Otwarcie ulicy 1 Maja dla komunikacji miejskiej zakłada koncepcja przygotowana przez stowarzyszenie Forum Rozwoju Lublina. Stowarzyszenie złożyło w tej sprawie formalny wniosek do Zarządu Dróg i Mostów.
W zatwierdzonym przez miasto projekcie ul. 1 Maja zostaje definitywnie odcięta od ronda. A stowarzyszenie uważa, że to błąd.
Autorzy koncepcji FRL proponują nie tylko przywrócenie komunikacji miejskiej, ale też wyznaczenie na ul. 1 Maja pasów do jazdy rowerami. Twierdzą, że po zamknięciu przejazdu od pl. Bychawskiego do ronda ulica stała się nieuporządkowanym parkingiem, a działające tu firmy i sklepy straciły klientów, bo trudniej do nich dojechać.
Pomysł ten poparł Zarząd Transportu Miejskiego i MPK, a także działająca przy prezydencie miasta Rada Kultury Przestrzeni, która wnioskuje wręcz o rezygnację z przebudowy ronda. Rada podkreśla, że trzeba powiązać okolice dworca kolejowego ze śródmieściem i że powinien tu dominować ruch pieszych, rowerów i komunikacji miejskiej, a zatwierdzony przez miasto projekt uprzywilejowuje samochody.
Koncepcję Forum Rozwoju Lublina poparł także miejski konserwator zabytków. Zwolennicy tego pomysłu podkreślają też, że teren jest szczególnie wart uwagi w związku z planami przeniesienia dworca autobusowego w pobliże Dworca Głównego PKP.
– Chcemy się spotkać z przedstawicielami FRL i projektantem, który przygotował nam dokumentację przebudowy. Zamierzamy doprowadzić do takiego spotkania jeszcze w marcu – zapowiada Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Miejski projekt ma już komplet pozwoleń. Sama przebudowa została niedawno odłożona na później, a przeznaczone na nią pieniądze będą wydane na naprawę ulic zniszczonych przez mrozy.