Gigantyczny napis „Centrum handlowe” zawisł nad głównym wejściem do galerii Vivo! (dawne Tarasy Zamkowe). O literach dyskutują internauci. Zmianami oburzony jest architekt budynku oraz część klientów. Właściciel nieruchomości problemu nie widzi.
Galeria handlowa u zbiegu al. Unii Lubelskiej i al. Tysiąclecia należąca do austriackiej Immofinanz Group powstała jako Tarasy Zamkowe na początku 2015 r. W założeniach budynek nazwą i wyglądem miał nawiązywać do pobliskiego wzgórza Zamkowego i współgrać z nim. Było to podkreślane m.in. podczas starań o pozwolenia na budowę. Pomysł docenili architekci. Stowarzyszenia Architektów Polskich przyznało Tarasom wyróżnienie za najlepszy obiekt architektoniczny zrealizowany w Polsce w roku 2015. Budynek okrzyknięto też najlepszym projektem regionalnym 2015 roku w Europie.
Cztery lata po hucznym otwarciu galerii, 7 marca tego roku Tarasy Zamkowe zaprosiły media na odsłonięcie różowego logo i obwieściły, że zmieniły nazwę.
Na elewacji zawisło intensywnie różowe logo „Vivo!”. Nowe, krzykliwe logo skrytykował wówczas projektant budynku. Alarm podnieśli też internauci, którzy zaczęli zbierać głosy pod petycją o powrót do starej nazwy. Ich działania nie przyniosły skutku. Kilka dni temu budynek zmienił się jeszcze bardziej.
– Widziałem zmiany i jestem nimi oburzony – nie kryje Bolesław Stelmach. To jego pracownia architektoniczna przygotowała projekt galerii. – Pojawił się napis „Centrum handlowe” tak jakby można było pomylić go z kurnikiem. Obok różowa broszka „Vivo!”, która jest synonimem czegoś taniego. Reklamy na elewacji przed wejściem, które miały być czarno-białe zaczęły być kolorowe – wylicza zmiany architekt i dodaje: – Nie mogę zrozumieć jak właściciel budynku może działać niezgodnie z planem miejscowym. Zgodnie z nim w tym miejscu nie mogą pojawiać się reklamy wielkoformatowe, a napis który jest większy od wejścia taką właśnie reklamą jest.
Innego zdania są jednak urzędnicy.
– Zmiana nazwy obiektu została przyjęta na podstawie pozytywnie przyjętego zgłoszenia robót budowlanych z 19 grudnia 2018 r., które obejmowało instalację na elewacjach budynku dwóch napisów VIVO oraz liter przestrzennych. Urządzenia nie są sprzeczne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego i nie wymagało to jego zmiany, gdyż nie są nośnikami reklamowymi a jedynie logo firmy o standardzie graficznym sieci – informował nas już w marcu Grzegorz Jędrek z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
Nic do zarzucenia nie ma sobie także właściciel obiektu.
– Pojawienie się napisu „Centrum handlowe” na elewacji naszego obiektu jest kolejnym etapem rebrandingu VIVO! Lublin. Wspomniana realizacja była zawarta w całościowym planie związanym ze zmianą nazwy centrum handlowego, jednakże prace zawieszenia logo i napisu zostały wykonane dwuetapowo. Projekt, uzyskując stosowne zgody, został zaakceptowany przez Wydział Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta Lublin - informuje biuro prasowe Immofinanz.