Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 sierpnia 2025 r.
17:30

"Seniorzy opowiadają. Ja słucham". Stowarzyszenie pomaga starszym i samotnym

(fot. Pixabay/ilustracyjne)

Dla Barbary Boryczki, prezeski "Stowarzyszenia mali bracia Ubogich", to nie jest zwykłe miejsce pracy, ale skarbnica wspomnień każdej z osób, które spotyka. Bezcenny dar, który nosi w sobie osoba starsza – to doświadczenie i historie, opowiadane z serca, świadectwa chwil, które przeżyli w swoim życiu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Dlaczego zdecydowała się pani na pracę w stowarzyszeniu?

Barbara Boryczka: – Dołączyłam do Stowarzyszenia jako wolontariuszka, gdy już od jakichś dwóch lat działało w Polsce. I przez kilka lat towarzyszyłam pani Marcie, która była moją seniorką. Potem z biegiem lat zostałam członkinią stowarzyszenia. Zostałam zaproszona także do zarządu. Najpierw zarządu oddziału warszawskiego, potem zarządu całego stowarzyszenia. I od kilkunastu lat pełnię tę funkcję.

• Jakie historie seniorów zapadły pani szczególnie w pamięć?

– Na pewno historia mojej seniorki. To nie jest jakaś konkretna historia. Natomiast była to osoba szlachetnego urodzenia, urodzona jeszcze przed pierwszą wojną na Kresach. Była żoną przedwojennego generała, więc miała trudne życie rzeczywiście w Polsce powojennej. Ale tak trudne, jak kolorowe i barwne, przeważnie związane z wojskiem. To były bardzo interesujące dla mnie historie, które ona opowiadała. O takim świecie, którego ja nigdy nie znałam i był dla mnie fascynujący. Jeśli chodzi o takie ciekawe historie, bo o smutnych nie chciałabym opowiadać.

• Co najbardziej panią poruszało i może nadal porusza w losach osób starszych?

– Trudno mi jest powiedzieć, czy mnie coś jakoś szczególnie porusza. Ja już dwadzieścia kilka lat pracuję z seniorami. Natomiast dla mnie w każdym człowieku porusza mnie jego unikalność. Osoby starsze niosą tę wspaniałą, cudowną historię ze sobą. I to jest wspaniałe. Ja jestem tego zawsze ciekawa. Jestem ciekawa innej osoby, a senior zawsze ma dużo do opowiedzenia z reguły. I to ciekawych historii. I to jest takie dla mnie fascynujące w drugiej osobie.

• Zauważa pani jakieś zmiany w świadomości społecznej dotyczące samotności starszych osób?

– Absolutnie. 20 lat temu w ogóle nie było rozmowy o tym, że są samotne osoby starsze. W dawnych czasach były to często rodziny, które – taki stereotyp był – nawet mieszkały w jednym domu od kilka pokoleń. Teraz mamy zupełnie inny styl życia. Ludzie wyjeżdżają do dużych miast i starsi, rodzice, zostają w swoich rodzinnych domach. I tak ten temat jest coraz częściej podnoszony. Przyjmuję to z wielkim zadowoleniem. Ale mówi się o samotności również w kontekście samotności innych grup wiekowych. Na przykład nastolatków, młodych dorosłych.

• A w Polsce w ogóle umiemy dbać o osoby starsze?

– Oczywiście, że umiemy. Myślę, że my w każdym kraju umiemy dbać o osoby starsze. Pytanie, czy to robimy i w jaki sposób to robimy. Nie mówiłam, że w Polsce czegoś nie robimy, gdzie robimy, co robimy w innych krajach. Mamy jeszcze taką dbałość o naszych starszych sąsiadów, o naszych starszych członków rodziny. Ale bardzo często jest tak, że tych rodzin po prostu nie ma. I wtedy wkraczają mali bracia Ubogich.

• Jakie są plany rozwoju stowarzyszenia na najbliższe lata?

– Chcemy być w większej ilości miast. I taka jest nasza strategia na najbliższe lata. Myślimy też o różnych innych projektach. Takich właśnie bardziej projektów międzypokoleniowych. Wkrótce pewnie będziemy o tym informować.

Także taka jest nasza strategia. Przede wszystkim wejść jeszcze do innych dużych miast. I rozwój bardziej też w północnej Polsce może. Liczymy na to. Bo na razie jesteśmy od linii Warszawa-Łódź-Poznań w dół. A teraz mamy ochotę też być na północy Polski. Także czekamy na zaproszenia od innych miast.

Barbara Boryczka, prezes stowarzyszenia Mali bracia ubogich w Polsce (fot. Mali bracia ubogich)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

 Pani zabiła pana, chociaż go w sumie lubiła
Z ARCHIWUM „Z” CZYLI HistoriE sprzed lat

Pani zabiła pana, chociaż go w sumie lubiła

Była ósma rano, kiedy 23 kwietnia 1960 roku przed kamienicę przy ul. Pawiej 15 w Lublinie podjechało kilka milicyjnych radiowozów. W jednym z nich przyjechał prokurator, w pozostałych była m.in. ekipa techników kryminalistyki. Wszyscy zeszli na dół – do jednej z piwnic. Po chwili na ulicy zaroiło się od licznych gapiów. Niektórzy spóźnili się przez to do pracy. Wszyscy powtarzali krążącą od dłuższego czasu plotkę, że milicja wpadła na trop zaginionego przed trzema laty jednego z mieszkańców owej kamienicy.

Laura GIl (z lewej) rozegrała znakomite zawody

AZS UMCS Lublin pewnie pokonał Energę Toruń

Podopieczne Karola Kowalewskiego nie miały problemów z pokonaniem Energii Toruń.

Górnik Łęczna gonił wynik i podzielił się punktami ze Zniczem Pruszków

Górnik Łęczna gonił wynik i podzielił się punktami ze Zniczem Pruszków

W niedzielę na boisku w Łęcznej zmierzyły się ze sobą dwie jak dotąd najsłabsze drużyny Betclic I Ligi czyli Górnik Łęczna i Znicz Pruszków. Obie z nich celowały w zwycięstwo, ale jak to często bywa w starciach o przysłowiowe „sześć punktów” spotkanie zakończyło się remisem

Jan Mazurek, autor książki z uzasadnionym zadowoleniem prezentuje swe piłkarskie dzieło

Gram o spadek, czyli historia niepodrabialnego „Franza”

Rozmowa z Jankiem Mazurkiem, naszym redakcyjnym – od niedawna - kolegą, autorem książki „44 sceny z życia Franciszka Smudy”, która w tym tygodniu ukazała się na wydawniczym rynku.

Po dobrym meczu KPR Padwa Zamość rozbiła Stal Gorzów Wielkopolski 42:28

Efektowne zwycięstwo Padwy Zamość przed własnymi kibicami

KPR Padwa Zamość rozgromiła Stal Gorzów Wielkopolski 42:28

Rodion Serdiuk na dłużej zapamięta mecz z Motorem II Lublin

Hat-trick obrońcy, czyli Hetman dalej robi swoje. Janowianka wskoczyła na podium

W ramach jedenastej kolejki nie brakowało ciekawych meczów. Już w piątek Orlęta Spomlek zremisowały u siebie z Tomasovią. Dzień później Lewart wygrał w Biłgoraju, a Hetman nie miał problemów z pokonaniem rezerw Motoru.

Wizualizacja pięknie zapowiadającego się stadionu przeszła do historii, ale historia toczy się dalej, zmierzając do sądowych sal

„Zawsze jesteśmy gotowi do rozmów”, czyli sprawa nowego stadionu żużlowego którego nie będzie

W ostatnich dniach konsorcjum firm Kavoo Investz Poznania oraz Sybilski, Wesoły and Partners Construction z Wrocławia wydało oświadczenie w sprawie konfliktu z lubelskim Ratuszem. Rzecz dotyczy oczywiście niedoszłej budowy nowego stadionu żużlowego. O tej grząskiej jak tereny zalewowe Bystrzycy sprawie porozmawialiśmy z prezesem Kavoo Invest, Wojciechem Ryżyńskim.

Wczoraj wieczorem doszło do tragicznego wypadku w Kijanach

Tragiczny wypadek w Kijanach. Nie żyje 85-letnia kobieta

Nie udało się uratować życia 85-letniej mieszkanki Kijan potrąconej przez audi. Kobieta zmarła mimo reanimacji.

Maria Prieto O’Mullony to nie tylko liderka PGE MKS El-Volt Lublin, ale również ważna postać reprezentacji Hiszpanii

Zawodniczki PGE MKS El-Volt Lublin mają za sobą pracowity tydzień

Dla kibiców w naszym kraju najważniejsze jest oczywiście zgrupowanie reprezentacji Polski, gdzie obecnie przebywają Aleksandra Rosiak i Paulina Wdowiak. Obie nasze zawodniczki zagrały w meczu otwierającym rozgrywki EHF Euro Cup, w którym Biało-Czerwone w Mielcu podejmowały Słowację. Samo spotkanie było jednostronnym widowiskiem, a Polki dominowały i wygrały 28:20.

Pasta z Lubelszczyzny
Złota Setka

Pasta z Lubelszczyzny

Pasta po włosku, to makaron. A makron, to Lubella. O tym, jak wyglądała droga od młyna Krauzego po nowoczesny zakład, o znaczeniu firmy dla regionu i o tym, co przed Lubellą w przyszłości – rozmawiamy z Mirosławem Pastuszakiem, dyrektorem Zakładu Lublin.

Zaginiony ukrył się przed policją za fotelem

Ukrywał się w lesie, wpadł podczas włamania. Kiepska podróbka Janosika

Rodzina szukała go od wiosny. 38-latek z gminy Siemień odnalazł się w dość nietypowy sposób – podczas włamania. Zaginiony mężczyzna od miesięcy nie wracał do domu, bo ukrywał się w lesie.

Inauguracja roku akademickiego KUL
galeria

Inauguracja roku akademickiego KUL

Uroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą w Kościele Akademickim, której przewodniczył JE bp František Trstenský, biskup spiski. Po nabożeństwie, w auli CTW Collegium Aegidianum odbyła się część oficjalna.

Tam gdzie zaczyna się niebo. 35 lat Klubu Pilotów Doświadczalnych
Chełm
galeria

Tam gdzie zaczyna się niebo. 35 lat Klubu Pilotów Doświadczalnych

Chełm na trzy dni zamienił się w centrum polskiego lotnictwa. W Państwowej Akademii Nauk Stosowanych spotkali się ci, którzy od dekad przesuwają granice możliwości w powietrzu — piloci, inżynierowie i konstruktorzy z Klubu Pilotów Doświadczalnych, Inżynierów Prób w Locie i Spadochronowych Skoczków Doświadczalnych. Ich wspólna pasja i doświadczenie tworzą historię polskich skrzydeł od 35 lat.

BMW po kolizji z łosiem

Uważaj na leśne zwierzęta. Jesienią zwiększa się ryzyko kolizji

Kolizja na drodze z dzikiem, sarną czy łosiem może być tragiczna w skutkach. Kierowcy muszą być uważni szczególnie jesienią i zimą, bo wcześniej zapada zmrok.

W konferencji dotyczącej podpisania umów na realizację inwestycji uczestniczyli: Piotr Breś – wicemarszałek Województwa Lubelskiego, radni sejmiku województwa – Anna Kusiak i Ryszard Szczygieł, starosta powiatu łukowskiego Dariusz Szustek, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie – Paweł Szumera, zastępca dyrektora ds. administracyjnych ZDW – Krzysztof Kozieł oraz przedstawiciele wykonawców.

Kolejne miliony na drogi wojewódzkie

 Łącznie ponad 6 milionów złotych zostanie zainwestowanych w remont kolejnych dróg i ciągów pieszych. Chodzi o remont drogi wojewódzkiej nr 844 oraz budowę chodników w miejscowościach Czerśl i Ryżki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty