Co to znaczy "porcja” frytek? Dowiesz się, jak zamówisz. Bo w wielu lubelskich barach obok cennika nie ma podanej wagi potrawy.
Na pierwszy ogień bierzemy restaurację Dominium w centrum handlowym Plaza. Na ścianie wisi wielki, kolorowy jadłospis z cennikiem. Rozglądamy się uważnie. Nigdzie nie ma informacji o tym, jak duża jest pizza, albo ile waży jedna porcja sałatki. Udało nam się za to dostrzec instrukcję dla kucharzy, ile składników powinni kłaść na ciasto do pizzy.
Idziemy dalej. W restauracji Pizza Hut przy ul. Lipowej przy kasie kasach nie ma ani słowa o wadze produktów. Żeby się tego dowiedzieć, trzeba się wrócić do...drzwi wejściowych. Kolejny przystanek to Galeria Smaku przy Okopowej. Można się dowiedzieć co jest w zestawie obiadowym i ile takie danie kosztuje. Tego, jak duża jest porcja klient już się nie dowie.
Zgodnie z przepisami tuż obok ceny produktu powinna być uwidoczniona jego waga - mówi Marian Gurgacz z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Lublinie.. To samo prawo dotyczy również większych dań. Waga sałatki, kotleta czy ziemniaków powinna być podana osobno - dodaje. Brak takiej wywieszki jest wykroczeniem. Za jego popełnienie możemy ukarać restauratora mandatem do 500 złotych, albo skierować sprawę do sądu grodzkiego. - Takie same uprawnienia ma policja - podkreśla Gurgacz.
• Klient niezadowolony z kotleta może wzywać do baru policję?
- Może.