uważał wiceministra spraw zagranicznych za autora pierwszego zwycięstwa w tej wojnie nad Sowietami. - To całkowicie zrozumiałe. Polska otrzymywała dotąd same ciosy i ponosiła same klęski. Zwycięstwo w Genewie miało wielkie znaczenie. Przypomnijmy, że to miasto i Ligę Narodów Jan Karski znał także z własnego doświadczenia, bo odbywał tam staż dwa lata przed wojną. Co się stało z Gralińskim? - We wrześniu 1940 roku wypłynął na statku "City of Benares” do Kanady, gdzie Sikorski mianował go przedstawicielem rządu przy rządzie kanadyjskimi. 17 września statek został storpedowany przez niemiecką łódź podwodną. Zygmunt Graliński poniósł śmierć. Czy żeby o nim przypomnieć, trzeba było najazdu Putina na Ukrainę? - Polska dyplomacja w ogóle nie powinna o kimś takim zapominać i dbać o to, żeby pozostawał w historii. W kontekście tego, co się dzieje na Ukrainie, słowa Gralińskiego sprzed 75 lat mają o wiele większe znaczenie niż straszenie na korytarzu, że jak ktoś czegoś nie podpisze, to nie będzie żył. Rozmawiał: Patryk Małecki, Waszyngton

Pozostałe informacje

„Dzień Wschodzi”: ZUS ostrzega przed fałszywymi „listopadowymi przeliczeniami” i apeluje o ostrożność w sieci
DZIEŃ WSCHODZI
film

„Dzień Wschodzi”: ZUS ostrzega przed fałszywymi „listopadowymi przeliczeniami” i apeluje o ostrożność w sieci

ZUS ostrzega przed fałszywymi informacjami o rzekomych listopadowych przeliczeniach emerytur i rent. W internecie pojawiła się fala materiałów generowanych przez sztuczną inteligencję, które mogą prowadzić do wyłudzenia danych i pieniędzy. Instytucja przypomina, że rzetelne informacje o świadczeniach dostępne są wyłącznie w jej oficjalnych kanałach.

Lekcje z wojskiem w lubelskich szkołach. Uczą, jak reagować w kryzysie

Lekcje z wojskiem w lubelskich szkołach. Uczą, jak reagować w kryzysie

Żołnierze 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej ponownie odwiedzają szkoły regionu. Wystartowała czwarta edycja ogólnopolskiego programu „Edukacja z wojskiem”, realizowanego wspólnie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Ministerstwo Obrony Narodowej.

Po niedzielnej porażce ze Skrą Bełchatów w środę siatkarze Bogdanki LUK Lublin zagrają w Zawierciu

Bogdanka LUK Lublin zagra wieczorem z Aluron CMC Wartą Zawiercie

W meczu rozgrywanym awansem z 13. kolejki Bogdanka LUK Lublin zmierzy się na wyjeździe z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Pierwszy gwizdek środowego spotkania o godzinie 20.30

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium