W 60 minucie spotkania Anglia – Polska, gdy gospodarze prowadzili już 1:0, na boisko wbiegł fan z Polski. Anonimowy sympatyk "biało-czerwonych” zebrał gorącą owację z trybun. Kibic przez kilkadziesiąt sekund biegł po murawie, przybił "piątkę” z Grzegorzem Wojtkowiakiem, dał popis umiejętności tanecznych i... pozwolił się złapać stewardom. Ci początkowo nie wiedzieli co z nim zrobić, oprowadzając wokół boiska, aż w końcu specjalnym tunelem sprowadzili z murawy.
Chwila sławy może srogo kosztować polskiego fana. Wbiegnięcie na boisko oznacza w Anglii karę od tysiąca do pięciu tysięcy funtów i zakaz stadionowy. Wszystko wskazuje więc na to, że sympatyczny kibic po raz ostatni oglądał mecz na Wembley z wysokości trybun.