Nowe sklepy i lokale usługowe pojawią się na mapie Lublina. Powstaną w miejscach zwolnionych przez poprzednich najemców. Niektóre zmiany są dość egzotyczne: miejsce bukmachera zajmie salon tatuażu, zaś dawny szalet będzie kwiaciarnią
Zaciekłą rywalizację stoczyli dwaj przedsiębiorcy zainteresowani lokalem po kebabie a wcześniej odzieży (jeszcze wcześniej fryzjerze) przy Krakowskim Przedmieściu 39. Licytacja czynszu zaczęła się od 50 zł netto za mkw., a stanęła przy 77 zł. Oznacza to, że nowy najemca będzie musiał uzbierać na czynsz minimum 5500 zł miesięcznie. Na czym chce tyle zarobić? – W miejscu działającej do niedawna gastronomii teraz będzie działać sklep odzieżowy – informuje Łukasz Bilik, rzecznik Zarządu Nieruchomości Komunalnych, który właśnie rozstrzygnął przetarg na najem miejskich lokali.
• Na świeżo wyciskanych sokach chce robić interes przedsiębiorca, który wprowadzi się do sporego lokalu przy Al. Racławickich 22. Mowa o tym samym parterze, którego część zajmowała niegdyś legendarna Karczma Słupska. Pomieszczenia po karczmie wciąż stoją puste i czekają, aż wprowadzi się do niego obiecana biblioteka.
Soki poleją się za ścianą. – W lokalu, który był siedzibą Forum Lubelskich Organizacji Pozarządowych – precyzuje Bilik, którego nowy najemca ma płacić 1232 zł netto czynszu miesięcznie, co daje 13 zł za mkw., a metrów jest tu prawie 95.
• Tania odzież zawiśnie w dawnym mięsnym przy Popiełuszki 35a. Z tym lokalem miasto miało problem. – Od dłuższego czasu pozostawał bez najemcy – wyjaśnia rzecznik. Przedsiębiorca, który podjął wyzwanie będzie musiał na sam tylko czynsz zarobić miesięcznie 925 zł netto, bo tyle wyjdzie mu za 77 mkw. lokalu przy stawce 12 zł netto za metr.
• Najtaniej wynajmowany będzie... dawny szalet publiczny przy ul. Lipowej 13e. Mowa o niewielkim budynku obok muru cmentarza naprzeciw Plazy. Toalety nie ma tu już od dawna, bo klientów odebrały jej darmowe ubikacje w centrum handlowym oraz stojąca tuż obok automatyczna kapsuła. Miasto zamknęło szalet, wprowadził się tu lombard, który niedawno zrezygnował z najmu. Teraz zainstaluje się tu kwiaciarnia. Czynsz? 478 zł netto za nieco ponad 43 metry, co daje 11 zł za mkw.
• Prawie po sąsiedzku, przy Lipowej 17, gdzie obok mięsnego działały zakłady bukmacherskie, teraz będzie działać studio tatuażu. Za niecałe 91 mkw., w tym część w podziemiach, zapłaci miastu prawie 2 000 zł netto miesięcznie.
• Nikt nie skusił się za to na lokale przy Głębokiej 8a, Organowej 2, Montażowej 16, Wyżynnej 16 i Lubartowskiej 59.