Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W blisko 80 punktach w Lublinie, a także w wielu miastach regionu pojawili się w niedzielę wolontariusze akcji Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę. Włączyła się do niej także redakcja Dziennika Wschodniego* - zebraliśmy pół tony darów!
Przez pięć godzin akcji zebraliśmy blisko pół tony darów: żywności, słodyczy, środków czystości, ubrań i zabawek. Nasz punkt odwiedziło wielu mieszkańców Czechowa, którzy jako symboliczne podziękowanie za przyniesione dary otrzymywali uśmiechnięte żółto-czarne słoneczko z logo akcji.
- Wspieram akcję od lat, no bo jak jej nie wspierać? To szczytny cel i tylko przyklasnąć takim ideom - mówi Maciej Abramowicz, który wczoraj był jednym z pierwszych darczyńców.
Także pani Anna, która przyszła do nas z synami Bartkiem i Mateuszem stara się w miarę możliwości co roku pomagać najbardziej potrzebującym. - Nie może być tak, że ktoś chodzi głodny. Jeśli ktoś ma więcej, to powinien się tym dzielić. Staram się nauczyć tego moje dzieci - tłumaczy.
- Wspieram akcję od lat, no bo jak jej nie wspierać? To szczytny cel i tylko przyklasnąć takim ideom - mówi Maciej Abramowicz, który wczoraj był jednym z pierwszych darczyńców.
Także pani Anna, która przyszła do nas z synami Bartkiem i Mateuszem stara się w miarę możliwości co roku pomagać najbardziej potrzebującym. - Nie może być tak, że ktoś chodzi głodny. Jeśli ktoś ma więcej, to powinien się tym dzielić. Staram się nauczyć tego moje dzieci - tłumaczy.
W sumie w blisko 80 punktach na terenie Lublina dary zbierało 700 wolontariuszy. Po godz. 15 dary były zwożone do akcyjnego magazynu.
- Dotarły do nas 54 wypełnione po brzegi samochody dostawcze, a kolejne zwożą dary zebrane w punktach stacjonarnych - mówi Ewa Dados, pomysłodawczyni i koordynatorka akcji. - Wielka uliczna zbiórka dobiegła końca, ale to nie koniec pomagania - zastrzega.
W poniedziałek akcję będzie można wesprzeć podczas bezpłatnego koncertu "Sport i muzyka to dobra profilaktyka” w hali MOSiR, na którym wystąpią Liber i Natalia Szroeder. Przy wejściu będą zbierane słodkie upominki i zabawki dla najmłodszych. 9 grudnia w tym samym miejscu zostanie rozegrany tradycyjny "Mecz słodkich serc”. W tym roku na parkiecie zmierzą się Wikana Start Lublin i Rosa Radom.
* Ekipa Dziennika Wschodniego dyżurowała wczoraj w godz. od 10 do 15 w supermarkecie Stokrotka przy ul. Żelazowej Woli w Lublinie. Dary dla dzieci przyjmowali: redaktor naczelny Dziennika Wschodniego Krzysztof Wiejak oraz dziennikarze: Agnieszka Antoń-Jucha, Katarzyna Prus, Paweł Buczkowski i Tomasz Maciuszczak.
(aa)
- Dotarły do nas 54 wypełnione po brzegi samochody dostawcze, a kolejne zwożą dary zebrane w punktach stacjonarnych - mówi Ewa Dados, pomysłodawczyni i koordynatorka akcji. - Wielka uliczna zbiórka dobiegła końca, ale to nie koniec pomagania - zastrzega.
W poniedziałek akcję będzie można wesprzeć podczas bezpłatnego koncertu "Sport i muzyka to dobra profilaktyka” w hali MOSiR, na którym wystąpią Liber i Natalia Szroeder. Przy wejściu będą zbierane słodkie upominki i zabawki dla najmłodszych. 9 grudnia w tym samym miejscu zostanie rozegrany tradycyjny "Mecz słodkich serc”. W tym roku na parkiecie zmierzą się Wikana Start Lublin i Rosa Radom.
* Ekipa Dziennika Wschodniego dyżurowała wczoraj w godz. od 10 do 15 w supermarkecie Stokrotka przy ul. Żelazowej Woli w Lublinie. Dary dla dzieci przyjmowali: redaktor naczelny Dziennika Wschodniego Krzysztof Wiejak oraz dziennikarze: Agnieszka Antoń-Jucha, Katarzyna Prus, Paweł Buczkowski i Tomasz Maciuszczak.
(aa)
