Dziś rano zmarł ksiądz profesor Tadeusz Styczeń. Bliski współpracownik i przyjaciel Jana Pawła II. Wychowawca wielu pokoleń lubelskich studentów i naukowców. Miał 79 lat.
– Jeszcze podczas porannej mszy świętej modliliśmy się za jego zdrowie – mówi Beata Górka, rzecznik KUL. – Dopiero później dotarła do nas ta smutna informacja.
Na razie nie wiadomo, gdzie i kiedy duchowny zostanie pochowany. Jego rodzina pochodzi z Krakowa, ale zgodnie z prawem kościelnym ciało zmarłego zakonnika "należy” do zakonu. Wiadomo jedynie, że uroczystości żałobne odbędą się też na KUL. – Na pewno zostanie odprawiona uroczysta msza święta – mówi Górka.
Dziś cała uczelnia pogrążyła się w żałobie. Smutek ogarnął zwłaszcza pracowników Instytutu Jana Pawła II KUL, który ks. Styczeń założył.
Cezary Ritter, obecny sekretarz instytutu, poznał ks. Stycznia w połowie lat 80-tych, na studiach. – Jego wykłady przeszły do legendy. Nigdy ich nie zapomnę – wspomina. – Ks. Styczeń łączył wielki profesjonalizm filozoficzny z ogromną kulturą słowa.
Potem Rittera i Stycznia połączyła praca na uczelni, m.in. w Instytucie JPII. – Gdyby nie on, nie byłoby instytutu – podkreśla sekretarz. Mało tego. – Gdy Karol Wojtyła miał już tak dużo innych obowiązków, że chciał zrezygnować z kierowania Katedrą Etyki KUL, to właśnie ks. Styczeń namówił go do pozostania w Lublinie.
Karol Wojtyła był promotorem jego pracy magisterskiej i doktorskiej. Ks. prof. Styczeń jako jeden z nielicznych w chwili śmierci Jana Pawła II był przy jego łożu.
Wspólne spotkania z Wojtyłą i Styczniem wspomina też ks. prof. Andrzej Szostek, były rektor KUL, wieloletni współpracownik a potem następca ks. prof. Stycznia. Mówi o nim krótko: – Przyjaciel, i to od 40 lat.
– Spotkaliśmy się w latach 60-tych, gdy byłem studentem – wspomina ks. prof. Szostek. Ówczesny szef Katedry Etyki KUL, arcybiskup, a wkrótce potem kardynał Karol Wojtyła, był coraz bardziej zaangażowany w sprawy kościoła krakowskiego oraz powszechnego. Nie mógł już systematycznie przyjeżdżać na zajęcia w KUL.
– Wtedy zastępujący go w Lublinie ks. dr Tadeusz Styczeń organizował nam seminaria z Karolem Wojtyłą w Krakowie – mówi Szostek. – Wszyscy wiemy, jaki był związek ks. Stycznia z papieżem. Wszyscy wiemy, jak bardzo był mu oddany. Ale to samo może chyba powiedzieć każdy przyjaciel ks. Stycznia.