Stowarzyszenie Homo Faber uruchomiło kurs językowy dla migrantów, ale nie wszyscy chętni mogli z niego skorzystać. Zabrakło na to pieniędzy. Swoją pomoc zadeklarowali jednak darczyńcy, którzy zorganizowali zbiórkę.
– To nie jest dla nas nowa sytuacja. Od lat nie ma pieniędzy na takie szkolenia. Czasami już mi opadają ręce. Bez znajomości języka migranci nigdy nie wejdą do społeczeństwa – tłumaczy Anna Dąbrowska, prezes stowarzyszenia Homo Faber.
Organizacja prowadzi lekcje języka polskiego od 8 lat. Co roku zapotrzebowanie jest duże – w środę na pierwsze szkolenie przyszło ponad 40 osób. Połowa z nich musiała wrócić do domu, bo nie było dla nich miejsca.
Stowarzyszenie potrzebuje minimum 4 tysięcy złotych, żeby uruchomić jeden kurs językowy dla grupy 20 chętnych. Cała kwota trafia do lektora, który prowadzi zajęcia raz w tygodniu do końca czerwca.
– Od lat przeznaczamy na ten cel pieniądze, które otrzymujemy z 1% podatku. W tym roku było to niecałe 4 tysiące złotych. Ważne jest też to, że tych grup musi być więcej, bo ludzie znają język polski na różnym poziomie – dodaje Dąbrowska.
Z szansy nauczenia się języka korzystają migranci z Ukrainy, Białorusi i Kazachstanu. Przedział wiekowy jest duży, od osób młodych do nawet seniorów.
– Przychodzą osoby dorosłe, które legalnie przebywają w Polsce, tutaj pracują i wiążą swoją przyszłość z tym krajem. Dawniej byli to studenci, którzy byli ciekawi, jak to wygląda, ale ten trend się zmienił. Takim momentem przełomowym był początek wojny Rosji z Ukrainą. W 2014 roku na kurs przyszły już tylko osoby dorosłe – mówi Dąbrowska.
Miejscem spotkań migrantów jest Galeria Labirynt, z którą stowarzyszenie współpracuje. Instytucja udostępnia mu przestrzeń do prowadzenia działań związanych właśnie z asymilacją kulturową gości z zagranicy.
Prezes Homo Faber opublikowała na Facebooku post, w którym opisała całą sytuację. Odezwali się do niej ludzie, którzy zadeklarowali swoją pomoc i rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na uruchomienie kolejnego kursu językowego.
– Cały czas można przelewać pieniądze na ten cel na nasze konto. Pierwsze wpłaty już do nas trafiają – kończy Dąbrowska.
Pieniądze można wpłacać na konto stowarzyszenia Homo Faber: 93 1940 1076 3069 8598 0000 0000, z dopiskiem "na polski".