Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kuchnia

15 lipca 2010 r.
11:48
Edytuj ten wpis

Tu Polska smakuje najlepiej

Kiedy Robert Makłowicz kręcił na Lubelszczyźnie trzy odcinki swojego programu telewizyjnego, gotował faramuszkę, robił piróg biłgorajski pierogi z kurkami. Na ubiegłorocznej edycji Europejskiego Festiwalu Smaku w Lublinie zrobił gołąbki z kaszą gryczaną i grzybami.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
To właśnie Robert Makłowicz rozsławił smakowitą kuchnię Lubelszczyzny w Polsce. Zaczęło się od tego, że spróbował piroga biłgorajskiego. Oraz biłgorajskiej żurawinówki. W jego ślady poszedł Piotr Bikont, autor przewodników kulinarnych po Polsce.

Kiedy nadarzyła się okazja, żeby Lubelszczyźnie poświęcić aż 3 odcinki telewizyjnego programu "Podróże kulinarne Roberta Makłowicza” – Robert zadzwonił do mnie i zapytał: Co jadł w Lublinie Jan Kochanowski?

Od faramuszki do soljanki

Znakomity poeta lubił dobrze zjeść. Może nie był takim smakoszem jak Mikołaj Rej, który o naszej regionalnej kuchni pisał z czułością: "Ano w kominie gore, ano potraweczek nadobnych nagotowano, ano grzaneczki w czaszy a rozkosznym piwie miasto karasków pływają”. A pisał właśnie o faramuszce, za którą przepadał Jan Kochanowski. Oraz Szymon Szymonowic.


Faramuszka to polewka piwna, przyrządzana z piwa, z dodatkiem masła, kminku i czerstwego chleba. Z czasem zaczęto dodawać do niej podsuszony biały ser. Taką właśnie faramuszkę ugotował w Lublinie Robert Makłowicz. Lubelską polewkę jadano na śniadanie, obiad i kolację.


Z czasem podsuszony ser zaczęto na Lubelszczyźnie dodawać do żuru – tak narodził się żur żukowski. Oraz do buraczanego barszczu czerwonego, który był chlubą lubelskiej kuchni staropolskiej. Taki barszcz do dziś podaje się w Obszy na Roztoczu.
Z Ukrainy trafiła nad Bug prawosławna soljanka, wiejska zupa na kiszonych ogórkach, którą do dziś podaje się na Polesiu.

W kuchni króla Władysława Jagiełly

Król Władysław Jagiełło zostawił Lublinowi dwa wspaniałe dary: freski w kaplicy Trójcy Świętej i kościół powizytkowski. Król uwielbiał polowania, lubował się w dziczyźnie podawanej z grzybami, zaprawianej jałowcem. Jeszcze w XIX wieku potrawy z dziczyzny były obecne w kuchni Lubelszczyzny. Dziś odradzają się w okolicach Kodnia, Janowa Lubelskiego i Kraśnika. – Na Lubelszczyźnie jadłem najlepszą dziczyznę na świecie – powtarza Robert Makłowicz i namawia od renesansu myśliwskiej kuchni.


A wracając do królewskiego smaku – za sprawą Władysława Jagiełły trafił na Lubelszczyznę litewski bigos z akcentem dziczyzny, doprawiany konfiturą z czerwonej borówki i głogu. Jagiellońskim traktem trafiły na Lubelszczyznę także litewskie kołduny.


Król Władysław Jagiełło i Jadwiga byli także smakoszami flaczków, które wówczas występowały w roli treściwej zupy. Flaki wzbogacone cielęciną, gotowane na esencjonalnym rosole i doprawione szafranem sprowadzanym na słynne lubelskie jarmarki – stały się w XIX wieku samodzielnym daniem.
Najsłynniejsze flaki na Lubelszczyźnie robi się w Piaskach, Lucjan Świetlicki, poeta i regionalista poświęcił im wiersz, dziś mają nawet w Piaskach swój festiwal.

Pierogi św. Jacka i czulent Sztukmistrza z Piask

Dzisiejsza kuchnia Lubelszczyzny to dziedzictwo wielu smaków, które w Lublinie się krzyżowały. Jeśli mówimy, że nasza kuchnia słynie z pierogów, to trzeba pamiętać, że na Lubelszczyznę trafiły za sprawą św. Jacka. Trafiły zza Buga do klasztoru Dominikanów w Lublinie.

Z Tatarami przedostały się na Lubelszczyznę pierekaczewnik, czeburieki, pieremiacze, z ormiańskimi kupcami trafiły do Zamościa ormiańskie pierożki, suszona basturma, zza Buga ukraińskie i białoruskie przysmaki.


Z żydowskiej kuchni mamy słynne cebularze, które chcą pobić w Europie osypka, żydowskie holiszki i czulent, którym w Piaskach zajadał się Jasza Mazur, bohater słynnej powieści Singera.
Piasecki czulent niebywale zainteresował Piotra Bikonta, który tak jak Robert Makłowicz jest przekonany, że tu na Lubelszczyźnie Polska smakuje najlepiej.

Pozostałe informacje

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium