Wczoraj bez problemu można było w aptekach Annopola, Kranika i Lubartowa kupić lek Lipobay, który firma Bayer jego producent postanowiła wycofać ze sprzedaży w Polsce 9 sierpnia. Specyfik na obniżenie cholesterolu miał w USA przyczynić się do mierci 31 osób.
Tymczasem wczoraj bez przeszkód można było kupić Lipobay w aptekach Annopola, Kranika czy Lubartowa. Farmaceuci z tych aptek, pytani przez reportera Dziennika dlaczego tak się dzieje, nie chcieli komentować tego faktu.
Inaczej było w Lublinie. W poniedziałek lek był już nie do dostania w lubelskich aptekach.
O wstrzymaniu sprzedaży dowiedzielimy się z zaopatrującej nas hurtowni. Dlatego nie sprzedajemy go już od zeszłego piątku. Czekamy jednak na oficjalne pismo w tej sprawie mówi Bożena Wolska z apteki Melisa w Lublinie.
Lubelski Cefarm otrzymał pismo z koncernu Bayer 9 sierpnia.
Zawiadomilimy 40 aptek z Lublina i województwa. Informacja trafiła do tych placówek, które zaopatrujemy w leki mówi Jolanta Kulesza z Działu Sprzedaży Cefarmu. O to, dlaczego wczoraj można było lek kupić w niektórych aptekach Lubelszczyzny, należałoby spytać w lubelskim Urzędzie Inspekcji Farmaceutycznej dodaje J. Kulesza.
9 sierpnia faks z firmy Bayer dotarł także do inspekcji.
Natychmiast dalimy znać hurtowniom farmaceutycznym. Być może nie wszystkie zdążyły zawiadomić swoich kontrahentów. My także czekamy na pismo wyjaniające od producenta leku mówi Elżbieta Wojtal, wojewódzki inspektor farmaceutyczny.
Waldemar Sulisz