Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

18 kwietnia 2010 r.
17:19
Edytuj ten wpis

Pogrzeb Pary Prezydenckiej na Wawelu - Byliśmy tam razem

150 tysięcy osób na krakowskim Rynku, Błoniach, przy Sanktuarium w Łagiewnikach. I miliony przed telewizorami, oglądający transmisję z Krakowa. Polacy tłumnie żegnali dziś Lecha i Marię Kaczyńskich.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Pierwsi ludzie pojawili się w okolicach krakowskiego Rynku tuż po północy (mimo, że termometr wskazywał 0 stopni). Koczowali na karimatach. Żeby było cieplej, spacerowali trasą, którą kilkanaście godzin później miał przejść kondukt żałobny Prezydenckiej Pary.

Inni ustawili się w potężnej kolejce po wejściówki. Okazało się, że dodatkowych było jeszcze kilkanaście tysięcy. Upoważniały do wejścia do tzw. strefy "zero” – tuż przed Bazylikę Mariacką.

– Dzisiaj Kraków nie jest tym samym miastem, co wczoraj czy kiedykolwiek indziej. Tu się czuje atmosferę żałoby, smutku, nikt się nie uśmiecha – mówi 16-letnia Karolina, która wraz koleżankami stanęła w ogromnej kolejce do wejścia na Rynek.

Ci, którym nie udało się przedostać przed Bazylikę, nie zrezygnowali z udziału w uroczystościach. Każdy chciał być jak najbliżej, ludzie oblegali Planty i okolice Wawelu.

– To był mój prezydent. Niezależnie od tego, co o Nim myślałem za Jego życia. Uważam, że z tego powodu dziś należy mu się hołd i ostatnie pożegnanie w tym miejscu – podkreśla jeden z przybyłych pod Wawel żałobników.

Około godz. 10 w kierunku Bazyliki Mariackiej przejechał kondukt z trumnami Lecha i Marii Kaczyńskich. Ciemne limuzyny tonęły w kwiatach. Ludzie stojący przy ulicach bili brawo. Chwilę później trumny zostały przeniesione do Bazyliki Mariackiej.

Kiedy zaczęło się czuwanie przy nich, na telebimach rozstawionych na Rynku można było oglądać… TVN24. To zdenerwowało ludzi, którzy chcieli oglądać transmisję z Bazyliki. Skandowali: "Bazylika, Bazylika”. Kiedy to nie przyniosło rezultatu, krzyczeli: "TVP, TVP”. Telebimy zgasły. Został tylko jeden z programem TVN24. Ludzie skandowali "Jeszcze jeden, jeszcze jeden”. Wyłączono i ten. Tłum: "Dziękujemy, dziękujemy”.

Na Rynku rozległa się modlitwa różańcowa oraz pieśni religijne i patriotyczne śpiewane m.in. z pomocą zespołu ludowego z Żywca.

Co kilka minut ulicami miasta przejeżdżały limuzyny z zagranicznymi delegacjami. – O Putin jedzie – wszyscy odwracają głowy w kierunku limuzyny z rosyjską flagą (jechał nią prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew). Strzelają flesze aparatów.

Przed Wawelem spotykamy grupę górali, w regionalnych strojach. – Jak można tu nie być. Jeździło się na pielgrzymki, więc i w takim wydarzeniu musimy być – mówi pani Aleksandra z Czudca. – To wynika nie tylko z obowiązku, ale też z potrzeby serca.

O godz. 16.15 kondukt żałobny wyruszył z Bazyliki Mariackiej w kierunku Wawelu. – Wszyscy czekamy z niecierpliwością. Stoimy tu od rana, w piekielnym słońcu. Niektórzy są wycieńczeni – mówi pan Jacek z Lublina, który razem z rodziną czekał przy wejściu na Wawel. – Jest tłum ludzi. Wielu ma biało-czerwone flagi.

Konduktowi towarzyszyły okrzyki: "Dziękujemy, dziękujemy!”. Ludzie stojący przy trasie przemarszu śpiewali także Mazurka Dąbrowskiego. A gdy obok nich przejeżdżały trumny z ciałami Pary Prezydenckiej: bili brawo.

W uroczystościach w Krakowie uczestniczyło blisko 100 osób z Zamojszczyzny. Pod Wawel dojechali dwoma autokarami. – Są wśród nas związkowcy, rolnicy, samorządowcy i przedstawiciele stowarzyszeń patriotycznych – powiedział nam poseł Sławomir Zawiślak z PiS, który zorganizował wyjazd.

Uroczystości pogrzebowe pary prezydenckiej zamościanie oglądali z tak zwanego "szarego sektora”, czyli miejsca przy samej bazylice Mariackiej.

Na Rynku byli też mieszkańcy Białej Podlaskiej, Chełma, Kraśnika i Lublina. – Spodziewałem się większego patosu, smutku, płaczu – mówi pan Dominik z Lublina. – Tymczasem było inaczej. To było godne, bardzo odpowiednie pożegnanie Pary Prezydenckiej.



– Warto podkreślić też znakomitą organizację całych obchodów – dodaje pan Dominik. – Już na dworcu na przyjezdnych czekali ludzie z ulotkami, na których był pełny program uroczystości i mapa Krakowa.

Tłumy były nie tylko na Rynku i w okolicach Wawelu, ale także na Błoniach i przy Sanktuarium w Łagiewnikach. Tam ludzie zaczęli gromadzić się już od godz. 8. Przynosili ze sobą krzesła, karimaty i termosy, aby cały dzień wspólnie śledzić pożegnanie pary prezydenckiej. Przynosili także flagi z napisem "Solidarność”, transparenty oraz zdjęcia z portretami pary prezydenckiej.

– Razem z mężem postanowiliśmy przyjechać do Krakowa, by wspólnie z innymi przeżyć te chwile. Mimo iż od tragedii minął już tydzień, wciąż ciężko nam się z nią pogodzić. Choć telewizja często kłamała i oczerniała prezydenta, my uważamy, że był jednym z najlepszych przywódców naszego państwa, twardym negocjatorem i dzielnym patriotą – uważa Bożena Wrona z Brzeszcza-Jawiszowic, która śledziła uroczystości na telebimie w Łagiewnikach.

– Gdziekolwiek, ale chcę być – odpowiada pani Krystyna pytana, czy nie wolałaby pojechać na Rynek. – Nie miejsce jest w tej chwili najważniejsze. Tylko to, żeby w takiej chwili być razem.

Pozostałe informacje

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium