Sławy sławią Lubelszczyznę

W minionym roku skutecznie promowali nasz region w kraju i za granicą.
Ambasadorów za rok 2006 wybrała kapituła, w której zasiedli przedstawicie województwa, szefowie lubelskiej telewizji, Radia Lublin oraz trzech lokalnych dzienników. W kategorii "Osoba” zwyciężył Jacek Bąk, były kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski.

Obecnie najbardziej rozpoznawalny sportowiec z Lublina. Od wielu lat występuje w klubach zagranicznych (najpierw we Francji, teraz w Katarze), ale stale utrzymuje kontakt z rodzinnym miastem. Odwiedza je w każdej wolnej chwili i tu zamierza osiąść na stałe po zakończeniu kariery. Wychowanek Motoru ma na koncie wiele sukcesów, m.in. dwukrotnie grał w finałach mistrzostw świata, a teraz walczy o pierwszy dla Polski finał mistrzostw Europy.

W kategorii "Instytucja” tytuł Ambasadora Lubelszczyzny przypadł kabaretowi Ani Mru Mru. Nagroda to w pełni zasłużona, gdyż dzięki Marcinowi Wójcikowi i Michałowi Wójcikowi o Lublinie głośno nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Przykładem ostatnie niezwykle udane tournee grupy po Stanach Zjednoczonych. - Ani Muru Mru jest nietypowy dla polskiego nurtu kabaretowego. Nie operuje bezpośrednio w warstwie politycznej, ale znakomicie opisuje polska "reality” posługując się wyrafinowanym językiem groteski bliskim niekiedy konwencji Monty Pytona - ocenia Roman Grzegorzewski, socjolog z Nowego Jorku.

Trzecim laureatem jest w kategorii "Firma” została spółka Eldorado. Diała w branży spożywczej, zajmuje się dystrybucją hurtową i sprzedażą detaliczną w sieci supermarketów Stokrotka i sklepach Groszek. - Kiedy 17 lat temu, w starym magazynie zaczynałem działalność gospodarczą, nawet nie marzyłem o wielkiej firmie. Dziś, po połączenie z BOS-em jesteśmy największą polską grupą handlowa, która zatrudnia ponad 7 tys. osób - mówił Artur Kawa, prezes Eldorado.
Tytuł Ambasadora Województwa Lubelskiego przyznawany jest od 1999 roku. Jego laureatami byli m.in. ks. abp. Józef Życiński, Lubelski Węgiel Bogdanka, Budka Suflera.