Spółka Google zamierza otworzyć w Polsce ogromne laboratorium badawczo-rozwojowe. Rozmowy z Amerykanami zaczęli już prowadzić przedstawiciele Uniwersytetu Warszawskiego. Do walki chce się włączyć także Lublin. – Nie jesteśmy gorsi od stolicy – mówi bojowo wiceprezydent miasta.
Jutro w lubelskim Ratuszu zbierze się zespół złożony z naukowców, biznesmenów oraz urzędników. Zaplanuje, jak przyciągnąć Amerykanów do Lublina. Mamy ogromny potencjał naukowo-intelektualny – tłumaczy prof. Marek Opielak, prorektor Politechniki Lubelskiej. – A do tego oferujemy znacznie niższe koszty pracy niż Warszawa. Atutów po naszej stronie jest naprawdę sporo. (mb)