To będzie certyfikat dobrej jakości produktów i usług - tak markę "Lubelskie” zachwalał dziś Krzysztof Grabczuk, członek zarządu województwa.
- Chcemy zachęcić mieszkańców żeby kupowali towary oznaczone naszym logo. To najlepszy sposób na wspieranie regionalnych producentów i tworzenie miejsc pracy, a jednocześnie promowanie naszego regionu - podkreślał na dzisiejszej konferencji prasowej Krzysztof Grabczuk.
Logo przygotowała spółka Vena Art. z Lublina- zwycięzca przetargu zorganizowanego przez Urząd Marszałkowski. Nad logiem pracowało sześć zespołów. Rozpatrzyli 200 propozycji. O szczegółach wybranego opowiadał Andrzej Jachim, dyr. ds. strategii w Vena Art.: - Składa się z 16 elementów, tyle samo jest województw. Lubelszczyzna zaznaczona jest na czerwono, bo chcemy się wyróżniać. Liczne róznorodne elementy to z kolei nawiązanie do różnych branż, które funkcjonują w naszym regionie.
Przygotowanie loga i jego promocja pochłonie 329 tys. zł brutto. 75 procent pieniędzy da Unia Europejska, resztę dołoży budżet państwa. Część tej kwoty pójdzie na promocję marki wśród mieszkańców Lubelszczyzny. Do 150 tys. mieszkań trafią ulotki, spoty reklamowe zobaczymy w telewizji i usłyszymy w radiach, informacje pojawią się też na bilboardach i w Internecie.
- Wkrótce powiemy o tym jak można ubiegać się o przyznanie marki. Pierwszy certyfikat kapituła przyzna na przełomie września i października. Docelowo uroczystość będzie się odbywała raz w roku - tłumaczy Krzysztof Grabczuk.