Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Budowa wielofunkcyjnego boiska z rządowego programu "Moje boisko – Orlik 2012” w Bełżycach opóźnia się. Wszystko przez to, że koszt inwestycji okazał się wyższy o 200 tys. zł niż pierwotnie zakładano. Nie będzie, więc kortów tenisowych, ale fani jazdy na deskorolce będą mieć swoje miejsce do uprawiania sportów.
– Miał być przetarg i na początku wakacji budowa "Orlika” – niecierpliwi się jeden z mieszkańców Bełżyc, który napisał na alarm24.
– Proszę nagłośnić sprawę, bo jeśli chodzi o miejsce do jazdy dla skejterów to młodzieży z nudy zaczynają przychodzić dziwne pomysły do głowy. Takie miejsce jest bardzo ważne. Ostatnio z ul. Prebendarskiej wyrzuciła nas policja, gdyż bardzo hałasowaliśmy. To gdzie mamy jeździć? Z parkingu przy cmentarzu to samo. Do tego ukradli nam ostatnią rurę, po której można było normalnie jeździć – żali się nasz Czytelnik.
Przetarg na budowę zespołu boisk sportowych przy stadionie miejskim został ogłoszony pod koniec czerwca. 18 lipca wybrano wykonawcę inwestycji – warszawską spółkę City Group.
Ale do tej pory ekipa budowlana nie weszła na plac budowy. Wszystko przez pieniądze. Budowa kompleksu ma kosztować ponad 1 mln 346 tys. zł, to więcej niż zakładali urzędnicy. Przewidywano bowiem, że budowa zamknie się w kwocie 1 mln 100 zł. Tak się jednak nie stało. Do przetargu stanęły dwie firmy, a oferta najniższa była o 200 tys. zł wyższa od pierwotnie zakładanej.
– Została zwołana sesja nadzwyczajna, bo trzeba było znaleźć te pieniądze – tłumaczy Ryszard Góra, burmistrz Bełżyc.
Wyższe koszty mają związek m.in. z ukształtowaniem terenu. Poza tym więcej będzie kosztować szatnia, bo zamiast kontenera będzie to budynek murowany.
Przed ogłoszeniem przetargu zakładano, że przy Orliku powstaną też korty tenisowe i skatepark. O zakup mini-rampy prosili młodzi mieszkańcy Bełżyc.
Po przetargu okazało się jednak, że korty nie powstaną. Fani jazdy na rolkach i deskorolce będą mieć jednak swoje miejsce. – Jeden z elementów tego parku będzie kupiony w tym roku za pieniądze z funduszu sołeckiego – zapewnia Góra, który wczoraj spotkał się z młodymi ludźmi. – Aby omówić szczegóły umówiliśmy się na kolejne spotkanie w poniedziałek.
Budowa boiska ma ruszyć w przyszłym tygodniu. Pierwszy w Bełżycach "Orlik” ma być gotowy do końca roku.
– Proszę nagłośnić sprawę, bo jeśli chodzi o miejsce do jazdy dla skejterów to młodzieży z nudy zaczynają przychodzić dziwne pomysły do głowy. Takie miejsce jest bardzo ważne. Ostatnio z ul. Prebendarskiej wyrzuciła nas policja, gdyż bardzo hałasowaliśmy. To gdzie mamy jeździć? Z parkingu przy cmentarzu to samo. Do tego ukradli nam ostatnią rurę, po której można było normalnie jeździć – żali się nasz Czytelnik.
Przetarg na budowę zespołu boisk sportowych przy stadionie miejskim został ogłoszony pod koniec czerwca. 18 lipca wybrano wykonawcę inwestycji – warszawską spółkę City Group.
Ale do tej pory ekipa budowlana nie weszła na plac budowy. Wszystko przez pieniądze. Budowa kompleksu ma kosztować ponad 1 mln 346 tys. zł, to więcej niż zakładali urzędnicy. Przewidywano bowiem, że budowa zamknie się w kwocie 1 mln 100 zł. Tak się jednak nie stało. Do przetargu stanęły dwie firmy, a oferta najniższa była o 200 tys. zł wyższa od pierwotnie zakładanej.
– Została zwołana sesja nadzwyczajna, bo trzeba było znaleźć te pieniądze – tłumaczy Ryszard Góra, burmistrz Bełżyc.
Wyższe koszty mają związek m.in. z ukształtowaniem terenu. Poza tym więcej będzie kosztować szatnia, bo zamiast kontenera będzie to budynek murowany.
Przed ogłoszeniem przetargu zakładano, że przy Orliku powstaną też korty tenisowe i skatepark. O zakup mini-rampy prosili młodzi mieszkańcy Bełżyc.
Po przetargu okazało się jednak, że korty nie powstaną. Fani jazdy na rolkach i deskorolce będą mieć jednak swoje miejsce. – Jeden z elementów tego parku będzie kupiony w tym roku za pieniądze z funduszu sołeckiego – zapewnia Góra, który wczoraj spotkał się z młodymi ludźmi. – Aby omówić szczegóły umówiliśmy się na kolejne spotkanie w poniedziałek.
Budowa boiska ma ruszyć w przyszłym tygodniu. Pierwszy w Bełżycach "Orlik” ma być gotowy do końca roku.
