Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Budowa odcinka ekspresowej drogi S-17 od węzła Sielce (koło Kurowa) do obwodnicy Piask miała rozpocząć się w tym roku. Tymczasem w ministerialnym projekcie budowy dróg do 2015 roku, budowa odcinka Kurów–Lublin–Piaski znalazła się wśród zadań, których realizacja "może zacząć się do 2013 roku”.
Co to oznacza dla naszego województwa? – Plany inwestycyjne mogą przeciągnąć się w czasie. Ale na pewno droga powstanie do roku 2015 – obiecuje Janusz Wójtowicz, dyrektor lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
– Jeśli tylko znajdą się środki na tę drogę, to inwestycja zostanie rozpoczęta – zapewnia Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy ministra infrastruktury.
Z projektu resortu wynika, że nie jest zagrożony odcinek S-17 od węzła Witosa do Piask. Na ten fragment drogi została już podpisana umowa i roboty się rozpoczęły. – Do końca lutego wykonawca ma wyciąć drzewa – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA.
Lubelscy politycy zapowiadają interwencję w tej sprawie. – Cała inwestycja miała być zakończona do 2012 roku – przypomina Lech Sprawka, poseł PiS, który kandydował na prezydenta Lublina.
– Teraz okazuje się, że budowa czterech z pięciu odcinków "siedemnastki” może rozpocząć się dopiero w 2013 roku, czyli rok po zapowiadanym ich zakończeniu. W przyszłym tygodniu sprawdzę, ile pieniędzy jest zapisanych na 2011 rok na inwestycję. Jeśli tych funduszy nie będzie lub będzie za mało, to rozpoczynam akcję protestacyjną.
– "17” szykujemy od przeszło 10 lat i gdyby dwa lata temu umowy były podpisane, to droga byłaby gotowa – mówi Stanisław Żmijan, szef PO na Lubelszczyźnie. – Zrobię wszystko, by drugi przygotowany odcinek trasy (od Kurowa w stronę Lublina) trafił do realizacji – dodaje poseł PO.
Plany resortu przewidują także, że dopiero po 2013 roku ruszą prace nad mazowieckim odcinkiem drogi S-17 od Warszawy do Garwolina i dalej do Kurowa. Podobnie będzie z odcinkiem łączącym Piaski z Hrebennem.
Regiomoto.pl - Na razie jedyna w regionie autostrada... możliwości dla sprzedających i kupujących samochody.
– Jeśli tylko znajdą się środki na tę drogę, to inwestycja zostanie rozpoczęta – zapewnia Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy ministra infrastruktury.
Z projektu resortu wynika, że nie jest zagrożony odcinek S-17 od węzła Witosa do Piask. Na ten fragment drogi została już podpisana umowa i roboty się rozpoczęły. – Do końca lutego wykonawca ma wyciąć drzewa – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA.
Lubelscy politycy zapowiadają interwencję w tej sprawie. – Cała inwestycja miała być zakończona do 2012 roku – przypomina Lech Sprawka, poseł PiS, który kandydował na prezydenta Lublina.
– Teraz okazuje się, że budowa czterech z pięciu odcinków "siedemnastki” może rozpocząć się dopiero w 2013 roku, czyli rok po zapowiadanym ich zakończeniu. W przyszłym tygodniu sprawdzę, ile pieniędzy jest zapisanych na 2011 rok na inwestycję. Jeśli tych funduszy nie będzie lub będzie za mało, to rozpoczynam akcję protestacyjną.
– "17” szykujemy od przeszło 10 lat i gdyby dwa lata temu umowy były podpisane, to droga byłaby gotowa – mówi Stanisław Żmijan, szef PO na Lubelszczyźnie. – Zrobię wszystko, by drugi przygotowany odcinek trasy (od Kurowa w stronę Lublina) trafił do realizacji – dodaje poseł PO.
Plany resortu przewidują także, że dopiero po 2013 roku ruszą prace nad mazowieckim odcinkiem drogi S-17 od Warszawy do Garwolina i dalej do Kurowa. Podobnie będzie z odcinkiem łączącym Piaski z Hrebennem.
Regiomoto.pl - Na razie jedyna w regionie autostrada... możliwości dla sprzedających i kupujących samochody.
