Brudny piasek, chwasty i tylko kilka nowych urządzeń dla dzieci. O takim wyglądzie placu zabaw w Ogrodzie Saskim poinformowała nas nasza czytelniczka na alarm24@dziennikwschodni.pl.
– W tamtym roku zabrali stąd domek dla starszych dzieci. Powinien tu znowu być, tak samo jak piaskownice – mówi Magdalena Szewczyk, opiekunka do dzieci, która często odwiedza Ogród Saski. – Raz, że jest tu brudno, dwa, że rosną chwasty – dodaje Alina Józefczuk, inna niania.
Magistrat tłumaczy, że plac zabaw czeka kolejny, większy remont. W poprzednim roku nie pojawiło się zbyt wiele urządzeń, bo później i tak musiałyby zostać zdemontowane i przeniesione w inne miejsce. – Przygotowujemy się do rewaloryzacji całego ogrodu, być może zacznie się jeszcze tej jesieni – mówi Marek Pukaluk z Wydziału Gospodarki Komunalnej.