Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(sxc.hu)
Złodzieje zakradali się nocą pod kościoły i za pomocy lin ściągali rynny. Okradli trzy świątynie. Wpadli gdy chcieli ściągnąć rynny z czwartego.
W nocy z niedzieli na poniedziałek mężczyźni próbowali zdjąć rynny z kościoła na osiedlu Wrotków w Lublinie. Ktoś usłyszał hałas. Zawiadomił policje. - Patrol na gorącym uczynku zatrzymali dwóch młodych mężczyzn 19-latka z Krasnegostawu i 22-latka z Lublina – mówi Andrzej Fijołek, z KWP w Lublinie.
Okazało się, że złodzieje mają na koncie cztery kradzieże z kościołów.
- Działali od 20 lipca, w nocy zakradali się pod budynki kościołów i za pomocą lin ściągali rynny – dodaje Fijołek. – Zgniatali je i sprzedawali w punktach skupu złomu. Łączne straty wyceniono na prawie czternaście tysięcy złotych. Przyznali się do winy.
22-latek był poszukiwany. Ma odsiedzieć 5 miesięcy pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwo.
Okazało się, że złodzieje mają na koncie cztery kradzieże z kościołów.
- Działali od 20 lipca, w nocy zakradali się pod budynki kościołów i za pomocą lin ściągali rynny – dodaje Fijołek. – Zgniatali je i sprzedawali w punktach skupu złomu. Łączne straty wyceniono na prawie czternaście tysięcy złotych. Przyznali się do winy.
22-latek był poszukiwany. Ma odsiedzieć 5 miesięcy pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwo.
