Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Policjanci przeszukali stragan z odzieżą przy ul. Tumidajskiego w Lublinie. Natrafili na spore ilości podrabianej "markowej” odzieży wartej aż 240 tys. zł.
Akcję przeprowadzili policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Lublinie.
- Z operacyjnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że na jednym ze stoisk handlowych sprzedawana jest odzież z podrobionymi znakami towarowymi znanych marek – mówi Renata Laszczka-Rusek, z KWP w Lublinie. – Mieli też informacje, że sprzedawca przechowywał też nielegalną odzież w garażu.
Na straganie policjanci znaleźli 800 sztuk udających markowe koszulek sportowych, spodenek, bluz dresowych, skarpet, czapek i butów. 48-letnia sprzedawczyni miała też garaż, w którym trzymała kolejne 1,6 tys. sztuk nielegalnej odzieży. Wartość przejętego towaru to aż 240 tys. zł.
Kobieta miała też 600 sztuk bezakcyzowych papierosów.
Za wprowadzanie do obrotu towarów znacznej wartości z podrobionym znakiem towarowym grozi do lat 5 pozbawienia wolności.
- Z operacyjnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że na jednym ze stoisk handlowych sprzedawana jest odzież z podrobionymi znakami towarowymi znanych marek – mówi Renata Laszczka-Rusek, z KWP w Lublinie. – Mieli też informacje, że sprzedawca przechowywał też nielegalną odzież w garażu.
Na straganie policjanci znaleźli 800 sztuk udających markowe koszulek sportowych, spodenek, bluz dresowych, skarpet, czapek i butów. 48-letnia sprzedawczyni miała też garaż, w którym trzymała kolejne 1,6 tys. sztuk nielegalnej odzieży. Wartość przejętego towaru to aż 240 tys. zł.
Kobieta miała też 600 sztuk bezakcyzowych papierosów.
Za wprowadzanie do obrotu towarów znacznej wartości z podrobionym znakiem towarowym grozi do lat 5 pozbawienia wolności.
